Super :-) moja też to jest ostatnio ulubiona. Kupiłam przypadkowo w promocji i masakra, coś jak bounty tylko lepsza, bo mniej słodka :-D co do kolan polecam mobilizacje piłeczka również. mnie jak pobolewa to po takim zabiegu przechodzi
20/10/19 Tydzień 1 Trening C 1. Back squat 10/8/6/6/3/3/3 20/40/50/60/70/80/80x4 Ucięłam tu serie i po zakończeniu ćwiczenia czułam się jakoś dziko - jak bym zrobiła jednak za mało, nie wiem czy jednak nie zrobić czterech serii zasadniczych 2. KB rdl 4x8 24/24/24/24 Eksplozywnie. Nie mam cięższych kettli , może jednak się przerzucę na [...]
Ja muszę zacząć robić przywodzenie - ale wybitnie mi się nie chce. Tak w ramach rehabilitacji bo ostatni trening nóg to była znów masakra. Dobrze że na siłowni były odważniki kulowe to dało się rozbić dość szybko to co się pospinało dość gwałtownie.
ja już nawet kaszy i brokułów nie jem, jabkła w małych ilościach raczej produkty z wyoskim fodmapem to masakra i tu nie chodzi nawet o wzdęcia czy gazy tylko bliżej niezidentyfikowane bóle brzucha,migrujące na różne częsci brzucha, któym towarzyszy złe samopoczuci Współczuję problemów trawiennych, to musi być naprawdę uciążliwe.
No niestety są takie akcje w życiu, że ciśnień jest sporo, a tak jak mówisz, jak przychodzi remont + praca zawodowa to idzie oszaleć. Przerabiałem remont kompleksowy mieszkania 3 lata temu masakra %-)
No bo ciężko jest się tak odciąć całkiem od pracy - chociaż by się chciało. Nie pomagają w tym ciągłe telefony służbowe - u mnie czasem w środku nocy, bo coś się spier....ło. Tak na serio dla mnie największy kłopot - pożeracz czasu - to różne formalne kwestie (papierologia), która bardzo często jest całkiem zbędna a wynika tylko z poronionych [...]
No bo ciężko jest się tak odciąć całkiem od pracy - chociaż by się chciało. Nie pomagają w tym ciągłe telefony służbowe - u mnie czasem w środku nocy, bo coś się spier....ło. Tak na serio dla mnie największy kłopot - pożeracz czasu - to różne formalne kwestie (papierologia), która bardzo często jest całkiem zbędna a wynika tylko z poronionych [...]
[...] dobrze to przemyśleliśmy, żeby jednak dobrze to padało, dobrze jest to przemyśleć. Wcześniej oglądaliśmy też gotowy bliźniak na sprzedaż, ale byliśmy tam z tym kolegą kierownikiem budowy to ogólnie masakra. Ściany cienkie jak w bloku, materiały i wszystko inne pozostawiało wiele do życzenia. Jednak jak ktoś się zna to widzi te wszystkie rzeczy.
[...] żeby jednak dobrze to padało, dobrze jest to przemyśleć. Wcześniej oglądaliśmy też gotowy bliźniak na sprzedaż, ale byliśmy tam z tym kolegą kierownikiem budowy to ogólnie masakra. Ściany cienkie jak w bloku, materiały i wszystko inne pozostawiało wiele do życzenia. Jednak jak ktoś się zna to widzi te wszystkie rzeczy. Czyli w mieście się [...]
[...] ale nie wiem czy się gdzieś wybierzemy - jak znajdę tanie bilety to ewentualnie jakiś dwu/trzy dniowy wypad np. do Barcelony czy Amsterdamu. Tak to każda złotówka idzie teraz w dom. A tak ogólnie to marzy nam się powrót do Stanów. Ale na razie ceny są dla mnie nie do przejścia. W porównaniu z tym co płaciliśmy w 2018 teraz jest jakaś masakra.
[...] czy wrocic do szkoly(z tym ze pewnie OL) czy robic jakis interes...nie wiem konkurencja jest wielka i to w kazdej dziedzinie, mam pomysl...sprawdzam a tam juz milion firm masakra...jak konczylem studia bylem pelen werwy i checi, pozniej zycie pokazalo ze to nie jest takie 'hop-siup' i dostalem po dupie...(nie ja jeden ) a teraz na nowo sobie [...]
[...] A potem z czasem wprowadzać powoli ćwiczenia już bez maszyn. Myślę, że jej posłucham, bo o ile na nogi, plecy, pośladki nie było tragedii, tak barki i ramiona... to u mnie masakra, miałam problem z dokończeniem serii na najmniejszym ciężarze (5kg). Oprócz maszyn, pokazała mi jeszcze jak przysiady robić na obu nogach razem i z wykrokiem, na [...]
Pomocy, pomocy. Znalazłem te forum przypadkiem, lecz nic sie nie dzieje przypadkiem więc może jednak znajdę pomoc tutaj. Mam 32 lata, wzrost 181 cm i 95 kg.Cała nadwaga skupiła sie na brzuchu i jego właśnie bardzo chce sie pozbyć. Bardzo. Lecz ... pracuje jako kierowca ciężarówki. Wstaje bardzo różnie, czasami o 2 w nocy, 5 rano, kończe prace też [...]
[...] pieknie w realu ostatnimi czasy zaniedbalam swoja diete na maxa do tego doszedl brak ruchu, czestsze okazje do poimprezowania i tak z 54 kilo wzbilo sie do 60 a to dla mnie masakra najwiekszy cios dostal moj brzuch a na boczki to juz patrzec nie moge zreszta zobacz sam :-/ [...]