ponawiam moje pytanie:
w atlasie pisze zeby trzymac lokcie jak najblizej tulownia. ja ich az tak blisko nie trzymam, odchodza troche na boki;/ wrecz nie da sie ich tak perfekt trzymac. czy mam racje?
czy duzy blad robie jak ich nie trzymam przy tulowiu?
w atlasie pisze zeby trzymac lokcie jak najblizej tulownia. ja ich az tak blisko nie trzymam, odchodza troche na boki;/ wrecz nie da sie ich tak perfekt trzymac. czy mam racje?
czy duzy blad robie jak ich nie trzymam przy tulowiu?