1. Wyciskanie z klatki siedząc
5x117,5 / 10x102,5
2. Wyciskanie hammer
9x52,5 / 8x52,5 / 12x45
3. Unoszenie bokiem
11x24 / 10x24 / 13x20 / 15x16
4. Podciąganie klamry do brody leżąc
4x15 45kg
5. Uginanie stojąc
3x15 28kg
6. Uginanie leżąc
8x80 / 8x80 / 12x72 / 14x64
7a. Uginanie leżąc jednonóż
4x12 25kg
7b. Żóraw na ławce rzymskiej
4x15
+ aero 35 min
Dzisiaj już trochę lepiej się ćwiczyło, choć jeszcze czuję, że coś jest nie tak. W wyciskaniu +2,5kg, ale już w głównej tylko 5 ruchów. W regresie za to udało się znowu 10 zrobić, więc mocno źle nie jest. Na hammerze dobry progres, fajnie poszło. W unoszeniu ciężar powtórzony, ale udało się zrobić 1 powtórzenie więcej w pierwszej głównej. Dwójki w zasadzie bez progresu. W uginaniu leżąc dodane tylko 1kg, a aż 2 powtórzenia mniej w głównych seriach. Regresy już za to tak samo.
Dzisiaj waga pierwszy raz poniżej 109kg Tak więc weekend odrobiony, i dobre posunięcie z zostawieniem kcal na tym samym poziomie
Chuyowe światło, bo prześwietliło wszystkie prążki