najgorsze

Najgorsze jest to ze taki niedobor to nie tylko slabszy progress na silowni ale tez problemy sercowo naczyniowe i krotsze zycie (pomijam sprawy zwiazane z ew. depresją czy chorobami natury psychologicznej co tez juz kiedys przerabialem a pozniej nauczylem sie z tym zyć). Ciezka sprawa panowie ale bez paniki... najpierw lekarz pozniej badania i [...]

było nie było...najgorsze w tym wszystkim jest to że z tymi kosami latają gówniarze...starsi jakoś tak nie wozą się z tym sprzętem i nie wyciągają kos z byle powodu(no chyba ze jest pijany,albo naćpany) a taki gówniarz to z byle powodu kose Ci właduje bo ma świadomosc tego że jest nieletni i że pierdel raczej mu nie grozi... To jest właśnie [...]

[...] , czyli statystycznie najwiecej klopotow ze stawmi maja ci ktorzy unikaja tluszczy choc jak sadze robia sobie "dni oszukiwania" a wowczas wcinaja wlasnie te najgorsze, z fast foodu itp co do omega-3 czyzy tluszcz rybi byl jedynym zrodlem o-3 ? jaj tez go zawieraja ile oliwy konsumuję na X jaj ... mysle ze zjadam jakies 300 jaj [...]

[...] psychiczny od diety. Super :-)) Dieta w DT była ok 3200kcal, w DNT 2800-2900kcal. Problemy zdrowotne Wszystko ok poza... spaniem, kurde znowu problem się pojawił, najgorsze, że po nie przespanej nocy muszę wmuszać w siebie jedzenie. Cały czas z tym walczę, w kwietniu minął rok. Na początku chodziłem do lekarza, dostałem pełno leków, [...]

[...] - wiesz co, nie wiem czemu tak się dzieje, ale dzieje i jestem tego chodzącym przykładem. Czasem się śmieję że jestem jak mr jackyll i dr hyde i to w jednej chwili. I najgorsze jest to że wiem na ten temat naprawdę dużo! Na temat powodów jedzenia kompulsywnego, na temat strategii radzenia sobie z tym... ale to tak jak z alkoholizmem. [...]

09.08.2015 niedziela - DNT Miska: czysta, ale nie dojadłam... Zabrakło całego jednego posiłku. Kolacja była gotowa, ale przez upał nie byliśmy w stanie jej zjeść... Tylko woda, więc znowu poszła w ruch nasza ulubiona woda z kokosa. Najgorsze jest to, że wiem, że dieta jest najważniejsza. Co z tego, że nie mam problemów, żeby nie jeść słodyczy, [...]

siła jest!!! dociąganie mi się zwłaszcza podoba w wycisku widać odrazu że przy max ciężarach najgorsze kłopoty na smithu są z ustawieniem odpowiednim a w siadach widać rezerwę sporą, to kiedy zrobisz 340kg*50 ?

Porażka ,ale co poradzić. Ja przeżywałem to w zeszłym roku , biegunka - no cóż , mówi się trudno %-) ale najgorsze to mega osłabienie, pełno objawowa jelitówka to fatalne uczucie totalnego braku siły, energii , ochoty do wszystkiego , gdzie tu myslec o treningu, ja siedziałem z 2 czy 3 dni w domu i nawet nie miałem siły podniesc sie z lozka, [...]

[...] nawet dzisiaj, w rocznice ślubu, dobrze że mam wyrozumiałego męża :-PP Już mi się to wszystko mieszać zaczyna i chyba trochę minie zanim sobie to wszystko uporządkuje ehh... najgorsze póki co wydaje mi się układnie posiłków tak żeby wartości odżywcze grały {{:-( Tak sobie jeszcze myślę odnośnie tego biegania... jeżeli drugą połowę ciąży [...]

DOBRY WIECZÓR :) Czas najwyższy nadrobić dziennikowe zaległości. Mariusz - Do dnia dzisiejszego czuję cały tyłek także chyba faktycznie atak był udany. Iccana - ciasto rozeszło się błyskawicznie, zwłaszcza że mi wyszła jeszcze mniejsza blacha niż Tobie ;) Co do bułeczek to zgadza się, robiłam z przepisu z tej samej strony. Wyszły ekstra- musisz [...]

