Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

Nie no, w sumie to do przemyślenia, nie głupie...

DWÓJKI + ŁAPY

1. Uginanie leżąc jednonóż 3x12
28kg

2. Uginanie siedząc 3x12
64kg

3. Uginanie leżąc wąsko 3x15
39kg

4. Ławka rzymska 3x15
10kg

5. HT maszyna 3x20
67kg

6a. Dipsy 4x12
10kg

6b. Uginanie z drążkiem wyc dolny 4x12
40kg

7a. Francuz sztangą leżąc 3x12
35kg

7b. Uginanie z klamrą wyc dolny 3x12
18kg

8a. Francuz z linką stojąc 3x15
30kg

8b. Uginanie z linką siedząc 3x15
30kg

Dzisiaj zupełnie bez szału. Nie lubię tych łap, i dodanie dwójek i dupy niewiele tu zmieniło Dwójki jako tako, chociaż wolałem je po czwórkach robić, jakoś dobrze dogrzane już były. Łapa niby się spompowała, ale te ćwiczenia jakoś średnio dobrane. Dipsy słabo mi idą, i chyba jednak je wywalę. Na dodatek zapomniałem zrobić aerobów... Nie wiem jak to mozliwe, po prostu skończyłem i poszedłem do szatni, jak byłem w drodze do domu to dopiero skojarzyłem że coś szybko skończyłem Jutro off, chyba już potrzebny.

o aerobach zapomniał, ale kurvva o fotce już nie

w tej pozie rzadko Cie widz, a wygląda to naprawdę bdb

Bo foto było jakoś w trakcie
No ogólnie rzadko bokiem foty daje bo łapy mam chuyowe i słabo te pozy wyglądają Teraz łapa na pompie to zrobiłem

zaj**iście to wygląda ;)


z tym szpitalem ciągle cisza? próbowałeś tam jakoś się dodzwnić> bo troche jaja z ich podejsciem;/
a od tamtej pory jak masz leki dobrane to jest wszystko ok ?;)

Dzwoniłem w pon tydzień temu, powiedzieli że pamiętają o mnie ale muszę czekać, i sami zadzwonią...
Niby jest ok, ataków nie mam, ale często mam jakieś dziwne drętwienia itp, i za każdym razem już pełne gacie że zaraz się zacznie, i relanium pod ręką... To jest taki stres jak chuy, i co raz ciężej to wytrzymać. Dobija mnie już to, czasami już nie wytrzymuje. Nie wiem ile tak dam radę jeszcze.
Kumpel ma znajomego ordynatora w innym szpitalu, na Saszerów. Gadał o mnie, i tam bym mnie wzięli od ręki. Ale potrzebują wypis, żeby zobaczyć opis tego zabiegu co miałem ostatnio. A wypisu oczywiście nie mam...

to ja bym tam jechał po ten wipis b o musza ci to dac weług mnie

a te jedna strona całkiem już do sprawności wróciła?

w polsce leczenie to jest dramat ;/

Jak wszystko albo masz hajs i znajomosci albo zdychaj

Nie wróciła, i raczej już nie wróci. Nie mam czucia w stopie i palcach lewej ręki.

Chyba też bym walczył o wypis w takim razie jak masz możliwość w innym miejscu "od ręki". Wiem, że łatwo się mówi, ale sam widzisz, że czekanie też nie jest prostą sprawą