[...] - burpees 1/2. 1. Dzisiaj poszło dobrze, aż się zdziwiłam. 2. Boli i piecze dalej. 3. Ok, ale w ostatnich powtórzeniach nie czułam napięcia. 4. Bolało. 5. Oj - tutaj masakra - opadałam z sił w połowie i czułam ból. 6. Poszło, ale już z wielkim trudem. W ostatniej serii walka z grawitacją. 7. Ciężko dzisiaj - na raty, bo bolały ręce. 8. [...]
Tydzień 0 DT Zapoznanie z nowym treningiem, czyli "Masakra sztangą nie mechaniczną" cz. I trening by Martucca Cieszę się z nowego treningu, ale to nie logiczne jakieś- jak można się cieszyć z bólu?\-) Zrobiłam dzisiaj trening nr 2 na nogi. Od przyszłego tygodnia kolejność będzie zachowana. Ych - co tu pisać - to trening zapoznawczy, czyli [...]
Tydzień 0 DT Zapoznanie z nowym treningiem, czyli "Masakra sztangą nie mechaniczną" cz. I trening by Martucca Dzisiaj 2-gi dzień zapoznawczy. Po wczorajszym czuję pośladki w taki dosyć przyjemny sposób - napinają się podczas chodzenia. Po dzisiejszym już czuję górną partię ciała %-). Jutro pewnie nie wstanę z łóżka. Po treningu były interwały [...]
Tydzień 0 DT Zapoznanie z nowym treningiem, czyli "Masakra sztangą nie mechaniczną" cz. I trening by Martucca Dzień 3. Myślałam, że się bałam, ale boję to się dopiero teraz:)) "Z PAMIĘTNIKA RÓŻOWEGO HANTELKA" .... Drogi, różowy hantelku.... Nie wiem, co mam napisać..... Wstyd mi i to bardzo, że umieściłam Cię w wielkim tekturowym pudle na [...]
Wczorajszy trening TYDZIEŃ VII /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/b36f167c55324f3cba3fbeb5c397dcad.PNG Przebieg treningu: Rozgrzewka - burpees, skakanka, krążenia. 1. Ok. 2. Super. 3. Jak zwykle - choćby nie wiem co, nie mam siły w ostatniej serii. 4. Poszło dalej niż ostatnio - z bólem i ze łzami, ale poszło. 5. Ledwo, wydaje mi się, źe pod koniec nie było [...]
Tydzień 0 Pn Dzień 1 Zacznę może od pomiarów. Rewelacji nie ma. Wczoraj 2kg mniej było, więc pewnie znowu wodę zbieram. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/cdd599b14f574589aa137bcfbc6b75ab.PNG Dopóki nie dostanę innych wytycznych od Marty, robię sobie "lekką masę". Stęskniłam się za tłuszczami, więc rozkład na ten tydzień btw - 130/70/200. Zobaczymy, co się [...]
[...] wchodzi to ćwiczenie. Ad. 3 Trudno, wolno i z bulem. Ad. 4 Dzisiaj słabiutko. Ad. 5 Nie, normalnie ból i próba łapania równowagi, Nie wiem, cz dobrze robię. Wytrzymka - masakra x10088-O Za dzisiejszy trening nominuję Martuccę do nagrody roku za najlepszy Zestaw Tortur dla Masochisty. Coś mnie ugryzło nad kostką. Miałam bąbelka, zdrapałam a [...]
[...] 25cMC czas 35 min thrusters - 4kg MC - miało być 38kg, ale się pomyliłam i nałożyłam 48kg}:-( Masakrycznie mi to szło. MC jakimś cudem poszło ładnie, pompki i brzuszki też, masakra to thrusters, chociaż obciążenie takie leszczowate. No i 100 wskoków mnie dobiło. Po wszystkim nie miałam siły ruszyć ramionami. Jutro DNT, ale chyba pobiegam [...]
