5

No to żeśmy się dogadali. W ogóle to mam nowego rehabilitanta. Ziomek jest śmieszny taki i jak na przykład każe mi podnosić ciężarki nogami to udaje komentatora sportowego i mnie tak dopinguje. Podniosłem dziś 1 kilogramowy ciężarek po 5 razy na każdą nogę.

Do rzeczy z Maka sie dodaje środki przeciwwymiotne z tego co wiem, dlatego tak łatwo nim kcal nabijać OStatnio jakoś na koniec dnia musiałem na szybko dobić 500 kcal jakieś, zamówiłem sobie wrapa i bylem dalej glodny 5 min po zjedzeniu

Kreatyna bezpieczna dla kazdego, 5 g przez cale zycie

Pilek to były jakieś pojedyncze akcje nic wielkiego, ryja też nigdy mi nie obili. To były akcję typu idę se spokojnie, a z balkonu 5 sebixow coś tam mnie wyzywa, nie wiadomo o chuy im chodzi. Albo starszy kolo coś tam się do ziomka przypieprza. Choć raz pomagałem kumplowi co się do niego jakiś inny starszy kolo przypieprzal i w sumie z kumplem [...]

[...] jest malutko albo co kot napłakał to jeden krok od cukrzycy - albo de facto już cukrzyca, bo trzustka rozyebana 4) jak cukier spada i normalny poziom insuliny to git 5) jak cukier spada mocno przy małym udziale insuliny tzn. że przedobrzyłeś z wrażliwością na insulinę - i to był trochę mój case. I dalej tak jest, ale u mnie kluczem było [...]

[...] że zaden dietetyk i żaden lekarz nie umi go odchudzić, ale jak lekarz mu powie "panie, pan nie jedz trzech schabów na jeden obiad na głębokim tluszczu. Zjedz se pan dwa. Panie 5 batonów na raz? Pan se zjedz jednego" to dla niego lekarz p******i głupoty, bo wdg wujka wystarczy odstawić chleb biały a potem to można jeść wszystko w każdej ilosci.

My też pozdrawiamy babcię. Taka czysta siła budzi podziw. Zawsze chciałem być tak silny, żeby łamać innych jak zapałki albo rzucać ich na 5 metrów. W zapasach w dodatku w chuy skuteczne. Pudzianowski ssał na wielu płaszczyznach, ale te obalenia, w których bazował na sile, a nie technice mu wychodziły jako tako i w sumie dzięki temu wygrywał wiele [...]

Ja cały czas pije do tego, że tam nie ma wiele ze słowian, z naszej kultury ma więcej, ale czysto słowiańskich to tam jest z 5% Poza tym Sapkowski nie lubi słowiańskiego fantasy Tak samo wiem, ze w 3 częśći jest obrzęd dziadów, i co z tego jak na jeden taki motyw przypadnie 10, podyebanych z innych kultur

Też się bałem kiedyś chodzić do kibla,ale to dlatego że mój brat mnie kręcił, że jak się wodę spuszcza to może mnie wciągnąć. Ale starszy byłem już, z 5-6 lat miałem. Bo tak to dosyć długo chodziłem w pieluchach, bo na długie trasy autem i na noc to rodzice mi do czwartego roku życia zakładali nawet.

Spalacz, żeby lepiej spalić kalorie i zejść z wagą zabstyl. Wysocki to tak zamów ze 4-5 pizz, żeby 2 kg przytyć, ale McDonald imo lepszy do nabijania kalorii.

[...] był wstrzymywany na kilka sekund tzn. siedzę sobie z rodziną, gadamy, potem zadaje pytanie i nagle czas się zatrzymuje, wszyscy oprocz mnie zastygają w bezruchu na jakieś 5 sekund, a potem kontynuuja to co wcześniej zaczęli. Szkoda, że świat nie jest tak surrealistyczny tylko do bólu logiczny, bez głębszego dna, ale do końca nie wiem czy tak [...]

O i zrobiłem dziś 1,5 kroku. Zrobiłbym więcej ale przez to, że mam opuchniete nogi ledwo się ruszam. Rzuciłem dziś bratu wyzwanie, bo ten łoś wrócił do palenia. Każdy nabity przeze mnie kilogram to dla niego dwa dni bez papierosa. Fajne wyzwanie? Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-07-25 20:35:04

[...] lvl dostawało się do wybrania z dwóch jedną losową umiejętność typu wskoczyłeś na następny lvl - wybierz czy chcesz dowodzenie czy łucznictwo, następnie wylosowało logistyka lub większe morale i wybierałeś z tego jedno Lepiej iść 5 km dziennie w jedną stronę czy wykupić bilet autobusowy? Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2019-07-26 22:31:12

Ja będę tak miał 4,5 km dziennie w jedną i w drugą stronę

TO jak w obie strony 4,5 to idź na nogach. Myślałem, że w jedną 5km. Pułar = loser

Ok, zjadłem już 5 widelcow sernika. Idę spać dalej.

Zjadłem 5 lyżków i już nie mogie. Nawet mi nie smakuje :( No to prosial możemy zbić pione, bo ja się urodziłem w Łodzi, moja mama stamtąd pochodzi i jak jeszcze ten dom co w nkm teraz mieszkamy był w budowie to rodzice i brat mieszkali u rodziców mojej mamy na Widzewie. A potem urodziłem się ja, ale mieszkałem tam raptem dwa tygodnie bo potem już [...]

[...] Dwie laski 6,7 na 10, tyle że nie wyglądają na łatwe. Choć od 9 do 18 nauka dzień w dzień, więc będzie ciężko. W dodatku nie wziąłem prezerwatywy, a supermarket 5 km stąd, ale jutro tam pójdę. Ludzie fajni nawet. Zapłaciłem 80 euro na dojazd. Kurfa! Co do sąsiada no to najlepsza byłaby chyba annihilacja, bo trochę mnie wkurza, że [...]

[...] bo czasu mało (2 godziny wieczorem dziennie póki widno), tu z przyjezdnych mało kto zna angielski, ale będę wyrywał włoszki ile wlezie, szkoda że nie jestem bliżej, bo 5 km od miasteczka jest hotel. Tyle, że takie mniej śmiałe to nie jest takie proste, nie to co jakieś klubowe czy z rynku czy akademikowe. No, ale zobaczymy. Jednak szykuje [...]

[...] studiach co drugi chłop zapisany do jakiegoś koła naukowego, u babek może z 1/4. W wydziałowym samorządzie studentów połowa to były chłopy, mimo że babek na kierunku jest 85% (mało która chciała coś tam zrobić). Jeśli chciałbym pogadać o jakichś odkryciach naukowych, historii, nowych technologiach, przyszłości czy polityce to jak trafię na [...]