Napisz z czego się składa zazwyczaj I śniadanie po tym z czego II śniadanie następnie obiad itd. Wiadomo że w tygodniu jest 7 dni i każdy jest troszkę inny raz jest kasza a raz makaron, raz kurczak a raz karkówka
O to jest super informacja!! Dzięki :D 03.03 Dzisiaj dzień bez wpadek. Brzuch bez sensacji. Wypite ok. 1,5 l. Ułożyłam miskę na jutro ale kolejność będzie inna. Idę rano na siłownię. Więc kolejność będzie następująca: 1. Śniadanie I kanapka z szynką 2. Trening 3. Śniadanie II owsianka 4. Obiad papryka nadziewana soczewicą i kurczakiem 5, Pasta z [...]
Julia to takie oszukane tajskie - po prostu z przyprawami typowymi dla kuchni tajskiej. Trawa cytrynowa, liście limonki, imbir i chili. Do tego odrobina sosu ostrygowego do marynaty i warzywa chińsko/tajskie :) Teraz pomyślałam że jakbym dodała mleczko kokosowe to byłoby super. Dzień 7 11.09 Trening: Pole Dance (odrabiałam za poniedziałek) [...]
Bziu jakbyś zajrzała, to obie jesteśmy ciekawe opinii nt. biegania na czczo i ew. suplementacji w takim przypadku. 15.05 DNT Aktywność: Spacer po Zoo- ok. 2,5 godziny chodzenia + interwały przed kolacją Miska: Zapomniałam, że święto jest. Lodówka pusta a tu do pracy trzeba coś pogotować. Więc było jedzenie na mieście (swoją drogą bardzo miły [...]
Tak. Nie mam czasu na śniadanie niestety. Wstaję o 6 a o 6:40 jestem na siłowni (z tego pół godziny to droga w autobusie). Z moim refluksem to nawet coś małego jak bym zjadła to już by mi było niekomfortowo. Jak jadłam śniadanie to musiałam dodatkowe pół godziny doliczać. Przy krótszych treningach dawało radę, ale przy tym nie bardzo- szkoda mi [...]
Joanna no spada, spada. A raczej wraca do swojej poprzedniej formy, więc tak jak Adze pisałam jakoś bardzo zadowolona nie jestem jeszcze, bo na razie spadło to co urosło. Oponka się nie rusza. Więcej spadków w talii się nie spodziewam bo tam już mało jest do spalania więc niech już te spyrki lecą, bo pora na nie :P I niestety ciasto było robione [...]
W środę było pobiegane. Tylko 3 km stałym tempem. Niestety ślimaczym :P Nogi były ciężkie, ale i tak mi się fajnie biegało. Średnie tempo 7,14 min/km. Kiedyś schodziłam do jakiś 6,30-6,40. Ale wszystko w swoim czasie. Na głowę mi dobrze robi. I nie ma jak fajna muzyczka. Akurat jak wbiegałam pod ciężką górkę włączyła mi się piosenka Rudimental a [...]
28.05 DNT Dwa dni szkoleniowe. Szkolenie między 12 a 17, więc cały dzień trochę rozwalony. Ze szkolenia jestem bardzo zadowolona. Jedyny minus to niedosyt wiedzy. Ale to co wiem zostało usystematyzowane i potwierdzone :D Aktywność: Poszukiwanie sukienki... DNT Miska: OK Grzeszki: Dwa piwa- jedno z okazji upolowania sukienki (na ten ważny dzień) a [...]
19.06 DNT Aktywność: Spacer Miska: Ciężko było, głodno w połączeniu z @ przychodziły mi do głowy głupie pomysły (np. zamówić pizzę), ale nie dałam się :P Grzeszki: 1 piwo na plaży i kilka truskawek i czereśni przy robieniu dżemu Brzuch: Pomimo @ lada dzień jeszcze nie puchnę Suplementy: Wit. D, Omega 3, kwas foliowy, Mag+B6, cynamon do kawy [...]
22.06 DNT Aktywność: Totalny brak, cały dzień w domu na 4 literach Miska: Bardzo dobrze, zabawne jak odmiennie można post5rzegać takie same makro w zależności od dnia. Tym razem to 1600 było nieodczuwalne i aż się zastanawiałam czy na pewno dobrze wszystko policzyłam :P Grzeszki: Dwie truskawy- musiałam sprawdzić czy są rzeczywiście tak dobre jak [...]
