Tak się delektuję przegraną Silvy, że już mi samo oglądanie walki nie wystarcza i zajrzałem do topiku z relacją z gali na żywo. Jaką perełkę znalazłem to masakra: "Nie czułem takiej pustki odkąd mi dziadek zmarł... nie wierze k**** po prostu nie wierze w to co sie stało to jest jakis koszmar" bullet... kurvvva wyluzuj }:-(}:-(}:-( Bardziej to [...]
[...] walkę na takim poziomie by nie wzbudzała podejrzeń - to najbardziej idiotyczna rzecz jaką słyszałem w życiu czyli twierdzenie, że ta walka była ustawiona. Co do rozpiski to masakra! Sam rewanż Anderson vs. Weidman to jest już może koło 1mln PPV! - doliczcie TUFa, który podciągnie hype na Rousey (która jest po GSP, Jonesie i Andersonie ako nr 4 [...]
[...] mnei sie nawet ta strona nie podoba i bedzie glupio brzmialo - ale na zdjecie na stronie pokazuej dziecko nad micha platkow zalanych mlekiem i obok wycisniety sok - czyli masakra. Nie znam osoby nie wiem kim jest, ale dla mnie dietetyk z lat 80- kiedy zalecano wysokoweglowa i niskotluszczowa diete. Jakby rozpisala diete nie wiem, chcesz [...]
Test i npp. Nic więcej nie trzeba. Im więcej towaru tym więcej komplikacji. Ja lecę obecnie 700 mg npp i zero złych odczuć A efekt jest masakra. Ludzie na siłce nie wierzą w co widzą. W miesiąc różnica ogromna. Sam się zastanawialem czy to wgl możliwe jak patrzyłem w lustro sobotę rano na pompie %-) No namówił:-D Zmieniony przez - dmq92 w dniu [...]
Moja sobotnia poprawa byla tylko cisza przed totalna masakra, w nocy obudzily mnie mdlosci i tak caly dzien co zjadlam i wypilam szlo spowrotem do tego goraczka i dreszcze. Mam juz dosc.Boli mnie brzuch niby czuje glod ale boje sie jesc:-?:-?
[...] takich jak: Klatka - w szczycie do przodu o 2 powtórzenia w serii 3 i 2 w serii 4 na sztandze, po skosie - duzy progres do 47.5 kilograma na sztangielkach - rekord. Plecy: masakra, podciąganie drążek - 35 kg, wioslowanie sztangą 120 kg i 6 powt. - rekord, martwy ciag - 16*7 i 180 * 2, rekord, zaatakuję jeszcze w tym tyg. 200, wiosłowanie [...]
[...] nie smażę jajka, gotuję na miękko, a oliwa jest na tosty dżem domowy, w zasadzie bez cukru ok, bede sie poprawiac :) wlasnie, chodzę spać koło pólnocy...przeważnie nawet po północy, masakra, jakos kiepską odporność psychiczną mam teraz, w domu mnie demotywują, a ja staram się jesc wedle wskazówek... muszę się wymiksować od obiadów w pracy
[...] cieżko. Kurczę,chyba wreszcie ogarnęłam technikę .wszystko sama + 4x obwód 15 burpee 10 pompek 5 Turkish Get Up 6kg 6kg 7kg 6kg czas 17:30 16:42 16:35 17:45 masakra do potęgi;-]#-P to nie mój dzień na takie podskoki:-{ Cieszę się że kończę przygodę z tymi obwodami :-O byłam mokrusieńka,lało się ze mnie ,jakbym spod prysznica [...]
[...] robiłam inverty na TRX bo nie podskoczyłabym do drążka:-( pompki nawet dosyć sprawnie, nie umiałam skakaćw skokach :-( nie czułam nóg%-),seratusy jakoś szły TRAUMA 88-O masakra,miazga,myślałam że to się nigdy nie skończy . Jestem spompowana,obolała i napuchnięta . Nie mam siły wszystko mnie boli. Głodna byłam po treningu strasznie a do [...]
[...] 37.5/37.5/37.5 bardzo ciężko w tempie 2b.RDL x12 40/40/40/40 45/45/45 45/45/45 dobrze że zmniejszyłam gigantycznie ciężko, w tempie ,ostatnie 3 serie%-) mega ciężko 88-O masakra!!! 2c. Wznosy z opadu x25 cc/cc/cc/cc cc/cc/cc cc/cc/cc z szybkimi przerwami mega ciężko zmęczyłam się. warzywa: cukinia+pieczarka+ogórek+cebula [...]
wiesz fajnie że sie mnie nie będziesz wstydził na plaży ale ja jednak piedole i nie wpadam do mielna ... <idzie do dila po prop wine tren clen> <rozpisuje cyklon> <kupuje fch** supli> <żre wszystko na potęge> <chce podbić na plaże> w ****u masakra !
Wg mnie Leonardo musi odejść. Przecież to jest jakaś masakra. Patrząc na ostatnie spotkania dochodzę do wniosku że on w ogóle nie potrafi dokonywać zmian wg aktualnej sytuacji na boisku. Jak dla mnie Leonardo OUT.
1:1 z Katalończykami na San Siro - pierwsze 20 minut Milanu, to czysta magia, oglądać było przyjemnie, ale potem im dalej w las, tym gorzej. Kaka przez pierwsze 30 minut ogarniał, ale potem konsekwentnie w dół...no i Robinho ze swoją zmarnowaną setką...masakra
Hehe masakra to byly czasy,pamietam te zawody jak dzis to byl start nad jeziorem Firlej,bylem wtedy 2,Rafal 3,wygral Wojtek Jastrząb i noc przed startem spedzilismy w namiocie a zimno bylo ze nie dalo sie spac.Fajnie ze wrzuciles ta fotke bynajmniej sobie wiele poprzypominalem:))