[...] na siłkę ? Przecież w godzinach porannych i później popołudniowych przejazd z dołów do centrum Brzezin trwa nieraz z 40 minut, gdzieś głębiej z centrum Łodzi to już w ogóle masakra Zresztą nic większego tu i tak chyba nie ma, w każdym razie ja nie znam - głównie piwniczne pakernie w blokach Zmieniony przez - TJM w dniu 2007-05-12 22:21:39
no mozliwe mozliwe ja juz nie pamietam czy po clomidzie czulem watrobe ale korwa inne side'y masakra syfy takie jakich nigdy nie mialem, wieczorem stroboskop w oczach + deprecha
A dlaczego zaleca się jedzenie ciemnego ryżu a nie jasnego, makaronu razowego i kaszy ? 80g kaszy gryczanej potrafi tak zapchać, że masakra i na dodatek po godzinie trzeba iść na klopa ps. czy ziemniaki są dozwolone czy niebardzo ?
w sumie poszly 3cm pierwszy w pupe to musialem spac na jednym boku...potem w udotu bylo masakra gdy godzine po schocie poszedlem na lyzwy z laska .Na nastepny dzien odechcialo mi sie wszystkiego.Zadnych lyzek qrwa.Nie moglem chodzic ....potem kulalem az wyszedel i z tego ostatniego walnalem w bark i w sumie nie bylo tak najgorzej (chyba dlatego [...]
[...] im mocniejsze slonce tym gorzej, ryzyko odbarwienia jest duze, czapka z daszkiem non stop, chodz po cieniu i unikaj wielkiej ognistej kulku jak sie da, cykl Roa latem to juz masakra. soki sprzedaj, albo leczysz syfy albo robisz miesnie, widocznie nie masz ciezkiej odmiany skoro tak o tym myslisz. Zmieniony przez - ultrono w dniu 2005-01-14 [...]
[...] ja wziołem od dziewczyny płyte co była dołączona do jakiejś gazety z dietami no i zaglądam co tam nawymyślali patrze a tu dieta czekowadowa nawet była nie wspomne o 7 dniowych czy 13 dniowych no masakra a później dziewczynny, kobiety sie naczytają zaczną stosować a później załamka że nie chudnie albo jeszcze że przytyła MyPowerMyPainMyReligion
[...] B1 - 8/8/8/8/8/6 A3 - 8/8/8/8/8/8 A2 - 8/8/8/8/8/6 C1 - 8/8/7/6/4/2 E P-8/8/8/8/8/8 L-8/8/8/8/8/8 F - 12/11/8 G - 10/10/10/10/10/10 H - 4/4/4/4/4/4 K2 - 12/12/10 Dzis ciezko, podciaganie masakra - ale dalem rade, chyba jutro kolejny, zalezy jak sie bede czuc bo w przedostatniej serii podciagania czulem naciagniety prawy biceps, no zobaczymy
Widocznie też.. Poprostu co sie w Polsce dzieje to masakra.. Jak dla nich 185 jest za mało to ja nie wiem co powiedzieć. I tłumaczyli się tym ,że zrobili mu badania czy jeszcze coś urośnie ale nie mają jednoznacznej odpowiedzi więc postanowili nie podpisać z nim kontraktu.. I jak tu nie czuć presji itd?. A co do tej sprawy to kondycyjne [...]
[...] bym o pomoc. Ja generalnie jak na swój wiek jestem dośc rozsądny i przestrzegał bym diety itd. Nie to co niektórzy jak słyszę że żrą mete i do tego jarają gande i piją (masakra) wątroba dostaje nieźle ;] Wiem że może zaczynam dośc wcześnie no ale próbowałem na wiele sposobów przybac trochę masy i nic nie pomagało (taki organizm) więc może [...]
8km? no masakra, przesada wręcz ja się 45 minut tłukę busem (jak korka nie ma, z korkiem "trochę" wiecej) w jedną stronę, ale ok Zmieniony przez - TeGej w dniu 2008-11-03 06:40:01
A przedchwilą wyczytałem jeszcze, że dawka to 40g proszku + 1 kapsułka... Masakra, pierwszy raz spotykam się z tak sprzecznymi informacjami na temat dawkowania... Dzięki za info.. Spróbuję 1 miarka + 2 kapsy.. Ofc jeśli ktoś ma odmienne zdanie to proszę o odpowiedź.
Masakra dzieki ze tak we mnie wierzycie ale od zeszlego tyg mam podwojna prace wiec ciezko bedzie z treningami a niestety musze bo kieszen pusta wiec najbardziej sie martwie o regeneracje zreszta tutaj juz wynik byl slaby wrecz kiepski
[...] go. I teraz tak opcja: a) Dodajesz mu 1000kcal żeby odżył jak to piszesz bo nie masz serca powoli dodawać itp i co taka osoba po tygodniu do Ciebie pisze? Ale ulewa, masakra już kraty nie widzę, zróbmy coś z tym. głód jeszcze gorszy bo leptyna, grelina wariuje więc tutaj żadnych benefiotów z większej ilości jedzenia nie ma. A kolega nie [...]
sampoczucie mialem zaje.. ogolem to racja, bo tez chodzilem jak robot hehe pompa konkretna! non stop glodny chodzilem, pic sie chcialo jak cholera.. czlowiek by chodzil 3 razy dziennie cwiczyc! masakra!