Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

Masakra jednym słowem :D

Trawienie siadło, do tego ulany w cholere xD musisz redukcje zrobić xD a tak serio to przech**.

Haha nie no do końca roku wytrwam choćbym miał się posrać Choć mam nadzieję, że to chwilowe

Eagle13

gnidusek

Eagle13

Serio ubrał byś buty treningowe na wesele?

Haha nie jesteś w temacie tych butów XDD

najwidoczniej jestem za murzynami :P

Nie jeden dzisiaj murzyn mądrzejszy i o wiele bogatszy.
Dzisiaj to biały robi na murzyna.

Nie wiem co cpiesz ale chyba już starczy na dzisiaj

Po wczorajszym dnt waga najwyższa do tej pory - 109,4kg. Wiec powoli caly czas rośnie. Mimo to znowu podbijam kcal - po 30g ww w dni hc i mc i 10g T w dni lc. Do tego do 50mg mety inj dokładam 20mg orala. Został w zasadzie miesiąc, trzeba wycisnąć ile się da

na pewno to dobry pomysł jeśli zauważyłeś, że apetyt co raz gorszy?

mam na myśli, że te 20mg orala za wiele w kwestii progresu mysle nie zmieni, a żeby nie pogorszyło jeszcze bardziej apetytu


a z tym wytrwaniem do końca roku choćbyś mial się postać ciekawie zabrzmiało

A ja myślę że więcej zmieni w przypadku progresu niz apetytu Poza tym dzisiaj odbieram zirid

PULL 2

1. Podciąganie szeroki nachwyt 3x max
12x / 11x / 11x

2. Wiosło półsztangą z martwego pktu 2x10-12 + 1s bo
12x95 / 12x95 / 15x80

3. Ściąganie do karku 2x12-15 + 1s bo
15x50 / 15x50 / 21x42,5

4. Wiosło leżąc podchwyt 2x15 + 1s bo
15x62,5 / 15x62,5 / 20x53,75

5. Podciąganie do brody smith 2x8 + 1s bo
8x60 / 8x60 / 12x50

6a. Unoszenie bokiem z linką leżąc 2x10 + 2s bo
10x23 / 10x23 / 13x21 / 16x19

6b. Face pull 2x12 + 2s bo
12x31 / 12x31 / 15x28 / 18x25

7. Uginanie maszyna modlitewnik jednorącz 2x8 + 1s bo
8x32 / 8x32 / 11x27

8. Uginanie z linką leżąc 2x10 + 2s bo
10x31 / 10x31 / 13x28 / 15x25

+ aero 25 min

Dzisiaj bardzo przyjemny trening, na świeżości po offie Wszystko weszło na prawdę super, nawet biceps jako tako Na drążku udało się 1 powtórzenie dorzucić. W wiośle +5kg, ale też użyłem ciut większych talerzy, bo znowu musiałem wrzucić 50tkę, więc rom kilka cm krótszy. Ale weszło niesamowicie, świetne czucie Do karku wchodzi już idealnie, jak z początku nie mogłem tego wyczuć, tak teraz na prawdę niszczy plecki Na koniec wiosło spoko, z lekkim progresem. Barki też do przodu, ruchy pull, w przeciwieństwie do push po klatce, wchodzą masakrycznie, i pompa jest ogromna. I bicek standardowo po chuyu, ale jako taka pompka była

Prawie 110kg świniaka

Ale te łapy armaty :o