Właśnie dostałem telefon ze szpitala, że przekładają mi operację na kwiecień... Niby jakiś sprzęt jest zepsuty. Masakra, aż nie wiem co mam myśleć, załamany jestem... Śmiechu warte , pewnie wrzucili na Twoje miejsce kogos z rodziny h**ki .
Ja pierdziele, masakra z tym :-( a lekarzowi to w ogóle powinno być wstyd tak mówić.. jest Pan pacjentem priorytetowym , z zagrożeniem życia ale ... niech Pan czeka dalej. Brak słów :-(
[...] 4x max 12x / 11x / 11x / 10x 6b. Przywodzenie 4x15 80kg No i dzisiaj czwórki, więc to musiał być dobry trening ;-) Poprzedni zestaw był przyjemniejszy, ale pompa dzisiaj to masakra :-D Mega weszły mi siady, po tym ćwiczeniu już nogi mega czułem. Potem łączone tylko je dobiły, choć suwnica jednonóż tak bardzo asekuracyjnie, no ale mam problemy z [...]
[...] jakieś półsiady. Mam nadzieję, że z treningu na trening będzie lepiej. Bo jeśli chodzi o mięśnie, to mógłbym pewnie z 40kg więcej wrzucić, ale przez tą lewą stronę to trochę masakra... Dalej hacki, tu z zapasem, choć też wrzuciłem dość sporo. Potem już lżejsze ćwiczenia, ale pompa co raz większa, na koniec na prawdę była miazga :-D Dwójki też [...]
[...] w hackach, gdzie dołożyłem już 5kg. Poszło ciężko, ale z lekkim zapasem. Za to suwnica już mega ciężko, tu w regresie zaczynały już mi drżeć czwórki %-) A przy wyprostach to była masakra, dawno aż tak nie miałem. Dwójki też dobrze weszły, choć niewielki progres wszędzie. Ogólnie trening na plus ;-) https://zapodaj.net/images/7a12de3600981.jpg
Wczoraj od powrotu z treningu jakaś masakra, zero sił, pół dnia przespane, co chwila jakieś napady gorączki. Dzisiaj podobnie, trening wiadomo odpuściłem. Piję na siłę tylko jakieś jogurty białkowe, żeby cokolwiek kcal wpadło. Fatalny okres, i to tuż przed operacją...
Szkita dowalona jak zawsze , najgorzej to samego siebie oceniać bo każdy widzi po sobie tylko negatywy :p , masakra z tym apetytem :( szkoda że się nie da podmienić to byś jadł jak opętany haha
Na głowie średnio mi się widzi dziarac %-) Ale na lyso i tak będę musiał się ściąć jak strupy odpadną... A co mnie już ciągnie na siłkę to masakra... Nie ma szans że wysiedze tyle na dupie, jakieś łapy chociaż pójdę zrobić wcześniej.
[...] na personalne i pożyczył mi swój, więc już główne serie w pasie, i jak mówię lekko poszło. Suwnica już ciężej, tu druga główna już na styk praktycznie. Dalej w hackach masakra jak zawsze, niestety w drugiej serii już nie pykło 12x. Przy dwójkach w końcu lekko dołożyłem, bo już 2 tygodnie stałem na tym samym ciężarze. Poszło dobrze, jedno [...]
[...] 15x / 15x / 15x / 15x 7. Przywodzenie 4x10-12 12x89 / 12x89 / 12x89 / 11x89 + aero 15 min Oj jak myślałem że pierwszy zestaw na czwórki był ciężki, to dzisiaj dopiero była masakra :-D Zajazd mega, nogi całe drżą po treningu. Ciężar też dobrze dobrałem, jedynie siady na smithcie poszły dość lekko, cała reszta idealnie, czyli ciężko ale z lekkim [...]
[...] Wiosła ostrożnie jeszcze, jest zapas ale tu nie chcę przeszarżować. Smith wszedł znacznie lepiej niż maszyna ostatnio. Barki też lekko pozmieniane, i dzisiaj to jakaś masakra była, pieczenie czułem jeszcze po aerobach %-) Chyba moja najlepsza strona, czyli tył. https://zapodaj.net/images/b5850d5ff9b3b.jpg [...]
Ale masakra, waga przez te kilka dni zleciała mi że 107 na 103 z kawałkiem... do tego apetyt padł, wczoraj już nie dojadlem a dzisiaj nawet kleik pre wo ledwo wszedł. Po chuyu wszystko, nie wiem czy cokolwiek jeszcze z tego będzie. Tymbardziej że motywacji jest zero.