SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Paula- mama wraca do formy str. 182

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 292138

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Paula, ja nie wiem, czy to mit, zabobon jakiś, ale jak z zamierzchłych ciążowych czasów pamiętam, to medyki na patologii ciąży krzyczeli, żeby pomarańczy nie jeść, bo one jakieś skurczowe działanie mają ... Ale nie wiem.. Nie wiem..

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Zjadłam pół kilo i skurczy nie mam :P A mam w zaleceniach od Kasi więc mam nadzieję, że bierze pod uwagę ciążowe przeciwwskazania :) A w pomarańczach jest dużo folianów co jest oczywiście wskazane w ciaży.

W każdym razie nie słyszałam takiej ciekawostki i internet milczy :D
Ile to człowiek mitów przy okazji pozna :P ,
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
13.11 DNT

Dieta: Lepiej. Lepiej nie mówić :P
Aktywność: Brak
Brzuch: Ciągle wzdęty i spuchnięty. Wieczorem atak IBS- masakra
Suplementy: mama DHA,

Śniadanie: Placki jaglane, pasztet od babci, jajka na miękko
Obiad: Pad Thai z krewetkami
Kolacja: Ciasto i ciasto plus chipsy- impreza u znajomych na której poległam
A potem cierpiałam baaaardzo.

13.11 DT

Dieta: W związku z nasileniem mdłości i stresem, że nie trzymam się rozpisek stwierdziłam, że trzymanie się rozpisek nie ma już sensu. Jedzenie na oko szło mi całkiem nieźle, więc już nie będę kontynuowała diety od Kasi, chociaż nie zakończyłyśmy współpracy :)
Aktywność: FBW B
Brzuch: Wzdęty choć ponoć nieźle wygląda
Suplementy: mama DHA,

Śniadanie: Placki jaglane, pasta z jajka na twardo i awokado z czosnkiem
Przekąska: Rosół, banan
Obiad: Pad thai z krewetkami
Kolacja: ??

Po treningu opadły ze mnie siły. I leżę. I na myśl o gotowaniu robi mi się słabo, więc jedzonko zamówiłam i nie wiem co na kolację wymyślę :)

Trening B

1. MCNPN 3* 8-12
r. 20 40x12 40x12 45x12
R. 12 42x12 42x12 42x12
2. podciąganie 3*8-10
8 n 8 p 8 p asysta
27kgx8 32x6+3 32x 6+ 4
3. Wyciskanie na ławce płaskiej 3*10-12
R. 20 30 32.5x 11 32.5
R. 20 30 35 x11 35x 7+ 3
4. wiosłowanie leżąc na ławce skośnej 3*12-15
4 8 9 10
7 8 9
5. Monster walk z gumą 3*15
15
15
6. Wyciskanie sztangielek siedząc na barki 3*15
6 × 10+5 5 5
7 7 7
Side Plank 3*45 sek
40 40 -
Piłka
+

1. Po konsultacji stwierdzam, że to raczej Stiff Leg Deadlift lub Rumun do ziemi. MCPN poprawnego chyba bym nie chciała robić. Ale robiło się dobrze. Troszkę się zmachałam. Ostatnia seria rest pause pod koniec.
2. Oj ciężko to podciąganie idzie. Dzisiaj robiłam z asystą i zmieniłam od drugiej serii na podchwyt bo lepiej czuję, bo jeszcze jakoś wchodzi.
3. Inna kolejność ale mało istotne. Klatka coraz słabsza, chociaż technicznie bardzo fajnie i czucie jest.
4. Jednak będę robić w podporze, bo mi się to bardzo niekomfortowo robi. Ale dałam szansę :P
5. OK
6. Ojojojoj jak słabo :P Ale piekło :)
7. Nie dałam rady 45s. Tu już poczułam problemy z równowagą. A nigdy z tym ćwiczeniem nie miałam problemu... Na trzecią serię nie dałam rady...

