[...] te 2350, 2750kcal czy 3100 (low, mid, high) to jak na 95kg troche poniżej zera raczej... Dzisiaj od rana cos w klatce boli. Od kręgosłupa jakos bo jak głową ruszam. Zle spałem chyba. Do tego nogi masakra. Najgorzej łydki. Nic sie nie da zrobic. Łażę po domu jak pokraka. Sport. Hehhehe /SFD/Images/2015/10/11/117761f650c441c59586f662178526f3.jpg
:-). Macie racje. No i teraz poważniej - starszy - jak było widac - w kazdym Ćwiczeniu sie "kolybie". Młodszy robi wszystko bardziej stabilnie. No ale ogolnie to mnie przeraża jak oni maja idealnie ruchy opanowane. W sensie ruchomości stawów. Masakra. Siady to młodszy po korektach to robił az sie patrzec chciało :-)). A mała wiadomo :-) cud [...]
Paatik - tak, to prawda od niedzieli juz jest pieknie wiec dzisiaj to must have nawet na rower sie chyba przejde bo koncze jakos wczesniej. Viki - masakra, nie moge tego niczym powstrzymac. Wciskam w siebie jedznie a i tak to na niewiele sie zdaje. Co za dziwny gen, wolalabym jednak nie absorbopwac tluszczu z powietrza %-)
[...] ogóle wyszedłem biegać. Moje całe ciało wołało abym tego nie robił, jednak nie posłuchałem i wyszła straszna kaszana. Co chwilę marsz, nogi ciągnięte po ziemi. Jedna wielka masakra. Mam nadzieję, że to jednorazowa sprawa, spowodowana, słabym snem i dwiema dniówkami pod rząd. http://imageshack.com/a/img924/9353/AddIwq.png Szama Praca [...]
dalem sie skusic i sprobowalem :D tyle samo powtorzen co Ty, tylko sztangielka 22kg, przy mojej wadze troche cienko, ale za tydzien moze bedzie lepiej :) ogolnie to masakra nastepnym razem biore na silke 2 koszulki do przebrania bo wygladalem jakbym wskoczyl do wody w ubraniu :D Zmieniony przez - kml0 w dniu 2009-05-30 17:27:13
[...] miałem zakwasy. Organizm widocznie przyzwyczaił się już do "nowego" wysiłku. Ogólnie u mnie rozkład intensywności zdaje się wyglądać mniej więcej tak: Poniedziałek- masakra Środa-ciężko Piątek- phi 3. Jeżeli chodzi o system motywacji, to mój wygląda podobnie do Hubertowego. Za 11 tygodni chcę przysiąść kilka razy 160 kg- dwa czerwone i [...]
[...] miałem zakwasy. Organizm widocznie przyzwyczaił się już do "nowego" wysiłku. Ogólnie u mnie rozkład intensywności zdaje się wyglądać mniej więcej tak: Poniedziałek- masakra Środa-ciężko Piątek- phi 3. Jeżeli chodzi o system motywacji, to mój wygląda podobnie do Hubertowego. Za 11 tygodni chcę przysiąść kilka razy 160 kg- dwa czerwone i [...]
Rzeczywiście, masz rację. Trochę olałem fazę negatywną. Jajć, moja wina. Od następnego treningu już będzie "ok". Ale grzbiet cały czas puszczony. Po prostu mnie MC wk***ia, czuję że ciągne grzbietem. Jak zejdę niżej dupą to podwijam, tylko sie stresuję robiąc to ćwiczenie. Z każdym powtórzeniem dupa idzie coraz wyżej i robię wszystko coraz gorzej. [...]
Masakra jakaś z tym ćwiczeniem. Dokładam, bo nie ma sensu stać w miejscu i próbować naprawiać technikę, skoro ja na 40kg nawet nie mogę prostych pleców utrzymać. No nie wiem czy masz dobry tok rozumowania, ja bałbym sie dodawac cięzaru ciągnąc grzbietem. Z tego co kajarze to chyba shitmanowi kiedys wyskoczył dysk jak robił mc z garba. imo [...]
