Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

MARIAN 17

prz1993

No właśnie mocno poszła w górę, ale i szybko spadła po odstawieniu. U mnie na pewno to będzie już stały element na masie, bez tego nie ma opcji żebym przejadł więcej niż te 500g ww.

to u mnie w sumie problemu te +700g nie robi ale z ciekaowści dałem i czuć że to działa, tylko ta waga wkvrwia :D

Właśnie u mnie też 800-900g spokojnie wlatuje, dopiero przy 1k się problem robił ale to też kwestia pewnie dodania orala i tyle. bo przed nim było spoko :)

U mnie drętwienie było juz na samym gh, i po mk się nie zwiększyło wcale. Pompa na plus, ale to właśnie taka nie przyjemna, a uciążliwa. No i wagowo jakoś 5kg w tydzień.

drętwienie to ja już mam w hvj dawno od gh, to w nocy sie przez to budze po 3 razy
pompa jest napewno większa i back pumsy ostatnio nawet przy chodzeniu gdzie nigdy przy chodzeniu nie miałem :D

LEGS 2

1. SQ
5x12 125kg

2. Odpychanie od platformy
4x15 220kg

3a. Wyciskanie suwnica wąsko
4x15 250kg

3b. Prostowanie siedząc
4x20 25kg

4. Uginanie leżąc jednonóż
4x12 26kg

5a. Uginanie stojąc
4x12 22,5kg

5b. Wyprosty na ławce rzymskiej
4x15 10kg

6. HT jednonóż
5x max

+ aero 25 min

Kolejna noc prawie nie przespana, ale trening już sporo lepszy. Ale efka pre wo musiała pójść W planach był boks z rana, ale jednak przełożyliśmy na jutro. Dla mnie to dobrze, bo już się przekonałem, że boks i nogi jednego dnia to już grubo
W siadach dołożone 5kg. Ciągle jest zapas, ale nie szaleję. Odpychanie spoko, lepiej niż tydzień temu na s4, i nie trzeba było całego stosu żeby się zajechać Dalej łączona już ciężko kondycyjnie, chociaż na suwnicy mogłem jeszcze dać ciut więcej. Dwójki też dobrze przeorane, z minimalnym progresem.

Balerony wielkie xD haha

PULL 2

1. Wiosło hammer jednorącz
4x10 80kg

2. Ściąganie neutral
4x12 90kg

3a. Ściąganie hammer podchwyt
4x12 65kg

3b. Wiosło wyc dolny nachwyt
4x15 50kg

4. Podciąganie drążka do brody
4x15 57,5kg

5a. Unoszenie bokiem maszyna
3x15 20kg

5b. Odwrotny butterfly
3x20 35kg

6. Uginanie hantlą modlitewnik
3x15 10kg

7. Uginanie z linką
3x20 15kg

+ aero 30 min

Całkiem fajnie się dzisiaj ćwiczyło, mimo że z rana dość zajechałem się boksem. Prawie wszędzie lekko pododawane, więc fajnie. Na jutro został mi jeszcze push, a w czwartek off od siłowego, i tylko boks wpadnie.

Zaczynam być na prawdę zadowolony z tego jak to wygląda

Morda już jak anorektyk z bliska, potwierdzam

No aż tak to chyba jeszcze nie

Jeszcze trochę fatu zejdzie z góry i będzie niezły ogień!

ekspresowa zmiana , świetnie sie prezentujesz Przemek