Siła opada masakrycznie. Czułam się dzisiaj trochę jak na kacu. Jakaś taka wypluta. Trening jakoś wszedł, na początku super a pod koniec coraz ciężej. A po treningu padłam jak dętka :/
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
14.11 DNT

W poniedziałek jeszcze sobie pozwoliłam na małe szaleństwo, ale już koniec rozpusty. W poniedziałek mieliśmy rocznicę i pierwsze USG. Więc świętowanie podwójne, bo w końcu bobo mogłam zobaczyć i się uspokoić, że wszystko ok.

Dieta: Jeszcze trochę luzu z okazji świętowania
Aktywność: Brak
Brzuch: Gazowo
Suplementy: mama DHA,

Śniadanie: Płatki jaglane z jajkiem, duszone śliwki, miód
Przekąska: Ryż, z kurczakiem z żółtym curry
Obiad: Jw. + rosół
Kolacja: Pizza + tiramisu

15.11 DNT

Dieta: OK, bez wpadek i dużo lepiej wchodzi jak sobie swoje smaki przygotowałam. I do tego wracam do jedzenia dwóch takich samych posiłków przez dwa dni (w sumie 4 takie same) więc gotowania sporo mniej.
Aktywność: Pole dance- o dziwo całkiem nieźle szło.
Brzuch: Gazowy
Samopoczucie: To był dobry dzień, czułam się bardzo dobrze.
Suplementy: mama DHA,

Śniadanie: Płatki jaglane, jajko, brzoskwinie z puszki, mandarynki
Przekąska: Ryż, kurczak, mleczko kokosowe, warzywa azjatyckie, brzoskwinie w puszcze, por, chili, curry- jedno z moich ulubionych dań :)
Obiad: jw.
Kolacja: Rosół + wołowinka z rosołu, mandarynki, orzechy laskowe

16.11 DT

Dieta: ok
Aktywność: Trening A
Brzuch: Wczoraj zauważyłam, że urósł. Tak nagle :P Już jest delikatnie co maskować a waga poszła 1kg w górę.
Samopoczucie: Poza koszmarną pobudką, jest dobrze.
Suplementy: mama DHA,

Śniadanie: Płatki jaglane, truskawki, banan, wpc, kilka rodzynek i migdałów
Przekąska: Ryż, kurczak, mleczko kokosowe, warzywa azjatyckie, brzoskwinie w puszcze, por, chili, curry
Obiad: jw.
Kolacja: Omlet z chorizo

Trening A

Rozgrzewka

1. Przysiad klasyczny lub przysiad z gumą 3*8-12
r. 20 30 35 40
r. 10 20 30 30 x12 z podwójnym dnem
r.20 30x12 35x12 40x 12

2. ściąganie drążka wyciągu górnego szeroko 3*10-12
32 32 36 8+3
32 32 36x10
35x12 35x10 35x 7+3

3. Rozpietki 3*10-12
6 7 7
6x 15 7 x12 7x12
7x12 7x 12 7x 12

4. Podciąganie nóg pod siebie na piłce 3*15
15 15 15 TRX
15 15 15

5. Wznosy tułowia na ławce lub piłce 3*15
15 15 15
15 15 15

6. wznosy bokiem na barki 3*15
3x15 4x15 5x10+5
3x15 4x15 5x15
3x12 4x15 4x15

7. Plank 5*30 sek
5x30
5x30
3x30


1. Super dzisiaj mi się przysiady robiło. Technicznie bardzo dobrze. Te 40 kg to już ciężkawo ale dobrze. Przy przysiadach zmachałam się niesamowicie.
2. OK
3. Bardzo dobre czucie.
4. Piłki nie było to zrobiłam na TRX. Mocniej od brzucha jednak czuję prostowniki uda.
5. Oj ledwo daję radę :)
6. Jest moc. Paliło ale jeszcze weszło.
7. OK

Bujania na piłce nie było, bo piłki nie było :) Ale w pracy się właśnie bujam :)

I wrzucam fotkę z wczorajszych zajęć. Stwierdziłam, że to może być jedna z ostatnich nowych rzeczy, które mi wyszły więc chciałam to uwiecznić

