SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3433949

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21608 Napisanych postów 30841 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 871066
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 479 Napisanych postów 12579 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 288453
Aha :D Przejdz na weganizm moze sie okazac ze bedziesz jeszcze lepiej wygladac %)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21608 Napisanych postów 30841 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 871066
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 287 Napisanych postów 2303 Wiek 42 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 99903
to może chociaż z glutenu zrezygnuj
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21608 Napisanych postów 30841 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 871066
Kiedyś próbowałem, bo myślałem że przez to mam problemy z trawieniem. Za długo nie wytrzymałem, a i tak problemy nie były od tego
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
DJ_DoDo Doradca
Ekspert
Szacuny 29913 Napisanych postów 27250 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 384534
też kiedyś spróbowałem makaronu bezglutenowego.... dostałem po tym rozstroju żołądka
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217564
Dobrze idzie i radość z treningów jest
Wypróbuj te hacki na palcach, choć wiem, że ciężko podmienić ćwiczenie, gdy w starym idzie dobry progres
Możesz po zwykłych je wrzucić, dobre na rozciągnięcie będzie, nawet bez talerzy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21608 Napisanych postów 30841 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 871066
Wiesz co Tomek, nie chodzi o to że na tym zestawie jest ok. Bo nie jest właśnie, ostatnie ćwiczenie kombinuję, bo nie mogę znaleźć takiego, które mi idealnie wejdzie i dobrze zajedzie Ostatnio suwnica jednonóż poszła słabo, dzisiaj wyprosty niby lepiej poczułem, no ale nie lubię ich - bo są za lekkie Chciałem wykroki, ale kondycja... A o tych siadach pamiętałem, ale u mnie hack maszyna chodzi tak ciężko, że nawet bałem się spróbować już na zajechanych nogach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21608 Napisanych postów 30841 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 871066
Dzisiaj pull, bez bica. Po wczorajszym rozbijaniu u fizjio dzisiaj ćwiczyło się dużo lepiej, i klatka tak nie ciągnęła, i plecy mniej bolały. Przy plecach dodane wszędzie. Przy barkach w sumie też, ale tylko po 2,5kg. I barki już jakoś średnio poczułem.

1. Wiosło leżąc nachwyt R8
8x40 / 8x60 / 8x75 / 12x67,5 / 12x67,5 / 14x60

2. Ściąganie wąski neutral R8
8x65 / 8x82,5 / 12x75 / 12x75 / 14x67,5

3. Ściąganie podchwytem hammer jednorącz R10
10x30 / 10x42,5 / 12x37,5 / 12x37,5 / 15x32,5

4. Podciąganie do brody smith R8
8x30 / 8x40 / 11x35 / 11x35 / 14x30

5a. Unoszenie bokiem maszyna R10
10x20 / 10x32,5 / 13x27,5 / 12x27,5 / 14x22,5

5b. Łoś R12
12x15 / 12x27,5 / 13x25 / 13x25 / 15x22,5

+ 20 min aero

Znowu pull bez bicka, bo jeszcze klaty nie będę robił, czyli jutro po wyciskach na barki pójdzie triceps i biceps.

Dzisiaj pierwszy raz poczułem podczas treningu, że już nie chce mi się ćwiczyć, i chciałbym jak najszybciej skończyć i iść do domu... Powoli jednak zaczyna dobijać to, że na każdym treningu walczę też z bólem. Jak nie plecy, to teraz klatka jeszcze. Brak progresu w sylwetce też nie pomaga. No ale nic, mam nadzieję że to chwilowe zwątpienie, i zaraz znowu bedzie lepiej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217564
Najlepszym lekarstwem na to jest porównać sobie 2 stany rzeczy- sytuacja sprzed miesiąca, gdzie oddałbyś wszystko za jakikolwiek trening, a względnie bez bólu, lekki trening bez nastawienia na wielki progres. Co lepsze?

Powiem Ci na moim przykładzie- po rozwaleniu pleców, pomijając dłuższą przerwę, po powrocie też musiałem zweryfikować swoje podejście co do mocnego treningu- nie było siadów, MC, kalekie wiosłowania i inne rzeczy w podporze lub leżąc. Ale tak też się da. Można robić nawet minimalny postęp i się cieszyć z treningu. Wiem, że jest między nami istotna różnica- raz, poziom, sylwetka i wytrenowanie, dwa- inne ambicje (ja nie startowałem i raczej nie zamierzam). Ale bez względu na wszystko- znów jesteś na siłowni, wyglądasz naprawdę świetnie (jestem przekonany, że nikt nie mydli Ci tu oczu uważając inaczej, "bo niech się Przemuś cieszy") i dźwigasz niemałe ciężary.

Zaperdalaj na tyle ile możesz, bo zobaczysz, że przyjdzie czas, że odzyskasz pełne zdrowie, a okres do tego czasu musisz przerobić jak najlepiej!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pierwszy start - nabór do kategorii Bikini Fitness

Następny temat

SFD Team - Łukasz Modzelewski - przygotowania do sezonu 2018

WHEY premium