Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

To samo ci mowilem wlasnie ze wtedy bylo kozacko!

A ja wtedy tez po offie z tucznika w 10tyg;d

nie ma to jak kielbasa mariana XD

Moja była, tylko jedzona u Mariana

to jest dopiero zakrecone...

prz1993

Moja była, tylko jedzona u Mariana

Tez na początku mysle o co chodźi jak to przeczytałem. Jak too byla jak Sylwia caly czas

No co, ładowania zawsze są skomplikowane, nawet kiełbasą

CZWÓRKI 1

1. SQ 5x5
165kg

2. Hack SQ z gumami 5x6
105kg

3. Wyciskanie suwnica wąsko z gumami 5x6
260kg

4. Wykroki ze sztangą 4x8
65kg

5a. Odpychanie od platformy szeroko 4x8
190kg

5b. Prostowanie siedząc 4x10
32,5kg

6a. Przywodzenie 4x10
60kg

6b. Odwodzenie 4x10
60kg


Trening poezja! Jutro wyczuwam czołganie się Nie ukrywam - nakręcony jestem na te nogi jeszcze bardziej, przez Dawida i jego progres w czwórkach Lubię rywalizację, taką czysto sportową, i jakby nie patrzeć Dawid mnie nakręca. Myśl, że kiedyś znowu staniemy razem w jednej kategorii, czy uda mi się znowu wygrać, czy jednak on się odegra. Nakręca mnie to niesamowicie. Za jego radą też dodałem do treningu przywodziciele I wiem, że teraz na fali jest Marian, ale zobaczycie - roczny progres Dawida będzie jeszcze większy. Wiadomo, lekko też mnie to dołuje, że ja właściwie stoję w miejscu - jestem teraz tam, gdzie byłem właściwie już w lutym. Wiem, że mój progres nie będzie powalał, jeśli będzie w ogóle. No ale może kolejny rok będzie lepszy
A co do samego treningu - w siadach na szczęście jest tak jak miałem nadzieję że będzie - po powrocie do nich progres będzie natychmiastowy i bardzo duży Dodane 5kg, a poszło lżej jakbym zdjął z 10 Specjalnie nagrałem ostatnią serię - jak widać, ciężko nie było W hackach dorzucone aż 15kg, i dodane cięższe gumy oporowe. I tu już lekko nie było Na suwnicy też cięższe gumy, i +20kg. Wykroki +5kg, i reszta już z małym progresem. I na koniec przywodzenie + odwodzenie. Przywodziciele trzęsą mi się do tej pory, a zaczęły właściwie od razu po treningu

Heh to o czym pisałem wczoraj Marianowi. 3 miejsce - ładnie brzmi. Szkoda tylko, że 3 = przedostatnie...

nie no ale akurat takie przechwalanie sie to juz lekka przesada ale janusze nie beda przegladac listy wyników mi tam tylko chodzilo o j**niecie karty tyle