Rion wiem ,że jest poważne , ale już jest po wszystkim bo rodzice dopiero mnie do lekarza wysłali jak miałem 15 lat(za pozno o 5) wiec chodzilem na basen, rehbilitacje,masaże, jakieś lampy do 19 roku zycia,
bo tylko do 19 mogli mnie w szpitali przyjmować,
pozniej juz mnie nie obejmowało szpitalne leczenie i musialem prywatnie,(a nie chodze bo kasy nie mam tyle na te zabiegi) wiec od tamtej pory staram sie na siłownie chodzic, teraz zaczynam na basen,
Lekarka mi powiedziała co robic(
basen i siłownia i rozciągania pleców) i jakby sie cos działo to mam isc do nich,
no i chodzac na silke zacząłem normalnie tez cwiczyc a nie tylko jako rehabilitacja,
wiem mniej wiecej czego mam nie robic, a na co zwracac wiecej uwagi , ale pleców już nie poprawie,za późno wszystko, a teraz poprostu moim marzeniem/celem jest sie jak najwiecej zmasować aby to było jak najmniej widoczne,
Zmieniony przez - kscman w dniu 2008-05-27 16:51:25