DT 6ripley- Open2kXX ;-)

No niestety ćwiczenie ryzykowne a w crossficie zdarzają się WODy z GHD sit-ups. Jeszcze pół biedy żeby to było do poziomu kiedy cały czas można kontrolować w pełni spięcie korpusu ale żeby był rep bodajże trzeba musnąć palcami rąk ziemię. My robimy ale w zasadzie to bardzo rzadko między innymi z tego powodu, że GHD mamy tylko dwa.

GHD - Glute Ham Developer, to przyrząd do rozwoju tylnej taśmy jak sama nazwa wskazuje, pośladków, dwugłowych i półbłoniastego i półscięgnistego, a nie brzucha. Druga rzecz w tym wszystkim jest taka, że jest dość duża różnica między poprawnie wykonanym brzuszkiem na GHD, a brzuszkiem wykonywanym na zawodach crossfittowych.

Wiesz ja widzę tylko te z filmów crossfitowych i forma ich wykonania na ghd jest dla mnie koszmarnie kontuzjogenna

Kolejne plecy i triceps. Jeszcze dwa tygodnie. Później opcjonalnie będzie można robić 2 treningi dziennie, 12 tygodniowo. Na pewno do czerwca nie dam rady zahaczyć każdego, ale możliwe że od sesji zobaczymy czy się będę trzymać .



Plec+ triceratops
A 5x5
1. Pull-Up (weighted if possible)
2. Lateral Pull Down (6s negatyw)

B 5x5
Bent-Over Row 45/50/50/50/50kg
Seated Single Hand Band Row (6s negatyw)

C 5x5
Dips (weighted if possible)
Band Overhead Triceps Extension (6s negatyw)



Podciąganie lepiej niż ostatnio. Znów lekkie zdziwienie, klasycznie robi mi się lepiej niż chin-upy. Tym razem tylko w ostatniej serii zrobiłam 4+1, reszta unbroken. Jeszcze trochę i może w końcu zacznę coś podwieszać. W zasadzie oprócz podciągania i dipsów żadne ćwiczenie nie sprawiło mi trudności. Na wiośle lepiej trzyma mi się sztangę stosunkowo wąsko, mogę lepiej wyczuć pracę grzbietu i mocniej ściągnąć łopatki.

12 maja Maraton z Obcym, z premierą Alien Convenant. Nie wiem, czy mam tyle siły żeby siedzieć 22-7:30 w kinie, chyba oczy mi umrą .

Pozdro

Będziecie teraz mieli 2 treningi tygodniowo ?

Na Nostromo będzie można przysnąć ;D potem ostre przebudzenie z Aliens a na koniec dla najwytrwalszych Prometeusz, który jednak mimo klimatu jest delikatnie przynudzający

12 tygodniowo, kto może (a pewnie prawie nikt nie może ). Mogliby wywalić Prometeusza. Convenanta za to dać na początku, żeby jeszcze móc na świeżo ogarnąć a tak trzeba będzie iść drugi raz na najnowszą część żeby coś skumać z fabuły .

O takiego maratonu filmowego to już bym nie wytrwał Prometeusz fajny film na prawdę. Świetny scenariusz ale fakt momentami można by było akcję podkręcić.

Dla mnie był bardzo słaby. U mnie w zasadzie liczą się tylko części z Alien(s) w tytule, oprócz oczywiście gówna AvP. Także liczę na to, że jednak Convenant będzie przynajmniej przyzwoity, bez Ripley już nie ma szans dorównać serii ale może być spoko widowisko.

Otóż to bez Ripley to już nie to samo. A Obcy jest świetną serią klasyka gatunku.

Mi osobiscie Alieny nie podeszly