Sobota edit: na obiad był placek turecki bezglutenowy z pomidorami i wołowiną. Bardzo fajna knajpa. Ale na kolację zamiast rosołu była zupa chmielowa... 18.0 DNT Aktywność: spacer Brzuch: Całkiem nieźle Suplementy: mama DHA, kreatyna Śniadanie: Placki (mąka gryczana+ kokososwa, jajka, banan), mus z ananasa + rosół Przekąska: rosół Obiad: Makaron [...]
Follow for follow :P 20.10 DT Dieta: Dzień treningowy III Aktywność: Trening WL deload Brzuch: ciągle nie jest dobrze Suplementy: mama DHA, kreatyna, BCAA Kawa kuloodporna .......Trening..... Śniadanie: Kasza jaglana z nutellą (awokado, banan, odżywka, kakao) Pyyyycha ale mało :P Przekąska: Kasza jaglana, śledź, ogórek kiszony, papryka, jarmuż [...]
21.10 DT Dieta: Dzień IV nietreningowy Aktywność: Brak Brzuch: Oj ciężko jest. Wczoraj pierwszy raz sięgnęłam po leki od gastrologa i zabrałam ze sobą zapas na wyjazd... Generalnie skręt kiszek, ból i meeeeega opuchnięcie. Dawno nie byłam tak spuchnięta. Wczoraj miałam brzuch jak w 4 miesiącu ciąży. Jak mi w ciąży pójdzie głównie w brzuch to już [...]
06.11 DNT Dieta: Brak :P Pomagałam przyjaciółce, która nieługo rodzi ogarnąć ubranka dla dziecka. Jako gość jadłam co podano. Aktywność: Sortowanie, składanie i latanie za dwulatką :P Brzuch: Męcząco... gazy i wzdęcia. Biorąc pod uwagę miskę to albo śliwki, albo jednak gluten. Suplementy: mama DHA, ocet jabłkowy, Śniadanie: Jajecznica na [...]
08.11 DNT Dieta: Dzień V nietreningowy Aktywność: Pole dance- na progres już nie liczę ale daję radę :) Brzuch: Wzdęty Suplementy: mama DHA, Śniadanie: Feta, makrela, cebulka, ogórek kiszony Przekąska: Makaron + truskawki z kakao Obiad: Makaron + mięso mielone z szynki, cukinia, papryka, pomidor Kolacja: Placki ziemniaczane z mozarella i [...]
13.11 DNT Dieta: Lepiej. Lepiej nie mówić :P Aktywność: Brak Brzuch: Ciągle wzdęty i spuchnięty. Wieczorem atak IBS- masakra Suplementy: mama DHA, Śniadanie: Placki jaglane, pasztet od babci, jajka na miękko Obiad: Pad Thai z krewetkami Kolacja: Ciasto i ciasto plus chipsy- impreza u znajomych na której poległam A potem cierpiałam baaaardzo. [...]
08.12 DNT Aktywność: Brak, standardowo codziennie spacer ok. 40 minut z pracy i do pracy Suplementy: mama DHA, Śniadanie: Owsiannka z chia i jajkiem, kiwi, truskawkami Przekąska: Szynka pieczona z musztardą i grzybki marynowane Obiad: Miały być mielone z fasolką i ziemniakami ale się zepsuły poza lodówką... Więc były same ziemniaki Kolacja: [...]
10.12 DT Aktywność: Trening B Brzuch: Dobrze Samopoczucie: Do południa energii brak, ale po południu odżyłam Suplementy: mama DHA, Śniadanie: Omlet z dynią, truskawki, melon, śmietana Przekąska: Serek Obiad: Zupa krem z dyni z fetą i słonecznikiem Kolacja: Burger wołowy Ciastki Gałka lodów na deser Po treningu znajomi zaprosili mnie do knajpy. [...]
13.12 DT Aktywność: Brak. Miał być pole dance ale znowu nie zdążyłam. Wyszłam 5 minut za późno z pracy i potem była seria opóźnień i miałam problem z dostaniem się do domu :/ Brzuch: Dobrze Samopoczucie: Suplementy: mama DHA, Śniadanie: Jaglanka z chia, jajkiem, owocami Przekąska: ryż, kapusta czerwona, pierś z kurczaka Obiad: jw. Kolacja: Omlet [...]