https://i.imgur.com/CKApaKU.png Pobudka o 6.30. Wolny dzień w pracy, ale cel jasny. Objazd trasy niedzielnego wyścigu na starym mieście. Przed 8.00 melduję się w Warszawie i trening. Po treningu trochę latania po sklepach za częściami do ulepa dojazdowego. Masakra, w sklepach totalnie nic nie ma… Do domu, posiłek i serwis ulepa. Potem praca, [...]
[...] Bez liczenia, ale już powrót do normalności. https://i.imgur.com/qjxo2of.png https://i.imgur.com/CrCroME.jpg https://i.imgur.com/15Sb9YA.jpg Nogi masakra. Ledwo się kręciły. W miarę płaska trasa, na tyle na ile można w górach. Z Żonką więc lajtowo. Tylko puściłem lejce pod Ząb i wpadło takie coś jak poniżej. Tak to [...]
https://i.imgur.com/rU8yWcg.png Pobudka o 6.30. Do pracy. Dzisiaj mniej roboty ale ogarniałem zakupy pod ultra. Torby na rower, ciężko dobrać nic nie ma. Do tego parę innych gratów. Masakra jest, a koszty rosną. Po pracy od razu spacer po lesie, potem posiłek, rozciąganie, rolowanie zaraz mnie czeka. Taki dzień, rozbity ;-) [...]
https://i.imgur.com/AxZupBP.png Pobudka o 4.30. Ach ten kot… Nie mogłem spać to co, pomyślałem zacznę wcześniej, skończę wcześniej. Myślałem żeby w plener wyjechać ale było -1st %-). Po rowerze posiłek, zmieniłem kasetę w bajku i poleciałem przetestować lemondkę w terenie. Potem kolejne jedzonko i czill z Żonką, może jeszcze spacer wleci... Długa [...]
https://i.imgur.com/ZJyyT9L.png Pobudka o 6.30. Do pracy, po pracy siłka, teraz posiłek w biegu bo jeszcze dwie konsultacje. Może potem spacer. Masakra dzień ;-) https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1. Ryż, kasza, kapusta, mięso wołowe mielone 2. Placek jaglano-marchwiowy ze skyrem i masłem orzechowym 3-4. Sałatka z jajem +++W ciągu dnia kawy i [...]
https://i.imgur.com/vfm51NZ.png Pobudka o 6.40. Nawał pracy jak zwykle. Zeszło się i na poważnych i na pierdołach. Po pracy nagrywaliśmy podcast jako Na Osi u „Kobieta w sporcie”. Ja opowiadałem o niskiej dostępności energii w sporcie, w przypadku kobiet i co to za sobą niesie. Całkiem fajnie wyszło z Olą :-) Potem trening na speeeedzie. Teraz [...]
https://i.imgur.com/td80b8C.png Pobudka o… No tak, wcale prawie nie spałem. Na 6.30 poleciałem do roboty. Przysypiałem w trakcie. Powrót, serwis bajka i spacer z Żonką. Czuję się tragicznie, jak byłbym chory.. Masakra jaki to wysiłek dla organizmu. https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1-3. Ryż z kaszą, warzywami i schabem 4-5. Sałatka z jajem i [...]
Raczej chodziło o to, że na drugim powtórzeniu zmieniłem kierunek jazdy, a jakbym pociągnał 60min to bym tego nie zrobił. Pod wiatr utrzymać moc była masakra.. Wiesz, dlatego poszedłem w ultra, bo umiem utrzymać równą moc, na razie wiem że przez 15.5h ;-)
https://i.imgur.com/8jyEsQX.png Pobudka o 6. Ostatni dzień tygodnia. Dużo pracy. Po pracy na rower. Potem wymiana łożysk w assiomach, masakra w jakim były stanie. Doszła też klamka ultegry, więc w weekend coś poskładam ;-) Dawno już po posiłku potreningowym, zaraz spacerek. https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1-3. Pieczone warzywa, z ryżem, kaszą i [...]
[...] kb front rack carry -20m db kb Suitcase carry Korpus 4min Hollow Body rock Każde przerwanie 10p Russian Twists (zastopuj zegarek) Komentarz Nogi zaorane po weekendzie, masakra. Nie był to mój dzień. https://i.imgur.com/DVQ53zk.png ALLNUTRTION VITAMINALL - 2 kaps, ALL NUTRITION ZINC FORTE – 1 kaps, VINGANTOLETTEN 1000 – 2 kaps, ALL [...]
8-) 8-) 8-) Powrót i od razu wyjechałaś z takim maskaratorem. :)) Podziwiam za to podciąganie kolan i ciężar w Russian Twist 88-O powodzenia :-) Dajesz 8-) 8-) };-) To jest na ławce (taki mam w treningu), gdybym miała zrobić z równowagą, to bym się ładnie obesrała :P W każdym razie, podciąganie kolan do łokci jest TAKĄ MASAKRĄ, że kwiczę przy [...]
[...] końca treningu i aero przebiegają sprawnie (40 min dzisiaj). Konkretne relacje podam po trenigu. Głównie będzie on nastawiony na wytrzymałość niż na wzrost, dlatego będzie masakra. Już mnie boli...:'-( Trzymajcie kciukasy, bo dzisiaj jestem na 40g ww. Pozdrawiam! /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/c08f488479a045f78abf288ae7599609.JPG Jeśli ktoś potrafi z [...]
Przykład jak jadłam w szpitalu: śniadanie. np. zupa mleczna szpitalna (np. kasza manna) + 2 kromki chleba lekko posmarowane masłem + 2 plastry polędwicy + pół plastra sera żółtego + warzywa i herbata z cytryną. 2 śniadanie. jogurt naturalny 180 g z wkrojonym bananem, pomarańczą, kiwi i saszetką 50 g muesli. obiad. to co było, np. zupa [...]
[...] ciągle się zastanawiałam, dlaczego te tłuszcze "kazał" wyrzucić. U mnie efekt był na 1,5 miesiąca, rzeczywiście "schudłam", ale równie szybko przytyłam z gratisem, włosy masakra, paznokcie masakra, okres miałam, ale pewnie dlatego że nie stosowałam go tak restrykcyjnie jak kazał. W ogóle co to za pomysł 5 dni samo białko, do porzygania- [...]
ember dobre podsumowanie wytrzymałosciówki to masakradla mnie najgorszy jest mountain climbers yoyo podziwiam Was ,ze dajecie rade z ta dieta ja ,bym nie dała rady wymieklabym przy takiej ilosci kurakamusisz sie sprężyc z posiłkami ,bo juz pózno
obligues to dzisiejsze wrażenia dzis ćwiczyło mi sie nader dobrze moze dlatego ,ze byłam wyspana .Na poczatku tygodnia była masakra ,bo dwie noce z rzędu nie mogłam zasnąc i od poniedziłku do środy czułam sie jak zombi do tego okres i wszystko sie zwarstwiło ,ale dzis jest ok Już nie jesem zmeczona mimo szarugi i deszczu za oknem
Hej Vajolet, ale sie porobiło z Twoim zdrowiem , straznie waga poleciała w dół, dobrze, że znasz przyczynę....skąd taki żołądek 'jak u jeńców", masakra, życzę szybkiej poprawy zdrowia!!!!!!!!! dużo siły i żadnego zniechęcania, ćwicz tyle na ile masz siły, wiesz, że najważniejsza systematyczna aktywność, ale uważaj na siebie i nie przemęczać [...]