[...] Zasnąłem, ale z rana zombie mode... Do tego wczoraj musiałem coś z barkiem zrobić na treningu. Nic nie czułem, ale po treningu zaczęło lekko boleć. Na wieczór już była masakra, ledwo ruszałem ręką. Ale szybka konsultacja Krzycha, powiedział że raczej nic poważnego, i faktycznie dzisiaj z rana już dużo lepiej. No ale sztangą ciężko było [...]
[...] na trening... %-) Nie chciało mi się mocno, mentalnie to jeszcze chyba leżę na plaży %-) Ale jak zacząłem, to był ogień. Pompa niesamowita, wszędzie kable wywaliło, no masakra. Szkoda że nie ma tak na co dzień :-D Za bardzo nie skupiałem się na progresie, bo wiedziałem że po takim czasie może być o to ciężko, dodałem tylko tam gdzie [...]
[...] 12x50 / 12x50 / 12x50 / 12x50 12x55 / 12x55 / 12x55 / 12x55 8. Przywodzenie 4x10-12 12x83 / 12x83 / 12x83 / 12x83 12x89 / 12x89 / 12x89 / 11x89 + aero 15 min Ale dzisiaj to masakra była... Przede wszystkim trening zrobiony już w butach do siadów, zapomniałem już ile to daje... Siady mega, stabilizacja bajka, mimo dodanych 5kg wszystkie serie z [...]
Kurde z kim nie gadam to ma ostatnio problemy ze snem, ja wybudzam się ostatnio praktycznie co dwie godziny, zerkam na zegarek "aha jeszcze 4h" i tak w kółko masakra
Masakra co za weekend, miał być sajgon w pracy w tym tygodniu ale nikt się nie spodziewał ze aż taki. Na szczęście już do sylwestra powinno być spokojnie. Zrobiłem ogólnie pół treningu push, nawet nie ma co wypisywać. Dzisiaj chociaż na dobre zakończenie idziemy z Krzychem na jedzonko, choć ja to i bym się napił z chęcią %-)
Jednak weekend cały wolny będzie. Dzisiejsza noc to jakaś masakra była... Potem zostaną mi 4 treningi, więc zrobię pull, push, legs, pull, i w czwartek po południu albo w piątek rano wyjeżdżam na wiochę.
[...] potem jak mi się trochę życie spyerdolilo to musiałem znowu zacząć brać. Z tym że to są antydepresanty z działaniem nasennym, a nie leki typowo na sen jak benzo np. Wczoraj masakra w pracy, dostałem padaczki na bramce... pół biedy że byłem na wejściu a nie w środku. Chyu wie czemu, leki biorę. Jedyne co mi przychodzi do głowy to ilość nocy bez [...]
[...] 12x22 / 12x22 / 15x19 +9x +10x + aero 15 min Weekend masakryczny, dzisiaj jeszcze nie doszedłem do siebie. I piątek i sobota ciężka, Kubańczyk ściągnał tyle patologi że to masakra co się działo... Do tego po zrobieniu nóg w piątek potem ledwo stałem na nogach. Domsy mam do dzisiaj, a na 17 znowu stać na high league. Strasznie też wody [...]
[...] 93,5kg 96kg 4. Pullover 3x12-15 33,5kg 33,5kg 5. Face pull 3x10-12 41kg 43,5kg 6. Unoszenie w opadzie 3x15 7kg 7kg +aero 15 min Wczoraj prawie cały dzień przespałem, masakra w sobotę na bramce, wróciłem dopiero kolo 7 rano... wieczorem dopiero wyszedłem na miasto, to wpadła pizza i 2 piwa. Ale dzisiaj jeszcze czułem zmęczenie, i dość [...]
[...] 15x9 / 18x7 15x10 / 15x10 / 19x8 + aero 15 min W końcu lepszy trening. Ta klata mi nie szła ostarnio w ogóle, a dzisiaj spory progres. Przy rękach też, ale jak je nabiło to masakra :-D Dzisiaj waga pokazała najwyższy jak na razie wynik, równe 105kg. Ale i tak dodałem od dzisiaj po 35g WW w każdy dt, no i też 10mg mk, bo już na prawdę było słabo [...]
[...] indywidualna, powinna byc obliczana w stosunku do wagi ciala wzrostu, aktywnosci fizycznej, ja uwazam diety tylko zbalansowane, nic ekstremalnego, znaczy jak np. Duncan-masakra tygodnie bez weglowodanow. Organiz musi dostac swoje weglowodany, gdyz one zywia mozg (inaczej obumiera i to jest fakt), jezeli cwiczysz i chcesz miec miesnie bez [...]