fajne

całkiem fajne te t z żywa sztangą, chociaż łatwo zacząć się śmiać :P

Fajne ciasto i nie jakoś mocno pracochłonne.

ja bym machnął ręką. Daj plus kalorii w treningowe, minus w nietreningowe. Całośc w okolicy zera z lekkim plusem i dojdzie fajne wypełnienie w dość krótkim czasie przy solidnym siłowym treningu.

ja bym machnął ręką. Daj plus kalorii w treningowe, minus w nietreningowe. Całośc w okolicy zera z lekkim plusem i dojdzie fajne wypełnienie w dość krótkim czasie przy solidnym siłowym treningu. Przemyślę jutro na spokojnie, jak nie będę taka zmęczona %-) ale skłaniam się ku takiemu rozwiązaniu.

ja bym machnął ręką. Daj plus kalorii w treningowe, minus w nietreningowe. Całośc w okolicy zera z lekkim plusem i dojdzie fajne wypełnienie w dość krótkim czasie przy solidnym siłowym treningu. Przemyślę jutro na spokojnie, jak nie będę taka zmęczona %-) ale skłaniam się ku takiemu rozwiązaniu. Ja bym teraz trochę nabudował a później poszedł w [...]

ja bym machnął ręką. Daj plus kalorii w treningowe, minus w nietreningowe. Całośc w okolicy zera z lekkim plusem i dojdzie fajne wypełnienie w dość krótkim czasie przy solidnym siłowym treningu. A ja bym na Twoim miejscu pocisnął do końca :-). Zobaczysz do ilu jesteś w stanie zejść, będziesz wiedziała na przyszłość czy warto. Nie spróbujesz, to [...]

Ja kojarzę z osób, z którymi trenowałem może dwie, które miały fajne mięśnie brzucha tylko od ćwiczeń wielostawowych. Reszta jednak musi coś robić na nie dodatkowo :-))

To ja tak ćwiczę od dłuższego czasu i są fajne efekty (poza rozlatującym się coraz bardziej łokciem). także dobry pomysł.

Fajne ćwiczenie - czasem problematyczne ze względu na ścisk na siłowni (przynajmniej u mnie). Ale kiedyś Night zaproponował mi to ćwiczenie i już zostało w podstawowym arsenale :-) Poproszę kogoś, żeby mnie nagrał następnym razem, bo z podłogi mało widać.

Fajne to wypychanie na Smithie... musze kiedyś spróbować. Nie boli lędźwiowy??

Polecam znaleźć jakieś fajne, ładne miejsce do biegania. Ja preferuję tylko teren, nie lubię asfaltu bo mnie nudzi. Za to las, łąki, pola - mogłabym biec bez końca :-)

18/11/2020 Aktywność: Rower: 17km Kroki: 7k Bieg: 5km Ciężko było się zebrać do biegania, wyszłam z domu dopiero ok 21. Fajne widoki nad rzeką, szczególnie przy rozwieszonych światełkach świątecznych. Niestety wiatr nie był zbyt przyjemny. Dieta: ok 2100-2200kcal 1. Owsiane, dynia, whey, migdały, jabłko 2. Kurczak, ryż, oliwa, śmietana, [...]

Akurat wszystko się udało i mam fajne wspomnienia nowe mieszkanie, wspólne święta, żona w ciąży same dobre rzeczy :-)) Ale wiecie jak człowiek sobie przypomni takie sytuacje to robi się przyjemnie, że w tym szalonym świecie są takie miłe chwile. Zmieniony przez - rion10 w dniu 2020-12-18 13:46:20

[...] to wychodziło około 30tys zł. Miss z doświadczenia moich klientów wiem, że kominki odchodzą do lamusa od dłuższego czasu. Wiesz dużo ludzi ma wyobrażenie, że to takie fajne klimatyczne i w ogóle. No tak, ale znam jednego gościa, który odpala go regularnie reszta zgodnie twierdzi, że na początku był szał, a teraz miesiącami stoi. Jednak [...]

[...] 15/07/21 DNT Aktywność: Kroki: 12k Taniec: 2h Dieta: 1800kcal Dzisiaj pierwsza lekcja tańca :-D Dwa miesiące czekałam od momentu zapisu aż w końcu zaczniemy zajęcia. Bardzo fajne zajęcia i świetna instruktorka, miło patrzeć jak się rusza. Niestety jeszcze bardziej się utrwaliłam w przekonaniu, że nie umiem tańczyć %-) ale fajnie spróbować i mam [...]

[...] raz od dobrych paru lat wsiadłam na rower i wsiąkłam. Gdzie się da to jeżdżę, w tym w różne skrajne końce miasta, gdzie nie chciałoby mi się tłuc komunikacją, a są tam fajne rzeczy jak jeziorka :D No i póki co to śmigam miejskim, w obecnym mieszkaniu nie mam gdzie trzymać roweru. Za rok przeprowadzka to może wtedy. Ale ja nie miejski nie [...]

[...] raz od dobrych paru lat wsiadłam na rower i wsiąkłam. Gdzie się da to jeżdżę, w tym w różne skrajne końce miasta, gdzie nie chciałoby mi się tłuc komunikacją, a są tam fajne rzeczy jak jeziorka :D No i póki co to śmigam miejskim, w obecnym mieszkaniu nie mam gdzie trzymać roweru. Za rok przeprowadzka to może wtedy. Ale ja nie miejski nie [...]

[...] raz od dobrych paru lat wsiadłam na rower i wsiąkłam. Gdzie się da to jeżdżę, w tym w różne skrajne końce miasta, gdzie nie chciałoby mi się tłuc komunikacją, a są tam fajne rzeczy jak jeziorka :D No i póki co to śmigam miejskim, w obecnym mieszkaniu nie mam gdzie trzymać roweru. Za rok przeprowadzka to może wtedy. Ale ja nie miejski nie [...]

Fajne buty - myślę że dość uniwersalne.

Tak , upiekłam ten sernik. Nawet reszta dpmowników jadła :-D bardzo polecam. A buty bardzo fajne.