najgorsze

****a okruszki zostaly te najgorsze xD

lo sit prawie sie pzoygalem przez te okruszki- one sa najgorsze ale dalem rade zacisnalem piesc skupilem sie i obylo sie- tak to jest jak sike wraca do diety

teraz wiecej, wtedy b malo Zmieniony przez - seba_kzn w dniu 2006-10-05 20:19:09

najgorsze ze nawet taka skromna silownia kupe siana wciaga

Zawodny, chciałbym 5 x bjj, ale ze względu na prace i studia, to jest po prostu niemożliwe "Hot sport klepie" A jak! Jest hot sport, jest impreza! Co do treningu, zaraz stworze osobny post Kaamill, jak pisałem wcześniej - miałem problem z zaśnięciem w poniedziałek. Wczoraj co prawda dość późno się kładłem, bo po 12, ale problemu nie [...]

Najgorsze mrowienie to jest na nogach ciezko to wytrzymac

najgorsze jest to ze zapasy za***iscie neutralizuja judo :D

Z doświadczenia wiem, że najgorsze ( paradoksalnie) to ogólnie za dużo myślec %-) Bardzo chętnie podejmę wyzwanie co do zdrowej rywalizacji- jeśli chodzi o nakręcanie to jak najbardziej: wchodzę w to! /-)_};-) Zmieniony przez - massmarols w dniu 2012-02-10 14:12:32

[...] sama nie wiem,bo staram się zawsze równo złapać,ale potem widać jak prawa strona mi ewidentnie ciągnie w lewo Swoją drogą to odkryłam wczoraj nową rzecz...zawsze myślałam,ze najgorsze zaczyna się w połowie ruchu,a tak naprawdę 1/3 i tu jest martwy punkt,bo jak już przejdzie połowę to lżej Każdy to na pewno wie w sumie ja można powiedzieć też [...]

Kasia Ty coraz bardziej hardcorowo ! Bez pasa i w dodatku nachwytem w głównych seriach Widzę skaczące ''buźki'' wszędzie czyli udany trening jak cholera Osobiście też nie narzekam ale już czułam jak mi ześlizguje się po paluszkach To chyba najgorsze co może się przydarzyć

Ja rzuciłam dwa lata temu po 6 latach palenia i jakoś poszło :-) początki są zawsze najgorsze, później będzie coraz łatwiej :-)

[...] 3, tran, magnez, multiwitamina z żeńszeniem Warzywa: pomidory, brokuły, kalafior, fasolka szparagaowa zielona i żółta, papryka, ogórki kiszone, rzodkiew Miski: Weekendy są najgorsze - bo zwykle jestem cały czas poza domem i zwykle okazuje się, że nie dojadam, albo mam złe proporcje..Tak jak na przykłąd dziś..Poszalałam se z tłuszczem, nie da [...]

Nie bierz wszystkiego do kupy Kali. To najgorsze rozwiązanie. IMO ciągi są OK. Tyllko głowy tak nie odchylaj. Jak pisze Gwid, patrz 3m przed siebie :-)

No no brawa za refleks że zdążyłeś ten pocisk przed metą uchwycić :), znasz może "najgorsze" czasy?

Mam nadzieję, że w sobotę się o chłodzi. Mam zaplanowany udział w biegu na 5 km. O genialnej porze - 12.00 %-) Także liczę na to, że słońce przyhamuje trochę tego dnia ;-) A co jeśli nie? Nastaw się na najgorsze to najwyżej będziesz miło rozczarowany %-)

hernegild dzieki Ci za te slowa lecz bede 'walczyl' o kostke z calych sil :D tylko najgorsze jest to ze wczoraj cos sobie ze stawem skokowym zrobilem i nie wiem czy sie wykuruje do poniedzialkowego treningu cardio :/ jutro silka to mysle ze dam rade bez problemu..

### Dzień 17-23 - 27 październik - 2 listopad ### Witam! Kilka dni mnie nie było, bo czasu nie było na wypiski. Ale włąśnie to nadrabiam. Hmm.. co się przez te dni wydarzyło. W czwartek byłem na imprezie z okazji obrony licencjata mojej dziewczyny. Nie mogłem sobie odmówić opicia takiego święta. Tak więc ostatni posiłek w czwartek zamieniłem na [...]

adzik - No te 4,5k kcal to jest już konkret. Jestem właśnie po 5 posiłkach i czuję się wypchana beczka. A najgorsze, że jeszcze 6 przede mną, pójdzie pewnie tak po 1, bo jeszcze trochę nauki mam na jutrzejsze koło. Właśnie a najlepsze jest to, ze pierwszy posiłek poszedł dzis o 13.30 bo odsypiałem dziś sporo Mam nadzieję, że jak dzień będę [...]

28.03.2011 - poniedziałek Obudziłem się ok. 8.30 z bólem gardła, bez sił na nic. Miałem iść na trening o 11 ale odpuściłem. Faszerowałem się cały dzień wit. C i tabletkami na gardło i jakoś było lepiej. Na treningu chwilowo mnie zmulało, ale ogólnie ok się ćwiczyło. Zwiększyłem porcje orzechów/migdałów z 25g do 30g do każdego posiłku. Ja nie [...]

[...] ze się powiodło. Po pierwsze słaby sen, po drugie robiłem trening o 17, czyli całkowicie nie moja godzina. Robię tylko rano i późnym wieczorem. No i po trzecie najgorsze. Przy moim stanowisku (rack) w czasie moich podejść pod PP "rozbiły się" 2 laski. Zaczęły robić brzuszki na ziemi, wykroki i inne pierdoły. Zabrały mi w chuy [...]