<blockquote class="instagram-media" data-instgrm-version="7" style=" background:#FFF; border:0; border-radius:3px; box-shadow:0 0 1px 0 rgba(0,0,0,0.5),0 1px 10px 0 rgba(0,0,0,0.15); margin: 1px; max-width:658px; padding:0; width:99.375%; width:-webkit-calc(100% - 2px); width:calc(100% - 2px);"><div style="padding:8px;"> <div style=" background:#F8F8F8; line-height:0; margin-top:40px; padding:62.5% 0; text-align:center; width:100%;"> <div style=" background:url(data:image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAACwAAAAsCAMAAAApWqozAAAABGdBTUEAALGPC/xhBQAAAAFzUkdCAK7OHOkAAAAMUExURczMzPf399fX1+bm5mzY9AMAAADiSURBVDjLvZXbEsMgCES5/P8/t9FuRVCRmU73JWlzosgSIIZURCjo/ad+EQJJB4Hv8BFt+IDpQoCx1wjOSBFhh2XssxEIYn3ulI/6MNReE07UIWJEv8UEOWDS88LY97kqyTliJKKtuYBbruAyVh5wOHiXmpi5we58Ek028czwyuQdLKPG1Bkb4NnM+VeAnfHqn1k4+GPT6uGQcvu2h2OVuIf/gWUFyy8OWEpdyZSa3aVCqpVoVvzZZ2VTnn2wU8qzVjDDetO90GSy9mVLqtgYSy231MxrY6I2gGqjrTY0L8fxCxfCBbhWrsYYAAAAAElFTkSuQmCC); display:block; height:44px; margin:0 auto -44px; position:relative; top:-22px; width:44px;"></div></div><p style=" color:#c9c8cd; font-family:Arial,sans-serif; font-size:14px; line-height:17px; margin-bottom:0; margin-top:8px; overflow:hidden; padding:8px 0 7px; text-align:center; text-overflow:ellipsis; white-space:nowrap;">style=" color:#c9c8cd; font-family:Arial,sans-serif; font-size:14px; font-style:normal; font-weight:normal; line-height:17px; text-decoration:none;" target="_blank"Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Paulina Wilczyńska (@sila_wilczego_apetytu)</a> <time style=" font-family:Arial,sans-serif; font-size:14px; line-height:17px;" datetime="2016-11-15T18:23:24+00:00">15 Lis, 2016 o 10:23 PST</time></p></div></blockquote>
<script async defer src="//platform.instagram.com/en_US/embeds.js"></script>
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Szacuny 12138 Napisanych postów 30548 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131055
Bardzo dobra fotka.
Artystyczna. (można by odciąć trochę prawą stronę)
Sprawność super.
Podziwiam siłę dłoni.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 361 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5415
Paula, wygląda mega profesjonalnie. Silna i gibka jesteś kobieto! :)



Zmieniony przez - beatrice w dniu 2016-11-16 10:30:38
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
ojan
Bardzo dobra fotka.
Artystyczna. (można by odciąć trochę prawą stronę)
Sprawność super.
Podziwiam siłę dłoni.


Cieszyłam się, że w ogóle dziewczyna mi zdjęcie zrobiła, więc już nie narzekam na ujęcie :P
Marzy mi się kiedyś sesja na rurce :)
Dłonie nie są moją najmocniejszą stroną, ale stopniowo się wzmacniają. No i magnezja pomaga :)

beatrice
Paula, wygląda mega profesjonalnie. Silna i gibka jesteś kobieto! :)


Dziękuję. Praca popłaca :)
Chociaż jeszcze wieeeele do poprawy. :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Paula, ale Ty masz długaśne nogi
Takie figury to mnie się podobają!

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
To się nazywa umiejętnie się wygiąć. To jest fajne w rurce, że można pięknie wyeksponować mocne strony i ukryć mankamenty :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1803 Napisanych postów 2913 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73508
Nóżki cudne :)
1

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

upadki i wzloty... moja walka o idealną sylwetkę- podejście 109342293 ;)

Następny temat

Rekompozycja czteromiesięczna

WHEY premium