ja pierę wszystko co trening, bo masakra. Śmierdzi knurem%-). A te siatki w szejkerach to chyba pic na wodę, ja w ogóle to wyjmuję, bo nie widzę różnicy.
JPRD przebić się od 130 której strony tutaj to jakas masakra %-) teraz wrocilem do domu i jak zobaczyłem te wszystkie posty to sie zalamalem %-) serio %-) no to co tam slychac chopki %-) ?
po weryfikacji na www wyszlo ze fake..... masakra chyba ngidy nie trafie na dobry towar no ale wbilem dzisiaj alphle zobaczymy moze bedzie klepal i nie bedzie jazd jak po tym galaxy.. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/60699daf633d4f7eb3e3962df87f7dbb.jpg Wbij to jeszcze raz powoli dokladnie zwracjac uwage na duze i male litery
Bioniche poprawiło się coś pod względem bolesności poiniekcyjnych ? ja kupiłem deke 300mg 1ml i jest tragedia- prawdopodobnie odstawiam bo jest masakra. za pierwszy razem chodzic nie umiałem i goraczke miałem z dreszczami, pozniej rozbiłem shota na dwa w dupsko to siedziec i spac nie umiałem. do tego te gumki rozpadajace sie i wpadajace do soku... [...]
Bioniche poprawiło się coś pod względem bolesności poiniekcyjnych ? ja kupiłem deke 300mg / 1ml i jest tragedia- prawdopodobnie odstawiam bo jest masakra. za pierwszy razem chodzic nie umiałem 3 dni a bolało przez tydzien i goraczke miałem z dreszczami, pozniej rozbiłem shota na dwa w dupsko to siedziec i spac nie umiałem. do tego te gumki [...]
Bioniche poprawiło się coś pod względem bolesności poiniekcyjnych ? ja kupiłem deke 300mg 1ml i jest tragedia- prawdopodobnie odstawiam bo jest masakra. za pierwszy razem chodzic nie umiałem i goraczke miałem z dreszczami, pozniej rozbiłem shota na dwa w dupsko to siedziec i spac nie umiałem. do tego te gumki rozpadajace sie i wpadajace do soku... [...]
sheree pod wzgledem dzilania spoko pewnie kolega bije i chwali, ale mi sie juz 2 ampy enana połamały w rekach masakra jakaś ... Kolego pilink do paznoki i jedziesz kilka razy potem łamiesz bez przylozenia siły
rozciaganie zaliczone.masakra jak to meczy.prawie sie udusilem i poplakalem z tego podlego bolu.ciezko juz na maksa przy takiej wadze idzie.nie wiem czy to wlasnie od wagi czy retencja czy koks tak usztywnia ale idzie duzo gorzej niz w lato.jakos trzeba przetrwac i sie przemeczyc do wiosny.
[...] sztywny robie i nie wiem od czego bo wiem ze od koksu i wagi. ryje mi beret to rozciaganie.nienawidze tego to meczy cialo i umysl niesamowicie.olal bym to ale musze sie rozciagac bo ianzcej o cwiczeniu nog moge zapomniec wiec nawet nie przerywam bo wrocic do obecnego stanu bedzie mega ciezko.pamietam co bylo jak zaczynalem 3 lata temu.masakra.