[...] za głowę gryf + 2.5 kilo na każdej stronie chyba 25 razem . Ramiona: 1. Wyciskanie sztangielek w siadzie ciężar 6 kg 2. Unoszenie sztangielek do poziomu po bokach ? - masakra ledwo wydoiłem z ciężarem 6 kilo Ręce: 1. Uginanie ramion na gryfie do bica ciężar gryf + po 5kg 2. Ściąganie linki wyciągu, ale uwaga w siadzie i ławka po [...]
po zolpim śpię 6h równo, najlepszy środek na sen ze wszystkich, a wszystkie już stestowałem jakie są chyba. teraz leciałem na mianserynie -jak mnie strzeli to jak zasne o 23 to wstaje o 9 rano i czuje sie taki zarąbany że masakra. dojem to co mam i już never never nie kupię.
Z wizą wygląda sprawa tak: w poniedziałek rano zadzowiła Pani z ambasady i powiedziała że rozpatrzyła moją sprawe i teraz przekazuje to konsulowi i we wtorek z samego rana będę miał odpowiedz. Jest już środa po południu i nadal cisza.Masakra jak to wszystko długo trwa.
[...] na serie uciekały ze mnie siły, zrobiłem jeszcze dwugłowe, a następnie łydki. Jak robiłem łydy to tak ze mnie siły opadły że aż mi ciężko się sztangę odkładało na stojaki, masakra, postanowiłem nic więcej nie robić i poszedłem do domu, to była walka z samym sobą, zero przyjemności z treningu, nie na widzę jak tak jest, oby jutro szło lepiej.
Laski lubią pewnych siebie%-) Moja rozmowa z Basem: http://www.facebook.com/BasRutten/posts/558093294247114?comment_id=5464731&offset=0&total_comments=2&ref=notif¬if_t=share_comment A moja matka jest upartą niereformowalną socjalistką:< Ojciec jeszcze ma w miarę otwarty umysł ale ona to masakra jaki beton...
zależy, w spamie grapplu o tym dyskusja była %-) no fajno rakhu, założę koszulkę Weidmana żebyś mnie poznał %-) to nie wiem, może chamska siła i sprinty. jak pomyślę o tym uczuciu po grapplerze przez 20 min to masakra, wykończenie, zbieranie na żygańsko, brak chęci do zycia %-)
[...] łydki: 3 serie Triceps: francuskie leżąc : 3 serie po 14-10 powt uginanie na wyciągu: 4 serie po 12 liną zza głowy na wyciągu : 4 serie po 12 Trening bez przysiadów, po zawodach nie byłem jeszcze odpowiednio zregenerowany i już po samych maszynach była masakra z chodzeniem, ale około 15 minut się rozciągałem i przeszło ładnie. Trening pozytywny.
Nie no aż tak to nie :-D Pojechalem do Wrocławia służbowo, zapowiadało się bez szału, wieczorem piwko z ludzmi z firmy, ale tak zamulali ze masakra i wszyscy sie szybko zawineli, a ja czulem niedosyt % i polazłem sam do jakiegos pubu, zagadalem dwie laski co przyjechaly na delegacje z Warszawy, wariatki takie i cala noc z nimi balowałem, a [...]
Własnie oni mnie zainspirowali Na Śląsku firma która się tym zajmuje nazywa się "Autobania" Znajomi z tego nieraz korzystali i cenowo wygląda to bardzo rozsądnie. Kumpela mi mówiła jak koleś pewnej mroźnej listopadowej nocy przyjechał po nią do Katowic i odwiózł do Dąbrowy G. (to jakieś 20 km), a potem wracał taki kawał na tym małym [...]
ja czitow mam w miare duzo a i tak leci ale serio, na dwa dni wyjazdowe sobie wlasnie gotuje. Ale pon i wtorek to bedzie masakra - wyjazd do Krakowa startujac od cioci z Katowic. Nijak naszykowac sobie wlasnej walowki, jeszcze czeka mnie walka z ciocia o to czemu nie jem jej klusek slaskich, toz ona specjalnie dla mnie itp itd...
[...] emga błyski prosto w twarz - wstałem od razu cały gotowy do boju, dopiero po chwili sie skapnąłem że burza taka I sie spać nie dało, nie tyle hałąs, ale tak błyskało i nawalało piorunami że masakra. A ani zasłon ani rolet nie mam, firanki białe INO to sobie pooglądałem (lubie patrzec na burze) i psozełem potem spać jak przeszło w drugą strone.
Cześć Wam, ja czuje ze będe miał zgon przez ten upał dzisiaj Temperatura temperaturą, u mnie jeszcze taka wilgoć w powietrzu że masakra. Magda - kobieto, słuchaj no Ty mnie tu, z Twoim wzrostem, nogami i pieknym tyłeczkiem ja nie wiem jakty mozesz na za mały biust narzekać! Z taką figurą nawet sobie nie zdajesz sprawy ile facetów patrząc na [...]
Od jutra wreszcie normalnie Miałem dziś pojechać poskakać, ale m.in. z powodu pogody olałem sprawe bo przy tej pogodzie w samolocie mozna umrzeć. Kilkanaście osób w małej puszce - masakra ! Jutro jade - godz.6 wyjazd - mam nadzieje że pogoda dopisze, ale nie przedobrzy