Piotr Plesiewicz 60 powtórzeń z ciężarem 50 kg to masakra, zważywszy natak niską wagę ciała. /SFD/Images/2016/3/24/510c6cc9bb1f4b23a31ec5c96baebaaa.jpg /SFD/Images/2016/3/24/618019939f6940e2922ee5e353fc66e0.jpg /SFD/Images/2016/3/24/e5b58f0c150b4d20bac560dd21b73d6b.jpg /SFD/Images/2016/3/24/ee3381a5c3844af5a142116f89099599.jpg
[...] na klatę chyba powinny być tuż po klacie, a przed nimi wycisk na barki. Przetestuję to następnym razem. Pompki odwrotne przypaliły trica i o to chodziło. Wspięcia na łydki fajnie weszły, szczególnie te na suwnicy, to masakra. Gdy mięsień nie pompuje się nadmiernie, to dopiero pali... inne uczucie. Aero fajnie rozluźniło. Super tren ogólnie :-)
Jem zawsze co innego, to co akurat mogę. Ale jem zdrowo i przede wszystkim bardzo dużo, raczej nie schodzę poniżej 5 tysięcy kalorii. Masakra. Jak będziesz miał czas, porób foty jedzenia. Jestem bardzo ciekaw, jak to wygląda u Ciebie, jak w ogóle się czujesz na takiej podaży kalorycznej.
Od 10 bym startował i badał, megace to fajny środek, ale apety masakra, choć znam przypadek z zycia ze nie ruszylo ni huhu. nie wiem dlaczego, tylko na ta jedna osobe ;)
[...] 12/10/8/7 Wyciskanie francuskie sztangielki stojąc 30/33/36/39 12/10/8/9 !! czułem że w rękach jest dzisiaj moc , ale to co zrobiłem na tric przerosło moje oczekiwania , masakra w przyszłym tygodniu skok o 3 kg bic / tric yes Uginanie w chwycie młotkowym 12/15/15 12/11/10 Wyprosty przedramion z linkami wyciągu znad głowy 17,5/20/22,5 [...]
[...] przetransportowała mnie do domu samochodzikiem , gdzie spokojnie mogłem się umyc , zjeśc i przygotowac do wyjścia na party <tanczy> w klubie tłoooooooooooooooook masakra fch** ludzi troche się pobawilismy potanczylem sobie wit my boo i koło 02:00 wybiliśmy z klubu ... 15.02 ok. 3:00 dotarlismy na „miejsce [...]
ja potrafię jeszcze się sama uspokoić, ale wczoraj to jakaś masakra %-) mój zadzwonił bo jest na śłużbie od rana i humor mi poprawił, a teraz przydałoby się coś zjeść %-) bo apetyt wrócił Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-09-27 08:24:31
ja właśnie odstawiłem kofeine, masakra, ale myśle do konca tygodnia powinno być ok bo szybko dochodze (do siebie oczywiście %-) ) ale peirwsze dni to jest koszmar %-) Jak dobrze pójdzie to wracam za ok. 10 dni na siłke :D wiosło 40kg i jazda na 15 powtórzeń rehabilitacyjnie %-)
Saida masakra, to jest jakiś potrójny stutter. Wolę nawet sobie tego nie wyobrażać. Ja mam totalnie zakwaszone nogi, a godzinę mam je robić znowu i właśnie bułgary w stutterach. Chyba zejdę.
te treningi to jakaś masakra ! Na czas 5 obwodów: 50 przysiadów 50 skoków podwójnych przez skakankę lub kolanami do klatki zrobiłam ten trening około tydzień temu. Myślałam, że padnę.
ty sąsiad to masz podobnie też z ramionami nie mam problemu ale za to klata to zmora fat też na bebzonie to masakra łydki też mam ok (gdyby jeszcze nie te żylaki, ale wybieram się na usuwanie ) jedziemy na podobnym wózku tylko ja mam z fatem prze***ane