Poniedziałek, początek tygodnia 6, dt, 2900 kg Zaczyna się przetrenowanie, prostowniki całe zakwaszone; żadnej kontuzji, ale tak pospinane, że mam problem żeby schylić się po mięso w lodówce %-) Mimo wszystko jakoś udało mi się wykonać trening. ZACZYNAM OBCINAĆ OBJĘTOŚĆ, BO ZACZYNA BRAKOWAĆ CZASU NA REGENERACJĘ. 1. Power Hang + power snatch 52 kg [...]
Czwartek, dt Uwagi: 1. Power Hang + power snatch 52 kg x 3, 52 kg x 3 55 kg x 3, 55 kg x 3 57,5 kg x 3, 57,5 kg x 3 50 x , 50 x 3 50 x , 50 x 3 50 x , 50 x 3 2. C&J power + full 57, 67, 77 60, 70, 80 62, 72, 82 60, 70, 75 60, 70, 75 60, 70, 75 3. HP 90 x 1, 102 x 1, 112 x 2 95 x 1, 105 x 1, 115 x 2 97,5 x 1, 107,5 x 1, 117,5 x 2 90 x 1, 100 x [...]
Z nogą lepiej- wczoraj zaczęło mi coś przeskakiwać w kolanie, ale ogólnie z dnia na dzień się poprawia. Dzisiaj prawie nie było bólu podczas rozgrzewki + mogę wchodzić po schodach %-) Teraz będzie (wreszcie...) dzielenie na lekko/ciężko pon dipsy lekko, pp lekko środa incline lekko, pp ciężko czwartek dipsy ciężko sobota incline ciężko, pp ciężko [...]
Poniedziałek, początek tygodnia 7, dt, 2900 kg 1. Power Hang + power snatch 52 kg x 3, 52 kg x 3 55 x 3, 55 x 3 57,55 x 3, --- :( --- :( 50 x 2, 57,5 x 2, 65 x 2 50 x 3, 57,5 x 3 2. C&J power + full 57, 67, 77 60, 70, 80 62,5, 72,5, 82,5 60, 70, 80 --- :( 70, 80, 90 - problem z chwytem, muszę zacząć i na podrzucie stosować zamek 62, 72, 82 3. [...]
Pożyjemy, zobaczymy. Piątek- bieganie. Sobota, dt,2900 kcal 3 dni treningowe złączę w 2, bo regeneracja już naprawdę leży- prostowniki i plecy odmawiają posłuszeństwa. 8 tydzień treningowy będzie się składał z 4 (a nie 5) treningów i po każdym będzie dzień przerwy. 1. Power Hang snatch + power snatch 52 kg x 3, 52 kg x 3 55 kg x 3, 55 kg x 3 57,5 [...]
Niedziela, dt, 2900 kcal Okrajany trening + połączony z poniedziałkowym. 1. Power Hang + power snatch 52 kg x 3, 52 kg x 3 55 kg x 3, 55 kg x 3 57,5 kg x 3, 57,5 kg x 3 50 kg x 3, 50 kg x 3 50 kg x 3, 50 kg x 3 50 kg x 3, 50 kg x 3 --------------- 2. 2 x hang power clean, + C&J 57, 67, 77 60, 70, 80 62,5, 72,5, 82,5 55 kg, 65 kg, 75 kg 52 kg, 62 [...]
Piątek, trening sponsorowany przez nope, nope, nope 1. Zakwasy na brzuchu, prostownikach i tricepsie dalej trzymały. Na sali po rozgrzwece triceps przestał boleć, brzuch przestał być odczuwalny, ale plecy- bez względu na dogrzewanie wyprostami i temu podobnymi ćwiczeniami- pozostały tak zakwaszone, że nie mogłem się schylać... 80 kg w pullu [...]
Wczoraj wprowadził się do mnie szczeniak. Oczywiście maleństwo nie chciało jeść, więc musiałem zjeść za niego porcję kury z ryżem- mimo ekstra kcal (prawdopodobnie z racji całego zamieszania) spadło mi 1,5 kg i dzisiaj waga wskazała 74, 0 bez pełnej toalety. Noc też trochę do tyłu (pobudka o 4:30 ...), ale na treningu nie było tragedii (czego się [...]
[...] gościem i wypadł mi regres z głowy. 80 x 5, 90 x 5, 100 x 5 82 x 5, 92 x 5, 102 x 5 85 x 5, 95 x 5, 105 x 5 87,5 x 3, 97,5 x 3, 107,5 x 5 6. Boxy - lekko. Poczułem jak się brzuch włącza do pracy + wyraźnie było czuć czwórki. Bez maksowania. 130 x 10 140 x 10 145 x 9 150 x 10 7. Dipsy - zmęczenie po pp wychodzi. 50 kg x 5, 50 kg x 3, 50 kg x [...]
Środa Mc wchodził znowu dzisiaj w miarę lekko, mam wrażenie, że z plecami też tragedii nie było. Cały czas nie używam pasa, bo nie widzę takiej potrzeby + jest to robione w butach z podpitą piętą, czyli na chama (to jest opcja czysto trójbojowa, boso + ściśnięty cały korpus) można by wstać nawet jeszcze więcej. Rewelacji nie ma, ale mc [...]
