Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

Waga zasuwa jak pendolino fakt :D

I tak dobrze ze jako tako funkcjonujesz jak na taki skok wagi osobiście sobie tego nie wyobrażam, mi by się nie chciało pewnie nic poza jedzeniem

Ból na dole, przy schodzeniu, cały czas?
Może być wina nadmiernej kompresji przez tłocznię przy takich problemach jak Twoje, bo jak nie masz fizjologicznie ułożonego krążka tylko "na skraju" przestrzeni międzykręgowej to przy wypłaszczaniu lordozy przy schodzeniu w dół idzie tylny nacisk na kanał międzykręgowy

Ja to samo z tym ulaństwem mam, tylko mnie boli to, że mi rano ciężko buty założyć na nogi

No, prawie 21kg w 9 tygodni to dość sporo Ale nie jest tragicznie, kiedyś było dużo gorzej przy podobnej wadze. Pewnie stąd ,że teraz biorę tabletki na nadciśnienie i tętno. No ale czuję się jak kloc, jak zakładam skarpetki, to zastanawiam się, co przy okazji zrobić będąc schylonym

Haha Przemo, mam ten sam problem, a po calym dniu na nogach to az kostki opuchniete

Ale tak to chyba ma większość na masie jak już jedzenia więcej i waga wyższa bo ja mam to samo, z rana jakieś żyły są a wieczorem już ciężko na nogach coś dostrzec. A nogi jak dowale to po dwóch dniach jest masakra.

Ta waga rzeczywiście pędzi jak szalona ;p Ja to przy 110kg już nie miałem ochoty nawet na żadne spacery xD a z tym schylaniem to jakbym siebie widział xD

No i jest równe 114kg Idę zaraz łapy zrobić, przykręce 5 min dłużej aero już. I jutro dnt w końcu


Zmieniony przez - prz1993 w dniu 2019-12-02 09:28:15

Może trochę przestanie ta waga lecieć aż tak do góry jak dołożysz tego cardio.

Na to liczę. Tym bardziej, że ta waga nie idzie w parze z tym co widzę w lustrze. Większość to po prostu woda chyba, rozmiarowo nie zmieniam się tak, jak właśnie ten wzrost wagi by na to wskazywał.