Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

Do konca tygodnia będziesz jak nowy

Przemo wnioskuję, że jest stabilnie-bólowo.
Do neurologa zakładam, że maszerujesz na zapis.
Fizjo coś "ulżył"?

prz1993

Właśnie to dostałem dzisiaj od Łukasza

Oby pomogło i Tobie, 3mam kciuki

Mydocalm robi robotę. Do tego diclac i nic nie boli

Jednak za wielkiej nie zrobił, dzisiaj znowu ledwo chodzę... za godzinę mam wizytę u neurologa.

nie sztuka się "naćpać" lekami i nic nie czuć, jak przyczyna dalej jest niezdiagnozowana. Dalej uważam,że Przemo popełnił duży błąd nie jadąc do szpitala karetką jak go chcieli zabrać. Wiem,że ma traumę po poprzednim i wspominał o załamaniu,ale ile teraz musi się gimnastykować,żeby np.skombinować leki od znajomych,a pewności nie ma czy pomogą...nie mówiąc już o straconych treningach i masie nerwów. Bez urazy Przemo,każdy Ci tu dobrze życzy,ale w ten sposób poniekąd pokazujesz właśnie swoją słabą psychę. Prawdopodobnie teraz, gdybyś wtedy pojechał, już byś wiedział co się właściwie stało i jak to ogarniać,a tak to być może nawet świadomie lub nie dobijasz sobie przysłowiowego gwoździa

Może... Jakbym wszystko wiedział zanim się wydarzy, to w ogóle tematu by nie było.

.

Liczę, że trafisz na prawdziwego specjalistę.

No i stało się chyba najgorsze - jutro rano idę do szpitala... Kręgi to swoją drogą, w zasadzie powoedzial i porobił to co mój fizjo, ale niestety jest podejrzenie ponownego zatoru tętnicy, gdzieś koło jelit, nie zapamiętałem dokładnie nazwy. Stąd ciągle spięty brzuch i problemy z oddechem. No nie mój rok zupełnie, nic z żadnej formy nie będzie...