Szacuny
4917
Napisanych postów
15291
Wiek
49 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1180542
ja u tego majstra -> click naprawiałem się jak mi coś strzyknęło, że z wyra wstawałem 40 minut
dobry jest , możesz spróbować
ostatnio też kolegę naprawiał jak się popsuł przy przysiadach i też mu się udało
Szacuny
1781
Napisanych postów
6182
Wiek
41 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
64162
Ja bym obrał troche inny kierunek jako ze jestem po operacji odcinka ledzwiowego. Ucisk na nerw trwal tak dlugo ze malo co nie obumarl a to wiadomo nic dobrego. Miales robione MRT jak sie nie myle tylko nie wiem czego dokladnie. Jesli kregoslupa udalbym sie na konsultscje do Neurochirurga. Kregarz to chyba Chiropraktyk czy jaknto sie zwie tez nie jest zlym pomyslem aczkolwiek dobrze by bylo jakby zobaczyl zdjecia. Meczylem sie wiele tygodni jak ty, do tego stopnianze sralem placzac z bolu, po operacji jestem jak nowka
Szacuny
9862
Napisanych postów
16182
Wiek
37 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
272461
Przemo, szukaj od razu dobrego neurochirurga. Powie Ci wszystko dokładnie i wcale nie będzie Cię kierował na operację, jeśli to nie będzie potrzebne. Ja na takiego trafiłem rok temu i wiem od tamtej pory co i jak. Co mogę, a co nie, a to ważne bardzo na dłuższą metę.
Szacuny
1781
Napisanych postów
6182
Wiek
41 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
64162
Dokladnie operacja to ostateczna opcja. U mnie koniecznoscia byla bo krag sie posypal a ze lokalni lekarze nie chcieli postawic diagnozy ani wyslac na rezonans to ciaglo sie to 6tyg prawie. 6 tygodni lykalem opiaty i inne syfy a bol byl nadal. Neurochirurg to moim zdaniem osoba pierwszego kontaktu. Napewno nie ma co czekac, trzeba dzialac
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
22061
Napisanych postów
31908
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
885578
Po wizycie u fizjo powoli się poprawia, dzisiaj skoczyłem nawet na bieżnię na 25 min, bo muszę zacząć się ruszać. Siedzenie w fotelu 24/dobe nie pomaga raczej... Jutro kolejna wizyta. I mam nadzieję że tak jakoś to ogarnę. Niestety, jak zrobiłbym rezonans i znowu poszedł prywatnie do lekarza, to już byłbym z kasą na minusie, a za miesiąc wakacje. A i tak ponad 500zł zostawiłem tam prywatnie, a dowiedziałem się tylko że mogę mieć zator, co też się nie potwierdziło...
Szacuny
6657
Napisanych postów
16753
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
399349
tak to niestety dziala dzisiaj, idziesz do lekarza po to zeby sie leczyc i placic, nie po to zeby sie WYleczyc, bo z tego nie bedzie biznesu, przykre ale prawdziwe
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
22061
Napisanych postów
31908
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
885578
Dokładnie, żenada... Wgl to już ogarnęła mnie taka obojętność. Wyglądam jak kupa, na wagę w ogole nie patrzę. Nie łudzę się już, że lada dzień zacznę ćwiczyć, i jeszcze coś z tej formy będzie. Ten rok już jest spalony, pod każdym względem. Liczę, że chociaż Sylwia i Kondziu nie przyniosą wstydu w Sopocie.
Szacuny
1781
Napisanych postów
6182
Wiek
41 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
64162
No siedzenie/lerzenie niestety to zabojstwo, trzeba pozostac w ruchu w miare mozliwosci. Byle fizjo cos zdziala i zebys mogl na wakacjach odpoczac troche od bolu kazdego rodzaju. Zycze zdrowka Przemku a na reszte sam zapracujesz jak bedzie juz po wszystkim