SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

annajak - wraca do formy

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 29317

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 96 Napisanych postów 1023 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 38195
07.08.2015 piątek
Leki: Euthyrox50

Podsumowanie podsumowaniem, ale od patrzenia na własne fotki się nie chudnie i trening sam się nie zrobi. Przez ten upał odwlekałam, go jak mogłam, bo mnie bołala głowa z odwodnienia (piłam normalnie - ok 3 l, ale ja tyle piję przy normalnych temperaturach, więc pewnie dla mnie za mało), aż w końcu byłam na siłowni tak późno, że ćwiczyłam z trenerem nerwowo zerkającym na zegarek.

A. Nie było siły. Czułam, że z pleców ciągnę, nie walczyłam :(.
B1. Jeszcze lekko czułam barki po cf, więc bez szans na dokładanie
B2. Poszło 40 kg :)
C1. Wykroki zaskakująco lekko. Prawy przywodziciel nadal lekko boli, ale już coraz mniej
C2. Dołożone. Niewiele, ale zawsze coś
D. 12 męskich mnie tak zmęczyło, że na kolanach już nie zawalczyłam.
Cardio: brak... Kocham upały, ale nie było szans.

Ogólnie średni trening, ale cieszę się, że nie odpuściłam.

Miska: rozkład nierówny, ale czysto. Musiałam zjeść tą watróbkę całą, bo nie będę 2 razy odrzewać, a ona pochłania prawie cały tłuszcz na dzień. Bliżej wieczoru 25% węgli z wody z kokosa 100% - mega pomogło na ból głowy.






"If you want to have the body you never had, you must do things you’ve never done." http://www.sfd.pl/annajak__wraca_do_formy-t1073805.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 96 Napisanych postów 1023 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 38195
08.08.2015 sobota
leki: Euthyrox50

Trening: crossfit + streching

Mój najsłabszy trening od dawna. W wytrzymkach z cc (burpeesy, komandosy itd. ) nie wyrabiałam się z zadaną ilością powtórzeń, do ćwiczeń ze sztangą wzięłam o wiele mniej niż "normalnie". Nie wszystko można wytłumaczyć upałem, bo reszta dawała jakoś radę. Nawet taki jeszcze bardziej początkujący ode mnie naprawdę gruby pan...

Na strechingu miałam czas się zastanowić nad sobą i... dojrzałam do zmniejszenia objętości treningowej. Nie da się dawać wszystkiego z sobie na cf i wszystkiego na siłowni. Zakwasy po crossie blokują progres z ciężarem na siłowym. Dobrze przepracowany siłowy z porządnym cardio wymaga dnia przerwy, a ja po "dniu B" szłam na cf i to z rana, czyli na regenerację było jeszcze mniej czasu i nie dawałam maxa.

Do tego nie mogę patrzeć na siebie w lustrze w siadzie skrzyżnym. Ja nie umiem siedzieć prosto bez ściany za sobą! Wszyscy na strechingu potrafią prosto usiąść. I gruba pani o sylwetce Sponge Boba, i pani starsza, i te wszystkie skinny faty bez śladu mięśnia. Wszyscy. A jak już siedzimy i jakoś staram się utrzymać w miarę w pionie nie wygladając jak przecinek, to babka każe wypiąć klatkę do przodu i ściągnąć łopatki, to już ani rusz do przodu. A takie pospinanie / nierozciagnięcie, czy co mi tam dolega, nie pomaga, ani w wiośle, ani w martwym, ani w niczym. Nad dołem kregosłupa mam wrażenie, że jakoś zapanowałam. Powzmacniał się core i prostowniki, rozciągam jak szalona dwugłowe. Teraz pora na górną część kręgosłupa.

Zatem plan jest taki: zmniejszam objętość z 5ciu treningów do 3 i idę cyklami: 8 tygodni wytrzymałości (cf) + 8 tygodni siły.

Mam nadzieję, ze uda się teraz brać na cf ciężkie ciężary, a nie asekuracyjno-rehabilitacyjne, jak to się teraz czasem zdarzało.

W dni bez treningu chodzę na jogę, jogę kręgosłupa, streching, zdrowy kregosłup i molestuję trenerów o rady, co i jak ćwiczyć, żeby otworzyć górę. A jak oni nie poradzą, to przeszukam internet. A jak samodzielnie nie będzie szło, to będzie trzeba otworzyć portfel i odezwać się do mojej fizjo...