Sobota Trening w miarę ok, dzisiaj też ciągnięte bardziej po udzie i mocniej wchodził zarzut. 1. Podrzut składanka 50 x 2, 62 x 2, 72 x 2, 82,5 x 2, 82,5 x 2, = 2 serie docelowe 50 x 2, 60 x 2, 70 x 2, 80 x 2, 90 x 2, 90 x 2 50 x 2, 60 x 2, 70 x 2, 80 x 2, 87,5, x 2, 92,5x 2, 92,5 x 2 60 x 2, 70 x 2, 80 x 2, 90, x 2, 95x 2, 95 x 2 [...]
Niedziela Trening udany. Co prawda na początku nie chciał mi wyjść podsiad na high hangach (bo to jest właściwie samo wskakiwanie pod sztangę, najtrudniejszy element chyba), ale jakoś dało radę. Plus nagrałem dłuższą serię z zarzutów, wyszło ok, mimo, że ręce były jakoś zmęczone i pp ważył dużo więcej, niż powinien. Na frontach w pierwszej serii [...]
Niedziela Waga taka sama, 75,5 czy coś takiego. Rwanie zadziwiająco dobrze, zarzut ciężkawo. Fronty mega ciężko, ale cóż- wczoraj mc, przedwczoraj tylne i boxy itd, wymówek mi nie brakuje %-) Strasznie spłyciłem wszystko, ale przynajmniej na 90-110 robię w pełni głęboki. Nagrałem drugiego seta (jakby coś to jest ten mój b. wysoki znajomy, 174 albo [...]
A dzisiaj jeszcze Konrada widziałem, ale ćśśś.... Środa Cały obolały po wczoraj, nie spodziewałem się już wiele dzisiaj, ale mój organizm przyjemnie mnie zaskoczył. Podrzut- wybicie mega dobrze, pierwszy raz chyba tak weszło na tym ciężarze. Zarzut mocno, mimo, że nie wszedł mi drugi hang (nie zdążyłem wskoczyć pod sztangę). Hp ok, mc mnie [...]
[...] trochę johimbiny od kolegi, to może zwiększę dawkę przez 2 ost tygodnie na 12 mg. Zaczynam chyba powoli dochodzić do etapu, w którym woda zaczyna mieć znaczenie- raz brzuch mi wygląda na całkiem zalany, raz odsłania się pajęczynka (na fotkach nie ma żadnej pompy, wygląda to czasami nawet lepiej). Piątek 1. Snatch 50 kg x 2, 50 kg x 2, 50 [...]
Sobota- Znowu obolały i bez mocy, na rozgrzewce szło mi wyjątkowo fatalnie, więc szykowałem się na katastrofę. O dziwo podrzut wszedł 2 x perfekcyjnie (nie licząc wędkowania i dziesiątek szczegółów %-)) - power clean mocno, na podsiad też udało się dobrze wskoczyć. Wybicia tak sobie, ale nadal lepiej, niż tydzień temu. Rack Pulla robiłem dzisiaj z [...]
Niedziela Że obolały, że ciężko i całą resztę litanii ominę. High Hangi weszły wszystkie dobrze, ostatni power clean tylko się nie do końca udał, ale to mogła być wina chwytu. Na przysiadach wchodzę na jedynki, bo wtedy nie spłycam aż tak bardzo- na dwójkach pierwsze powtórzenie spłycam, bo z tyłu głowy boję się o siły na drugim powtórzeniu. Na [...]
Wczoraj mocno czułem obręcz barkową + tyłek, plecy, czwórki i tricepsy zakwaszone- słowem idealne warunki na podrzut %-) Hang może by wszedł, ale tuż przy racku jest wejście do szatni, więc jest istna przelotówka. Przechodzących widać kątem oka i o ile na wiośle czy przysiadzie to nie przeszkadza, o tyle na submaksach w ćwiczeniach technicznych [...]
Dobra, ostatnie pozowanie było miesiąc temu, więc to jeszcze nie podpada pod narcyzm %-) Nie mam w domu luster oprócz łazienki, więc tylko w ten sposób dobrze widzę sylwetkę. Brzuch podlany oczywiście, ale żyłki na skośnych jeszcze są. Talia się mi ponoć poszerzyła (słowa kolegi) od tych rwań i zarzutów, ale fatu też wleciało- chyba najbardziej z [...]
Po wczoraj mega zakwasy na czworobocznych, brzuch lekko zakwaszony- stąd marsz zamiast biegania, żeby nie pogorszyć sprawy. Kciuki tak samo w złej formie, co wczoraj, ale na szczęście dzisiaj nie było zarzutu; może do jutra się coś polepszy. Jutro też będzie marsz, bo ma być jakiś cięższy przysiad w planie. Waga 78,6-78,8, czyli zatrzymała [...]
[BLOG] Kung Fu Panda 2
