W butach do siadów czułem się dużo pewniej, i było znacznie lepiej niż myślałem

Praktycznie od razu po treningu musiałem zrobić rajd po szmateksach, więc przyjemnie się chodziło


Ilość wyświetleń tematu: 3630738
Silny Fizjoterapeuta
https://www.sfd.pl/_Krzychu__Gruby_pod_Maraton_2020-t1145156-s231.html#post-19459530
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
prz1993I tak chciałem już dzisiaj się zebrać i coś napisać, więc to chyba dobra pora. Tymbardziej jak już cała strona o muchach się zrobiła![]()
Wpadłem po prostu w jakiś dół, straciłem resztki motywacji jakie jeszcze w sobie miałem. W czwartek jeszcze dostałem padaczki, trochę z własnej winy. Tyle dobrze ze niegroźnej, bez tego telepania, po prostu zaczęło się mrowienie i mnie odcięło. Niby nic się nie stało, ale psychicznie już do końca mnie to rozwaliło... Dotarło też do mnie, że dalsze starty to nie jest to czego tak na prawdę mi brakuje. Znaczy no może brakuje, ale bez innych kwestii samo to nie da mi szczęścia. Więc na ten moment znowu zostawiam tą myśl. Liczę że kiedyś coś się zmieni, i wtedy do tego wrócę.
W każdym razie dzisiaj idę już zrobić klatę i dwójki, i postaram się wrócić do dziennika, bo w sumie to daje mi jakieś takie poczucie... czegokolwiek.
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html
Nasz sklep
Mega promocja
Podobne tematy
Artykuły