najgorsze

Makro z tego tygodnia. Poniedziałek-sobota 39g wegli 29g fatu 250-290g białka Samopoczucie do dnia dzisiejszego nie było najgorsze. 8/10 czym jestem zaskoczony Dziś -1/10 Bo inaczej być nie może. /SFD/2017/4/30/b0e87edea9604fbf8827fb97594fb004.jpg

nogi stanowczo poszły do przodu :) Imo mało, ale na redukcji zawsze tracą u mnie najbardziej. Najgorsze jest to że leciało prio na nogi. A poszły barki , plecy i nawet lekko klata. A nogi słabo. Ale waga jest na poziomie 93kg. Więc sporo. I to bez ładowania. Więc przez ten krótki epizod z masą (chyba) udało się dorzucić ze 2kg. To chyba tak [...]

Najgorsze jest to, że juz nie ma lat 90 tych. Noe wspominając o jakiejś fachowej literaturze, bo nawet w internecie można wszystko znaleźć. Nie ma jak kiedyś,po kablu i 10pln za godzinę. Ale jak sie jest yebanym leniem i nie ma chęci aby cos poczytać (za darmo) - to się za swoje lenistwo płaci.

Najgorsze że sobie przeczyta taki lajk i sie smieje potem z kulturystow nie ogarnijac co tam piszą :D przez takie p******y rodza sie stereotypy itd..

Do takich kabli warto olać masę, nieźle to kreci ;-) Najgorsze było pewnie przejście, kiedy już zrobiłeś się mniejszy, a kraty jeszcze widać nie było, co?

[...] wzięło - więc powtórka z wigilii dojadłem i popychałem plackami,ale w mniejszej ilości sporo węgli średnio białka mało fatu dzisiaj kolejny dzień i pewnie będzie podobnie najgorsze jest to że pełno ciast które kuszą waga +0kg na razie za to chyba pas do przodu ale to okaże się w środę szkoda że kolejny trening dopiero w poniedziałek boli jutro [...]

Najgorsze święta ever. Dziś po wirusie prawie nie ma śladu....prawie ale dokładnie tydzień bo wigilia-Sylwester wyjęty z życia.ten mały plusik w ogromie minusów że nigdzie nie polecielismy. Bo jakby miał tydzień siedzieć w górach i zamiast jeździć na desce - leżeć w łóżku - delikatnie pisząc chyba bardziej bym był niezadowolony. Plan taki ze od [...]

Najgorsze jest to jak czytam że dla kogoś jedzenie to praca. Nie je bo lubi ale musi. Rozumiem Ifbbpro na kilka tygodni przed występem. Ale na Naszym poziomie jedzenie to przyjemność z pożytecznym. Jeść smacznie ale nadal mieć efekty. Jak widzę na siłowni osoby co menu przeliczaja na ilość zjedzonego ryżu a forma od wielu lat Gdzieś [...]

Dzisiaj trening. Myślałem że będzie bomba a tu stan bliski zejściu (joke). Dobry trening ale zejście najgorsze w tym roku. Braki w kcal dają znać. A tu dopiero poniedziałek.

U mnie jeszcze taki tam omlecik z 10jajek i 100g owoców. Może ze 4 parówki - bo fatu będzie mało . A przed snem 150g jakiegoś mięska + 25g czekolady. .......redukcja na całego. Czekam od posiłku do posiłku,bo wiem że cos wpadnie dobrego. A co najlepsze że bilans zamknę w 30kilku gramach ww. I w 30 kilku g fatu. Naprawdę współczuje sobie te kilka [...]

Kiedyś chyba na onecie znalazłem taki artykuł perełkę, z którego wynikało, że od białka się tyje, bo do mięsa się dodaje dużo dodatków (ziemniaki, ryże itd - a do nich sosy itp, itd). Nigdy nie wiem czy śmiać się czy płakać po przeczytaniu czegoś takiego. Najgorsze, że nieświadomi ludzie to czytają i myślą potem, że to prawda.

Zobaczę po treningu, bo teraz to waga up, a w lusterku kapa. Więc najgorsze Połączenie. Do jutra woda zejdzie, trening napompuje i Wówczas ocenie (podejście). Bo ocena świąt Bożego Narodzenia gdy jest 23-25stopni i mając podane do stołu od rana do nocy - może być tylko jedna. Więc ten aspekt nie podlega ocenie. Zmieniony przez - solaros w dniu [...]

Na redukcji Działa to w drugą stronę - ratuje CarbLoading. Najgorsze są skrajności, albo dużo węgli, albo bardzo mało, idealnie dla mnie to 300g,może 400 razem z suplami. Nie ma co się oszukiwać, 200g+ na posiłek (x2) to już trzeba pchać. Co innego taka ilość na 4 posiłki, co innego na 2. Pierwszego i ostatniego nie biorę pod uwagę bo tam jest [...]

W pierwszej? Najgorsze jest to jak bywa w przypadku 99% Polaków, gdy już nie dostają kelnera a jakiegoś sredniaka to padają jak muchy i się okazuje że już tacy mocni nie są. Włodarczyk, Kołodziej, Szpila, Wawrzyk a teraz zimnoch. Niepokonani i niezniszczalni do momentu dostania kogoś odrobinę lepszego od siebie,niekoniecznie musi mieć pas.

Wczoraj LC i HF (330g wpadło w.sumie). Dziś wchodzę na wagę i oczom nie wierzę, zawsze w soboty waga jakieś -1/1,5kg w porównaniu do ubiegłej niedzieli,a tu UP. Do tego wbijam się w spodnie w.ktorych z.miesiac nie chodziłem, a wiem że wisiały. I kolejny szok. W udach leginsy a w pasie luz. Czego chcieć więcej. Najgorsze jest to że wszystko [...]

[...] przestanie działać. Więc trzeba uciąć. Z reguły tnie się albo fat, albo węgle. Jak się ma i jedno i drugie wysoko, to jedno uzupełnia i nakręca drugie. To jest właśnie najgorsze w redukcjach HC że fatu praktycznie nie ma. Jeśli ilość 30g przyjmiemy za normę. Kiedy podczas diet HF z tymi węglowodanami aż tak nisko nie trzeba schodzić. Nie [...]

Rafał , takich pełno u mnie. Najgorsze jest to że zero ogłady,u większości. Jakby ktoś ich z lasu wypuścił i przysli do ludzi. Marian , dzięki ale szoku nie będzie. Tj.szok zrobił Przemek czy (prawie) cienki gościu. To jest szok ;) Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-04-24 12:32:54

Wszędzie gdzie chemia i są jakieś rekomendowane dzienne dawki, to syf. Najgorsze jest to że to wyjdzie po latach, jak się nagromadzi w organizmie. Teraz pomimo tego że już są długo na rynku, to nadal nowość, kiedy na skutki uboczne trezba czekać 15 czy 20 lat. No mój podpis jak nic, w każdej sytuacji jest najlepsza odpowiedzią. Wszystko można, [...]

[...] co się stanie przy korzystaniu przez 30lat. Kiedyś azbest był oki, dziś oki jest coś nowego, ciekawe czy za 50lat będzie nakaz utylizacji dzisiejszych "rozwiązań". najgorsze jest to co używa.się codziennie w dużych ilościach, mięso, jajka, nabiał, wazywa, paliwa opałowe, środki czystości, armatura przy wodzie użytkowej, powietrze... Na [...]

to jest najgorsze właśnie