SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3422827

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3674 Napisanych postów 31005 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 294222
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21524 Napisanych postów 30777 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870349
Dzisiaj bez normalnej wypiski, bo po pierwsze nie chce mi się, a po drugie nie pamiętam dokładnie ciężarów, bo trening trochę na spontanie. Po prostu po siadach już chciałem się maksymalnie zajechać No ale co do samych siadów - ostatnio 6x175 ciężko, płytko, prostownikiem. Dzisiaj 8x180, i w zasadzie nie wiem czemu nie leciałem do 10. Chyba byłem po prostu zbyt zaskoczony że tak lekko idzie Wiedziałem, że mam siły spokojnie na 6x180, tylko wszystko zależało od tego, czy dam rade dobrze ułożyć sztangę low bar. No to wczorja wpadł Krzychu, porozbijał klatkę, poigłował tricepsy, obłe, podłopatkowe, i dzisiaj poezja, zakres od razu dużo większy, i już na rozgrzewce wiedziałem że to pójdzie Poszło na 8, a mogłem spokojnie i z 10 zrobić. W regresie za to już lekko zakuło przedramie, i nie chciałem żyłować, odpuściłem po 6 ruchu. No i dalej dobiłem się już suwnicą, platformą, wyprostami. Izolacje na dupę, przywodzenie, i finito.
Plan jest teraz taki, że jutro off na pewno. W poniedziałek jeszcze nie wiem, zależy jak będę się czuł z rana, i albo polecę jeszcze masową klatkę, albo jeszcze jeden dzień off. No a w każdym razie po tej klacie, gdzie będę chciał już pójść na maxa, i zarzucić 160kg na skosie, zaczynam redukcję. Czuję się przemęczony, ociężały, denerwuje mnie ciąża 24h na dobę... Na święta i tak nie pojadę do domu, więc się nie obeżrę, także można zacząć redu. Jak mocną, jak długą - tego nie wiem, wyjdzie w praniu. A jak zacznę, przemyślę w weekend

Jeszcze pół roku temu wstawałem z łóżka tylko się wysrać, w gorsecie... Miałem nie wrócić na siłownię. Jeszcze 2 miesiace temu siadałem z ciężarem 50kg. Dzisiaj robię serię ze 180kg, i to jeszcze nie koniec. Zapalanie kręgosłupa mnie nie zatrzymało, tym bardziej nie zrobi tego jakiś wirus


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 788 Napisanych postów 1018 Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 19104
Ostatnie zdanie podzielam, choć już od x osób usłyszałem, że jestem pirdolnięty, bo przyniosę coś do domu, stając w kolejce z bułkami już wg nich nie przyniosę. Przemek jesteś motywacją dla mnie i pewnie dla wiekszosci chłopaków z forum, ogromny szacunek stary!
4
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4078 Napisanych postów 3699 Wiek 27 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 151014
Po prostu masz dobry sok i dobrego fizjo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21524 Napisanych postów 30777 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870349
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 900 Napisanych postów 2260 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 174902
Cześć, a jak u Ciebie sprawdził się Imunofan?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21524 Napisanych postów 30777 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870349
Jak widać świetnie. Za sobą mam już 2 cykle, niedługo czas na 3. Od tego momentu ani razu nawet kataru nie miałem, a w krótkich spodenkach śmigam już od miesiąca No i wbrew temu co przypuszczałeś, zero sidów.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 900 Napisanych postów 2260 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 174902
Ok, sam wziąłem raz - ale podskórnie. teraz drugi cykl polecę domięsniowo.


Zmieniony przez - kwachor w dniu 2020-03-30 17:24:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21524 Napisanych postów 30777 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870349
Zbierałem się cały dzień żeby dać wypiskę, no i się nie zbiorę Trening słaby na maxa. Mogłem jednak zrobić 2 dni offa, ale byłem poumawiany z ludźmi na siłce i w sumie tylko dlatego poszedłem. A tak to więcej gadania niż ćwiczenia. Sporo ćwiczeń mi nie pasowało, i będę korygował plan.
Do tego odcięło mi apetyt. Kcal ścięte, a ja nie jestem w stanie wcisnąć ostatniego posiłku... Nie wiem czemu, dziwne. Jeszcze w sobotę 850g ww weszło na luzie, dziś nie mogę przejeść 280g.
Jutro w planie push z klatką siłowo. Jako główne idzie WL w rampie 5, więc może będzie jakiś pokaźny w miarę ciężar
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Spadaj na poziomą. Skos jest mój
Albo chuy, przyjdę o 11:00


Zmieniony przez - Cayek w dniu 2020-03-30 22:59:21

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pierwszy start - nabór do kategorii Bikini Fitness

Następny temat

SFD Team - Łukasz Modzelewski - przygotowania do sezonu 2018

WHEY premium