Dzisiaj jednak jeszcze poćwiczyłem A co tam, zdążę odpoczywać... Zrobiłem pull, i na prawdę super się ćwiczyło. Czuję, jak fajnie wszystko się rozkręca, czuję się co raz bardziej nabity, silny. A to tylko MK i GW. Co by było, jakby doszło GH, dobra primka? No ale to kiedyś...
I jak ktoś jeszcze nie widział na IG - forma Sylwii na 3 dni przed Sopotem. Podbiliśmy już węgle, bo boję się, że będzie aż za sucha...