piorun65Panowie jak wasze podejście do rakotworczego działania kardaryny? Wiem, ze nasze dawki sa mniejsze niż te z testów. W testach widziałem chyba najmniejsze dawki wywołujące nowotwory na poziomie 3mg/kg jednak potencjal jest.
Nie ma najmniejszego. Na każde badanie dotyczące karcerogenności było kontr badanie z roku 2007,2013 i 2018 mówiące iż aktywacja ppar delta ma właściwości anty nowotworowe. W badaniach GSK z 2007 nie dawka była powodem a czas stosowania w dodatku u myszy z gatunku ze skłonnościami do nowotworów. W badaniu gdzie przez 6tyg podawano dawki 80mg cardaryny na dzień nie odnotowali żadnych markerów rakotwórczych ani powstawania guzów wskazując że nie dawka jest problem a czas stosowania. Teraz logicznie jeśli nawet dawka jest problemem i 3mg na kg ciała to nawet dla 80kg gościa oznacza to 240mg dziennie to 8-12 razy więcej niż zalecana dawka. Pomijając kwestie finansowe mało jest rzeczy na tym świecie które Cię nie zabiją w 10
Krotnie większej dawce niż maksymalna. Spróbuj 10 tabletek aspiryny na raz, 10 tabletek kofeiny, 10litrow wody na raz zrobi Ci krzywdę. Ale zakładamy że forumowicze to logicznie myślący ludzie i trzymają się górnych granic tj 20-30 mg GW a nie 100mg i wzwyż. Dr Watson mówił kiedyś dlaczego tak szybko porzucili badania nad GW i owiali go zła sławą żeby każdy kto usłyszy słowo cardarnyna automatycznie kojarzyło mu się to z synonimem rak. A w małych dawkach ma właśnie silnie działające właściwości antyrakowe i bigpharma czyli cały przemysł farmaceutyczny nie pozwoli na takie coś pod postacią leku dlatego porzucono badania i nie kontynuowano na rozsądnych mniejszych dawkach i przez normalny okres czasu tj 1-3 miesiące nie 2 lata, bo widzieli potencjał tego i się wystraszyli. Leczyć ludzi eksperymentalnymi lekami gó…wno wartymi to jest biznes. Cardaryna jest skutecznym lekiem/suplementem antyrakowym o dużo większym potencjale niż jakaś vit C czy koenzym Q10 inna liga zupełnie. A forum Reddit pełne takich ludzi co chcą spróbować i się wycofują bo coś tam gdzieś tam słyszeli o raku i od razu wycofują się z zażywania w obawie o zdrowie i że sylwetka nie jest tego warta i o to właśnie chodziło tym którzy te złą famę stworzyli na większość działa bo ile
Ludzi już próbowało mk677 ile próbowało ostrynę czy lgd a ile GW różnica będzie kolosalna a dlaczego próbowali rzeczy które są sarmami i maja jakieś sidy zamiast GW które nawet sarmem nie jest ? Bo czytając o GW natchnęli się na słowo rak, guzy, smierć i już w główce strach się zrodził. Rozpisałem się ale na podsumowanie nie chodzi o to ze stosując GW mamy się nie bać bo ryzyko raka jest małe, mamy się nie bać bo nie ma żadnego a wręcz przeciwnie.
Zmieniony przez - BSR w dniu 2021-07-16 13:28:11
Zmieniony przez - BSR w dniu 2021-07-16 13:30:41