Tydzień 2 Crossfit Sobie dzisiaj wymyśliłam takie cóś: obwód: 5x Podciąganie 3x 10x przysiad przedni (sztanga) 10x pompki 3x 10x thrusters (sztanga) 10x box jump 3x 10x MC (50%) 10x przysiad tylni (sztanga) 3x 10x swing z kettelkiem 10x SDLHP z kettelkiem Zrobiłam takie 2 obwody. Czas 35 min. Masakra jakaś mi wyszła. Mc z 48kg, sztanga z 15kg i [...]
[...] w wykonaniu tego plyo. "Miękkie nogi" to przy tym pryszcz. Ad. 1 Ok. Ad. 2 Ok. Ad. 3 Nie wykonalne. Nie wiem czy dobrze, bolało i w ogóle straszne. Ad. 4 Dawno nie robiłam - masakra. Po 5 w seriach. Rozbolał mnie znowu bark. Ad. 5 A wydawało mi się, że to takie przyjemne ćwiczenie. W sumie jeszcze tragedii nie było. Ad. 6 Ok. Piłka lekarska 5kg. [...]
[...] ramion na wyciągu x25 9kg 8kg 8kg 7kg No tak dzisiaj nic nie bolało, więc mam nadzieję, że już będzie ok. Pierwszy zestawik dosyć fajnie poszedł, chociaż 4-ty obwód to już masakra totalna. Na trica jeszcze uszło (ostatni obwód ledwo), ale na bica za wyjątiem uginania sztangi łamanej, wszystko było za dużo i mocno bujałam ciałem. Tj. pieerwszy [...]
[...] ale łapki bolały. Postaram się dołożyć. Uginanie - mogłam chyba jeszcze dołożyć z 1kg. Wyciskanie - przeliczyłam się - dołożyłam 0,5kg więcej i mnie pokonało. Unoszenie - masakra dzisiaj. Poszło trudniej niż ostatnio. Po wszystkim poszłam sobie zrobić trening interwałowy, nogi jakoś się nie chciały rozbiegać, ale udało się złapać w miarę [...]
[...] (tańce przez całą noc itp%-)) nie było za dużo siły. Wyciskanie znowu nie tak, jak powinno. Wyciskanie z linką i wiosło z lekkim progresem. Linki z progresem, ale YTWL to masakra. Podobnie z tabatą - chyba mi wyrwało ręce (-: Spowiedź miskowa: Przyznaję się do niekontrolowanego jedzenia przez pierwsze 2 dni, 3-go już z lekkim opanowaniem. No [...]
[...] bo Ci wyrwę" koleś oddał mi legitymację, bo się przestraszył....no ludzie %-) wiem, że to tylko ćwiczenia, ale jakby się tak zachował na bruku to po chłopie... dla mnie to masakra. Potem były techniki interwencji, jeszcze gorzej.... mieli mnie pacyfikować, instruktor patrzył, miałem stawiać opór. Nic nie robiłem, założyłem dłonie pod pachy a [...]
[...] tylko na żelastwo %-) Jakie to wszystko jest chore... Ci którzy siedzą w kulturystyce problemu nie widzą - normalne, ale ja sam ważyłem kiedyś najwięcej pod 116kg i to była masakra....dopełniałem kalorykę w mcdonaldzie i kfc %-) i bardzo dużo dźwigałem, ale z czasem tak mi to zaczęło cholernie przeszkadzać... człowiek był przystosowany tylko do [...]
co to była za gala? ALMMA? Jakaś lokalna? Masakra co opowiadasz Startowałeś z ramienia swojego klubu MMA? Co wasz trener na to mówił? Ta, almma idą tam dobre przekręty. Musisz znockoutować albo poddać. Dominacja w walce nie wchodzi w grę. reprezentowałem sambo. I tak dość odważnie się zgodziłem, bo chłopaki trenują po kilka lat nim wyjdą, ja w [...]
[...] jak dopalacze się dziesionowali nawzajem, wjechałem w dwóch to padli , nawet nie jakoś finezyjnie po prostu jednemu liścia na ucho a drugiemu low kicka %-) trzeci mi uciekł, ale nie tak daleko bo trafiłem go plastikowym śmietnikiem... jakaś masakra %-) czasem mam wrażenie, że oni się klonują albo posiedzą 48 do wyjaśnienia i znów rozrabiają.