Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

Patryk - daję rano i na noc z posiłkiem. Poza tym glutamina 45g ed i tyle, nic więcej nie leci na poprawę trawienia A pomógł najwięcej multilac, teraz tylko zmieniłem na pojedyńczy szczep, żeby ciągle na mieszankach nie lecieć

fighter - w piątek na treningu klatki lekko zaczęło boleć. Potem nogi i plecy jakoś poszły, ale jak wczoraj wieczorem ta klata spuchła to już lekko się obsrałem...

Jeżeli nie było strzału w trakcie wyciskania, to raczej przyczep nie poszedł, ale jeżeli czułeś "strzępienie się" to jest możliwość, że naderwałeś/zerwałeś mięsień. Przy jakich ruchach boli?

Przy rozciagnieciu klatki boli klatka, a przy unoszeniu ręki okolice łopatki. Trzasku nie było, siniaka nie ma, dlatego wykluczam coś poważnego.

hmmm, trochę brzmi jak jeden z rotatorów. Możliwe, że grzebieniowy. Wypadałoby zrobić USG i Rezonans.

A da radę to sprawdzić wykonując jakiś ruch?

spróbuj ustabilizować bark, retrakcja łopatki i ręka tak jak do wyciskania z przodu (kciuk skierowany do środka) i próbujesz złamać sztangę, rotując kciuk do góry ciągle mając łopatkę w pozycji retrakcji.

Nie wiem czy do końca dobrze zrozumiałem, ale wielkiego bólu nie czuję. Jak co, to wczorsj plecy zrobiłem bez problemu po dobrym rozgrzaniu.

Teoretycznie jak wyciskasz sztangę jak trójboiści masz pewną sekwencję do wykonania. Chwytasz sztangę, spinasz łopatki razem i próbujesz ją złamanć, czyli rotujesz rękę w barku tak jakbyś chciał by kciuk był skierowany pionowo do góry. Wtedy aktywujesz mocno rotatory i stabilizatory barku (w tym wszystkie mięśnie grzebieniowe). Jeżeli nie boli, czy kłuje, to nie jest rotator.

Edit:

Najłatwiej sprawdzić z kijem od szczotki.


Zmieniony przez - FighterX w dniu 2018-08-27 13:07:01

Brownie z buraka z malinami Pyszności, i tylko 50g ww

Za jakieś 2h moje pierwsze podejście