Wiem wiem masti. Tak tylko trochę zdefiony jestem po zawodach w Żorach. Czasami naprawdę ciężko jest to wszystko pozapinać... A z Żorach, tyle zaj**istych sylwetek... Ile oni musieli czasu/chęci/sił poświęcić na prace... Masakra. No ale spoko spoko. Progres jest u mnie jakiś tam %-)
mieć takiego to marzenie , ale ile pali to masakra :P http://speedcarsxxx.yolasite.com/resources/Mitsubishi%20Lancer%20Evolution%20IX%20FQ-360.jpg i mazdę warezza objeżdżam na 2
[...] (wzór waga*24*wsp. aktywności jest do d..y) Zasuwaj na: http://exrx.net/Calculators/CalRequire.html i w przybliżeniu określ swoje dzienne zapotrzebowanie, później od tego obcinaj kcal. Wyczytałem z Twojego linka, że jesteś bardzo aktywna, więc 1600kcal to zapewne będzie katorga. P.S. studentka AWF i się na kopenhaską skusiła - masakra
[...] sie dobrze.Dziś odwiedziłam toalete 3 razy to za sprawą dzisiejszego menu.Nigdy nie działał na mnie tak jogurt.. nigdy nie miałam zaparc ale mój metabolizm to jedna wielka masakra. Tak wertuje w wolnej chwili poprzednie posty i dochodze do wniosku ze zmienie radykalnie swoje menu.Poprostu zaczne jesc z głową i zero podjadania wieczorem.To po [...]
a ja siedzę przy tej cholernej kawusi, potem będzie orzeźwiająca woda i obiadek... a właśnie na tvn-ie mówią o dietachmasakra elvis, to tak podobnie masz z tą wagą :D więc nie ma sie co przejmować :D
[...] nie sama) korzystając z pomocy doświadczeń innych tak, czytałam na forach... zmądrzałam zaczęłam się pilnować, nie objadałam się lub głodziłam i nie prowokowałam wymiotów... masakra właściwie ja jako dziecko nie byłam nigdy gruba, zawsze taka "normalna", wszystko zmieniło się gdy miałam jakieś 13 latek, wakacje u cioci, dogadzanie [...]
kochana, współczuję, prawo jazdy gorsze jest od matury... ja na egzaminie cała chodziłam w środku... masakra, ale będę trzymać kciuki, najważniejsza jest koncentracja, bo wiele d****i jeździ po tych drogach, albo piesi wparowywują na pasy niespodziewanie tuż przed maską... julitka możesz sprawdzić, czy uda ci się przesłać mi ten film, bo jak nie [...]
Ja też mam mega kijowy plan w tym semestrze - czasem mam co tydzień zjazd, czasem od 10:00 do 21:00 siedzie... ale jakoś trzeba będzie ogarnąć. Jak mi się już nie chce studiować, masakra%-) Ze startów też chyba guzik będzie;-] life is brutal
Damn dopiero za 10 dni najwcześniej możliwy powrót na matę. Masakra!!! Kurde ile można. A z michą jest lipa jak wprawy się nie ma w przyrządzaniu żarełka. Ale kit i tak będę mordował :))
Korwa brzuch mi tak zgazowalo że masakra i co najgorsze nawet pula nie dam rady wypuścić%-)bebech 2x większy niż normalnie i boli zayebiscie a tu jeszcze 4h roboty
panowie macie jakis pomysl jak zbic libido deca i tren nie wchodzi w gre U mnie jest masakra, nieraz bez powodu stoi i chvj... Najgorzej jak jestem w pracy... %-)