[...] że nie ma treningów;) PONIEDZIAŁEK - DNT (powrót z WWa do Wrocławia, po drodze kilka h w Oławie) MISKA: 1. 1 bułka, kilka plastrów szynki, schabu (podobno w miarę nie najgorsze jakościowo), ser żółty, pomidor, ogórek konserwowy, 50 g płatki nesquik, mleko+ kawa 2. 2 bułki z szynką, serem i warzywami ( w drodze powrotnej) 3. 60 g makaron [...]

Booziu ale długi trening 88-O a najgorsze jest to ze u mnie tez takie weszły :-( wiec bede brała przykład z Ciebie :-) Ta makrela mnie zawsze zapachem przyciaga , ale potem mam niefajnie ...wiec popodziwiam na Twoim talerzu. Czekam na Twoją pizze :-D

Seven - Dokładnie tak jak mówisz ALE...dobrze chociaż, że jest częściej kolorowo niż 'bezbarwnie' ;-) Mizer - Czymś dobrym to mnie możesz pokusić do wyjścia na scenę w celu wręczenia nagród :-D Dnatural - Otóż to ! 100% racji ;-D WNC - Błagam, dość tych komplementów, za które już mi głupio dziękować ;-) Wierzę w siebie, spełniam się w życiu [...]

[...] czy w nietreningowe też brać. I jeszcze jedno pytanie: piszą, żeby nie pić z tym kawy - to znaczy nie pić kawy w ogóle czy tylko w okolicach przyjmowania? Ale nie to jest najgorsze... Najgorsze jest to, że pan w sklepie był demonem sprzedaży i wcisnął mi jeszcze to ) : Dokupiłam więc od razu i to: No bo sami chcieliście, żeby nie było tyle [...]

[...] Wbili mi już wenflon, a że było dość duszno i jeszcze zadziałała głowa, a od dziecka mam do tego uraz to niemal odpłynąłem na fotelu czekając na badanie. Myslałem, że najgorsze mam już za sobą jak jak podano izotop promieniotwórczy lekarz powiedział, że nie weszło jak trzeba. Część poszła w żyłę, część pod opatrunek i badania nie będzie [...]

[...] Nie miałem już ochoty dalej machać, bo sztanga wbija się za***iście w tył barków. Próbowałem ostatnio kłaść ją wyżej przy wykonywaniu wspięć, ale było jeszcze gorzej i co najgorsze ręce lekko drętwiały po czasie. Rwanie bez problemu zakończone na 55kg. Tu mogę śmiało dołożyć 5kg i jechać dalej. Wiosło na 70kg nareszcie zaliczone (po raz 2 w [...]

[...] laskowych też bedzie dobre. Olej z orzech włoskiego jest dobry ale w markecie stoi na półce wiec słabo przetrzymywany. Jori 4 orzechy tez daje radę albo masło z migdałów też najgorsze nie bedzie :-P a na pewno ja wolałbym dziabnąć masło niż pić/polewać olejem :-P Kokosowy to mct czyli jak pisze kolega wyżej. On tam prozdrowotnie do lnianego się [...]

[...] się tam/ ewentualnie w okolicach. Seba - a mieliście po powrocie jeść ziemniaki z nutellą :D Buczek - To nie ja, nie kłam :D Masz szczęście, że napisałaś że nie było takie najgorsze bo byś więcej nie dostał ! Amber - czujesz to? Na prawdę? Kurde, myślałam, że nie jest AŻ tak źle :D Julia - może to Cię zmotywuje do tego, żebyś się kiedyś w końcu [...]

najgorsze jest wejście o 5:30 do zimnego samochodu i czas aż się w środku zagrzeje :D

najgorsze jest wejście o 5:30 do zimnego samochodu i czas aż się w środku zagrzeje :D Ja mam kochanego męża, wychodzi pierwszy, nagrzewa auto, ja w tym czasie kończę się ogarniać i wchodzę już do rozgrzanego :D