[...] są wolne... http://www.youtube.com/watch?v=l2XlGWhY_5I A teraz Tysona non stop pod takimi ciosami.Cooney robił wiele złego w walce...A te wejście pod podbródkowy masakra Boks,to sport błędów,gdy są porażki zawsze coś zrobiło się źle.Aha i prawy cep z góry i lewy cep z dołu nie z góry. Przypominam też,że Tyson miał problemy z [...]
2 litrowe maxxy z biedry (pomarańczowy/biały) też dają radę i cenowo jest bardzo dobrze - jeśli ktoś nie ma problemów z gazowanymi napojami to powinien być zadowolony :-)) tania alternatywa ale to jest tak slodkie ze masakra hehe ale z braku laku to i kit dobry
[...] Dziś kolejny dzień nóg i również rekord, ale bardziej powtórzeniowy. 1.Martwy ciąg Do 200 x 12 2.Prostowanie 3.Wykroczny przysiad 4.Wspięcia na palce Martwy ciąg to istna masakra. Po serii z 15 minut do siebie dochodziłem i prawie puściłem pawia. Wyczuwam, że nadejdzie potężny ból tylnej taśmy. Ale z wyniku jestem mega zadowolony ;-) Zdjąłem [...]
podepne się pod temat bo mam w domu problem z aftami - mój 6 letni syn jest tzw AFCIARZEM - jakaś masakra bo średnio 1-2x w miesiącu ma afty w buzi , zazwyczaj na wargach lub śliniankach , niektore wielkie jak kratery no i co za tym idzie to pieroński ból i problem z jedzeniem wtedy .Kilku lekarzy odwiedziliśmy i kazdy zawsze stwierdzal ze [...]
Cayek mocz tak ciemno żółty ze masakra i tak jak mówisz w gębie pustynia. Jakimś spalaczem z zacną ilością coffy lecę bo jakoś mnie trochę pobudza do działania. Clena nie wrzucam już chyba wogóle z niego rezygnuje a t3 już przeszło mi przez myśl żeby dołożyć tiro do tego. MM oblicz dla 500mg i jak Ci się będzie chciało to dla tej przeplatanki [...]
to na pewno. Ale póki co ciągne, wczoraj na urodzinach córki tak poszedłem po bandzie ze masakra. A najlepsze to że skóra dzis ceńsza niz wcześniej i mniej fatu:)
[...] to chyba jest jasne :D A jeśli miał co innego na myśli, ja nie umiem czytać w myślach :( Testując obie opcje, wolę na noc, do tego melatonina, ashwaganda, śpi się fajnie, rano tylko wlatuje z litr wody po przebudzeniu i w dzień w miarę się funkcjonuje. Brałem z rana, dzień z dupy, a trening masakra. Różnica dla mnie kolosalna, a efekty są nadal.
[...] protokół w USA. Wystarczy wpisać amf + dnt i wyskakuje dużo. Na pewno to combo nie zabija. Sprawdzone info przez ziomka %-) xD Choć nie chce wiedzieć jak to musi eksploatować organizm. Samo DNP, które ją zabiera + amfa, która niby dodaje energii i to multum, ale CUN tak dostaje po dupie, że to masakra jakaś. To już dobre dla zyebów %-)
[...] amf + dnt i wyskakuje dużo. Na pewno to combo nie zabija. Sprawdzone info przez ziomka %-) xD Choć nie chce wiedzieć jak to musi eksploatować organizm. Samo DNP, które ją zabiera + amfa, która niby dodaje energii i to multum, ale CUN tak dostaje po dupie, że to masakra jakaś. To już dobre dla zyebów %-) No to już hard core po całości
ja osobiście za pierwszym razem z dnp, po skonczonej redukcji własnie ciągnąłem dalej dnp i żarłem jak swinia przez misiać. Zero diety tylko treningi i dnp. Przez miesiąc z 4,5% fatu wskoczyło na 5,7%. Praktycznie nie zauwazalny efekt. Wiec głupia bo głupia metoda ale jak juz głowa ma dość i chce syfu,to mozna bezkarnie po bandzie przez jakis czas [...]
[...] że clen warto tylko przy docince na poziomie jednocyfrowego % BF, gdzie jest już stubborn fat i tam właściwości clenu się przydają. Przy %BF > 10 wg. mnie szkoda jeszcze bardziej obciążać organizm. DNP i tak zrobi robotę. Osobiście clenu nigdy więcej nie wezmę, przy 250mg/ed DNP sajdy są praktycznie nieodczuwalne, gdzie na clenie była masakra.
[...] więc odpuściłem, szkoda czasu ktorego i tak ciągle brakuje. Dzisiaj żar z nieba się lał a ja cały dzien w pracy na słońcu, ubrany i usmarowsny po pachy a do tego upocony ze masakra. Cały czas sie w duchu cieszyłem ze zszedłem z dawki 800mg i w czwartek było 400mg a wczoraj 300mg, dzisiaj jeszcze nic ale chyba dam 200mg na noc, jutro od rana [...]
Prześpi większość skutków ubocznych. Na czczo nie bo siarą wali z ryja. U mnie w nocy robi sie trampek z jezyka. Jak 5 razy nie wstane czegos popic to taka susza w gebie, ze masakra. Jak mam mozliwosc to rozbijam dawke. Ktos zauwazyl mniejsze uboczne po kolejnych uzyciach czy kazde rozpoczecie tak samo mocno odczuwacie?
509 daje zawsze na kicka i jest znośnie. Potem miałem ochotę spróbować 3 dni po 500 i cholera to była masakra. Wstyd do pracy było przyjsc bo 5 min i bluzka trenera przepocona. Warzywo na maxa. Chciało mi się łac ale nie szedłem bo sił brak %-) Teraz na 250 mg w robocie chodzę się kapać co chwila %-)
jak po zejściu na fecie. Niby wszystkie uboki ok ale zero pozytywów. Na pierwszym dziadostwie którego nie czułem -2kg w trochę ponad tydzień. Na tym teraz samopoczucie masakra a po tygodniu max 0,5kg mniej. Ja rozumiem że niektórzy pisali że może wodę trzymać ale bez przesady. Jak mam się tak męczyć to może to lepiej odsrswie. Ogólnie jestem [...]