1. Podciąganie podchwyt 1x8-10 + 1s bo
8x13,75 / 14x0
2. Wiosło hammer jednorącz 1x8-10 + 1s bo
10x87,5 / 16x75
3. Wiosło nachwyt smith 2x10-12 + 1s bo
12x92,5 / 12x92,5 / 16x77,5
4. Wiosło leżąc nachwyt 2x12 + 2s bo
12x80 / 12x80 / 15x71,25 / 18x62,5
5a. Podciąganie klamry do brody siedząc 2x10-12 + 1s bo
12x75 / 12x75 / 16x64
5b. Łoś 2x10-12 + 1s bo
12x35 / 12x35 / 16x30
6. Unoszenie w opadzie z linką jednorącz 2x12 + 1s bo
12x10 / 12x10 / 14x8
+ aero 25 min
Trening świetny, też dzisiaj w większym gronie, bo poza Sylwią była i szefowa, i nasz fizjo Od razu jakoś lepiej W podciąganiu dodałem 1,25kg, ale wiedziałem że szału nie będzie, bo waga znowu poszła do przodu. No ale te 8x udało się zrobić Dalej na hammerze +2,5kg. Dosć ciężko, ale jeszcze coś tu dołożę Potem wiosło było z martwego pktu, dzisiaj zrobiłem normalnie. Chyba lepiej weszło. Na dobicie wiosło leżąc, gdzie też dodałem 2,5kg. Barki fajnie, tył po treningu to jakby żył swoim życiem
Jutro nogi, ale niestety będę musiał iść później na trening. Od jutra rusza u nas strefa 36 minut (podchodzi pod fizjoterapię), i musimy przychodzić wtedy, kiedy strefa nei działa. Czyli raz mamy czas do 16, raz od 14. Trudno, to akurat chyba obecnie najmniejszy problem