Ja na hack-maszynie, Ty na wolnym Rozumiem :D To kreta nic nie dała? Zmień dilera A co miała mi dać, jak ja mam dietę zjedz tyle, żeby na treningu się nie przewrócić. Zobaczymy co wyjdzie w podsumowaniu, z pomiarów. Fotek na pewno nie dam, bo masakra jakaś, zero różnicy xD
[...] trzeba brać dwie, przynajmniej u mnie tak było. Pobudzenie (w połowie puchy) takie se, chęci są to walki ale nie powalają, siła jakby troszke na + Próbowałem już nox pumpy doriana i z ultralife i to jest moc na treningu. Jack3d oceniam średnio, drugiej puszki nie kupie. Smak na początku ok, teraz masakra, zapach intensywny nawet przez puszke.
[...] No na pewno nie będziesz wyglądał jak Arnold w wieku lat 60, 70, 80, czy nawet 100. Także się nie martw %-). Tak od siebie dodam, iż dla mnie takie ćwiczenia kettlami to masakra. Zarówno kondycyjno-wytrzymałościowa jak i kontuzjogenna. Tak myślę (zresztą podobnie jak crossfit). Pod tym względem szacun dla Was, bo dajecie sobie świetnie radę! [...]
[...] za dużo żeby się nie zmęczyć. Wyciskanie z trzymaniem drugiego odważnika ciężkie, ale w sumie spodziewałem się więcej. Wiatraki z dwoma odważnikami i uginaniem ramienia - masakra. Jeżeli jutro będę chodził jak połamaniec, to wiem, że zawdzięczam to temu ćwiczeniu. Ciekawostka: cały cykl odbywałem na jednym oddechu: pochylenie - ugięcia - [...]
[...] różne takie, jak np. bujnięcie się na piętach :) W ogóle, wczoraj już nie miałem sił na military press i przeszedłem na push press - push press bez odrywania pięt to niezła masakra! więcej razy się nie udało niż udało! Może kwestia praktyki.. Miało być o swingu, to na świeżo chciałem. Odnośnie ułożenia ciała - jak pisałem wyżej, poza tym [...]
Ale tych węgli malutko. Masakra jak dla mnie :-)) Za to jak podam cyferki... :-) Jutro pewnie. Zobaczę rano. Może utrwalę punkt przed weekendem z węglami, bo chcę zobaczyć czy będzie "cofka" i w jakiej skali. Pierwszy tydzień to w 2/3 woda schodzi. Pot stracił już stracił smak soli, ale za to złapał zapach... Bo ja wiem? Zwierzaka jakiegoś :-D
No ciekawy jak ci to w cyfrach wszytko wyjdzie. Co do mojego stwierdzenia masakra - to dlatego że u mnie było słabo fizycznie. Szczególnie za pierwszym razem. A to bardzo krótko trwało. Za drugim razem (ciut dłużej, ale dalej krótko ;-) ) juz lepiej. Ale nie wiem czy na dłuższą metę bym pociągnął na takich węglach niskich.
[...] wspominal ostatnio, za duzo tego i nie ogarniam - serek mascarpone. Kupilem dzis 500g, wymieszalem z bialkowa smakowa odzywka i takie cudo wyszlo, ze wrabalem calosc. Liczac z odzywka, 25 gram wegli, w sam raz na porcje na noc po ostrym plywaniu. I wiesz co, zjadlem dzis cala kostke masla.. Jak to wszystko zliczylem, to mala masakra wyszla..
Sory Maciek za manifest polityczny ;) Bierz Garmina jak spelnia Twoje oczekiwania, solidny bedzie z pewnoscia. Spoko. Ten dziennik jest pogaduchy starych Polaków. O wszystkim można :-) To dobrze, że oceniasz pozytywnie tego Garmina. Zwłaszcza, że dość ekonomiczna opcja. Co do polityki. Komuna zniszczyła wszystko w tym kraju. Ale największe [...]
Agnete... wygląda na to ze mam podobny problem z tymi łopatkami. Jak gość pokazywał mi ostatnio MC sumo, to widziałam każdy pracujący u niego mięsień... u mnie nic na plecach się nie dzieje nawet jak nie myślę o niczym innym, tylko o tych zakichanych łopatkach. Wczoraj się ze mnie już nabijali że widocznie nie mam łopatek :D Gość przyłożył mi łapę [...]