Cardio: dalej rower. Jeszcze nie wiem czy konkretny plan, czy na spokojnie, ale minimum 2xtydz 15-20 km będzie.

A jak mi będzie za mało, to może znowu coś namieszam.

"If you want to have the body you never had, you must do things you’ve never done." http://www.sfd.pl/annajak__wraca_do_formy-t1073805.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 745 Napisanych postów 3413 Wiek 48 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37245
Ania rozciagaj, napinaj, wykrecaj itd....koniecznie. To nie tylko kwestia nierozciagniecia tylnej tasmy ale i sily miesni plecow oraz rozciagniecie klaty.Sama sie na joge wybieram bo skacze na zajeciach, dzwigam a nadnercza czasem wolaja: wez panna sie czasem uspokoj....Kregoslup to podstawa...dbaj.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 96 Napisanych postów 1023 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 38195
09.08.2015 niedziela - DNT

Miska: czysta, ale nie dojadłam... Zabrakło całego jednego posiłku. Kolacja była gotowa, ale przez upał nie byliśmy w stanie jej zjeść... Tylko woda, więc znowu poszła w ruch nasza ulubiona woda z kokosa. Najgorsze jest to, że wiem, że dieta jest najważniejsza. Co z tego, że nie mam problemów, żeby nie jeść słodyczy, chipsów, fast foodów, jak pojawiają się problemy, żeby zjeść. Pocieszam się tym, że wstaliśmy po 12, więc niby jeden posiłek miał prawo wylecieć... Najgorsze jest to, że jest poniedziałek, kiedy to piszę, i jak patrzę na to co zjadłam do tej pory, to też nie zapowiada się to dobrze... A takie pochwały poleciały za początek redukcji, takie moje obiecywanie, jaką to teraz będę mieć dopilnowana miskę i co?




"If you want to have the body you never had, you must do things you’ve never done." http://www.sfd.pl/annajak__wraca_do_formy-t1073805.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 96 Napisanych postów 1023 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 38195
Tetiszeri
Ania rozciagaj, napinaj, wykrecaj itd....koniecznie. To nie tylko kwestia nierozciagniecia tylnej tasmy ale i sily miesni plecow oraz rozciagniecie klaty.Sama sie na joge wybieram bo skacze na zajeciach, dzwigam a nadnercza czasem wolaja: wez panna sie czasem uspokoj....Kregoslup to podstawa...dbaj.


Taki właśnie jest plan. Zadbać, żeby móc potem długo i ciężko ćwiczyć. A jak to ogarnę, to myślę, że i technika w ćwiczeniach się poprawi. Nigdzie mi się nie spieszy, więc najpierw solidne podstawy w postaci kręgosłupa.

"If you want to have the body you never had, you must do things you’ve never done." http://www.sfd.pl/annajak__wraca_do_formy-t1073805.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 125 Napisanych postów 12439 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 85713
Aniu jak jest taki upal to nie dziwne ze nie masz ochoty na jedzenie, pij duzo, temperatura spadnie to i ochota wroci :) dorzuc pare orzechow i owoc i miska juz bedzie lepsza :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 96 Napisanych postów 1023 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 38195
Właśnie - orzechy - mała objętość... No i chyba trzeba przestać cisnąć na siłę do tej dojedzonej miski. Starać się - tak, ale nie zmuszać i jeszcze potem mieć wyrzuty, że nie zjadłam. Zresztą zmniejszyłam aktywność, trzeba słuchać czasem organizmu, a nie kalkulatora.

"If you want to have the body you never had, you must do things you’ve never done." http://www.sfd.pl/annajak__wraca_do_formy-t1073805.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 96 Napisanych postów 1023 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 38195
UPDATE - znikam na parę dni. Się porobiło i nie ma, ani jak liczyć, ani jak trenować. Ale będzie przez kilka suplementacja witaminą D i obniżanie kortyzolu ;). Wracam koło wtorku z nowymi pokładami energii i mam nadzieję, że bez zbędnego bagażu tu i tam ;).

"If you want to have the body you never had, you must do things you’ve never done." http://www.sfd.pl/annajak__wraca_do_formy-t1073805.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 842 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 71137
Odpocznij
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Odpoczywaj, reset czasem sie przydaje :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ujędrnienie ciała, redukcja tkanki tłuszczowej.

Następny temat

Pomoc przy redukcji i określeniu BWT

WHEY premium