Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

Haha Nie No, właśnie wróciłem do domu Rezonans wyszedł bdb, znowu poprawa spora. Ale za 2 tyg muszę jeszcze wrócić na tomografię. Mógłbym zrobić teraz, ale musiałbym zostać aż do wtorku, więc bez sensu. No i co, zaraz lecę plecki

prz1993

Haha Nie No, właśnie wróciłem do domu Rezonans wyszedł bdb, znowu poprawa spora. Ale za 2 tyg muszę jeszcze wrócić na tomografię. Mógłbym zrobić teraz, ale musiałbym zostać aż do wtorku, więc bez sensu. No i co, zaraz lecę plecki

Wariat

Udanego treningu !

PLECY + TRICEPS

1. Podciąganie szeroki podchwyt
8x / 7x / 7x / 7x / 7x

2. Pendlay row
8x105 / 10x95 / 9x95 / 12x85

3. Wiosło hantlą
10x62,5 / 12x57,5 / 16x52,5

4. Ściąganie szeroki nachwyt
10x82,5 / 13x75 / 16x67,5

5. Wiosło leżąc podchwyt
3x12 52,5kg

6. Dipsy
8x42,5 / 10x27,5 / 9x27,5 / 12x12,5

7. JM press
10x85 / 11x77,5 / 13x70

8. Francuz siedząc smith
10x37,5 / 13x32,5 / 15x27,5

9. Prostowanie jednorącz podchwyt
3x12 22,5kg


Popołudnie / wieczór, to zupełnie nie moja pora, i czuć to było dzisiaj. Progres oczywiście zaliczony, ale strasznie ciężkie jakieś dzisiaj wszytko było Jeszcze w wiośle hantlą się yebłem, i zamiast 57,5 wrzuciłem 62,5, czyli +10kg od poprzedniego treningu. Zrobiłem, i to nie aż tak ciężko, ale razem z regresami wyebało mnie to konkretnie No ale co, Krzychu kazał wiosłować, to wiosłuję Tricka to już robiłem serio od niechcenia. Dipsy tylko 2,5kg do przodu, a bardzo ciężko. JM za to nieźle. Dalej to już lajcik. Nie zrobiłem ani brzucha, ani aero, bo już bym yebnął na tej siłce
Do tego apetyt dzisiaj chuyowy, a jak skończyłem trening o 18.45, tak od tej pory zostało mi do zjedzenia jeszcze prawie 500g węgli dzisiaj Bo z rana zjadłem tylko białkowo tłuszczowy, i potem mega przedtreningowy jeszcze w szpitalu - 4 kromki białego chleba z kiełbą żywiecką, owsianka, kilka śliwek co mi zostało i zapiłem to WPC





Niby tylko 2 dnt, diet trzymana, a mam wrażenie że zleciało ze mnie z 5kg Może też trochę przez to, że przez te 2 dni miałem srakę, jak to zawsze bywa na początku pobytu w szpitalu, nie wiem czemu Jutro się zważę, zobaczymy.

prz1993

No ale co, Krzychu kazał wiosłować, to wiosłuję

- Zacznij sobie na spokojnie, przyzwyczajaj core do trzymania kręgosłupa, progressive overload itd.
Przemek: Ch*j tam, dawaj te sześćdziesiątki

No, coś w ten deseń właśnie...

Chwila moment i kombinacja z hantlami na wioslo będzie

A właśnie że nie, bo mamy gryf skręcany

CZWÓRKI + DUPA

1. SQ na hack maszynie
8x115 / 11x102,5 / 11x102,5 / 15x90

2. Wyciskanie suwnica
8x390 / 12x350 / 12x350 / 15x310

3. Odpychanie od platformy wąsko
10x200 / 13x180 / 16x160

4. SQ na smithcie sztanga między nogami
10x80 / 15x72,5 / 20x65

5. Wyprosty jednonóż
4x12 30kg

6. Hip thrust
8x140 / 8x140 / 13x125 / 12x125 / 16x110

7. Wyprosty na rzymskiej 3s faza neg
4x12 5kg

8. Przywodzenie
4x12 77,5kg

Ostatnio ten trening średnio wszedł, ale dzisiaj pozmieniałem kilka ćwiczeń, no i już zajazd był konkretny W głownych ćwiczeniach oczywiście progres, i jakoś nie odczułem większego ciężaru. Hipy też robi mi się co raz lepiej, bólu w plecach nie ma Jedynie przeszkadzał trochę dyskomfort na kichach. Sraczki już nie mam, ale dalej coś kręci w brzuchu, jakieś wzdęcia itp...
Waga faktycznie trochę zleciała przez ten szpital, ale jakby lekko podsuszyło. Tragedii nie ma w każdym razie.

eksplozja :D hehe to się nazywa dobrze przeorać czwórkę :D

No komu jak komu, ale Tobie nie trzeba tego tłumaczyć