[...] poranka obudzilem sie bez podwyzszonej temperatury,i byl koniec tej hooooyowizny.W sumie 11 dni podwyzszona temperatura non-stop. Nastepny tydzien po chorobie to byla masakra,spanie i spanie,jak sie wzialem za trening to po 10 minutach tchu nie moglem zlapac,ale towar byl bity(zmniejszylem o połowe dawke) przez caly okres ;) Zmieniony [...]
[...] potliwości w nocy no i mega ale to mega prze okrutne zmęczenie non stop, dosłownie mógł bym leżeć 24h na dobę i nic nie robić a i tak czułem się mega zmęczony, treningi masakra, spory spadek siły, po 1-2 seriach dyszałem jak bym zrobił co najmniej 1h cardio, trwało to około 10dni, natomiast zmęczenie/osłabienie utrzymywało się jeszcze trochę [...]
No własnie, może po płatkach bo o 6 rano wciągam 120g i zaraz o 9 poprawiam kolejną 100-ką ale w szejku z wpc. No i dalej co 3h Basmati leci po 100g. Masakra z tymi ilościami. Anubis84, a ty jak z tym sobie poradziłeś, jakie proste sobie dodałeś? Fajna masa mi idzie z lekkim tylko BF i nie chcem jej zepsuć.
dziś foto potreningowe na pompce zaraz pod 2zestawach specjalnych KFC (skasowałem bo gsm kompresuje że masakra - dam jutro z rana) Zmieniony przez - Bull w dniu 2012-09-12 20:51:00
plecy za waskie do tali...rece za male i to stanowczo...uda wg mnie spore ale pewnie ciut zalane...i brzuch masakra....i wiadomo za bardzo nalany jestes...ogolnie calosc do poprawy ale mase wyjsciowa masz.....
takich pełno a dziewczyny więcej ważą od takich, masakra..teraz mam dziewczynę dłuższy czas ale i tak się sypie powoli, wiesz, nie wystarcza jej ktoś kto nie chce co tydzień zachlać się
Ja tego nie miałam,tzn.żadnego jo jo.Ważę tyle samo do tej pory(a minęły już niemal dwa lata).Ja z kolei po thermie miałam ataki wilczego głodu.Masakra-nie do powstrzymania
testowałem. bomba za***ista, choć po Clou'cie spodziewałem się więcej, ale i tak bardzo chwalę, imo stack numer jeden to HP, na dzień dzisiejszy brał bym 2 puszki. miarka hp + 2 miarki clouta przed treningiem - masakra
[...] boli. Na początku jakieś takie lekki bóle miałem, to myślałem, że przejdzie i się zbytnio nie przejmowałem (dalej biegałem/grałem w piłkę). Ale z czasem zaczęło się nasilać i w efekcie musiałem sobie odpuścić granie. Gdyż o ile przy chodzeniu, czy spokojnym truchcie nie czuję bólu, to przy sprintach, czy mocniejszym kopaniu piłki, jest masakra.
Mi melatonina pomaga jedynie gdy i tak śpie te ~ 7h. Gdy mniej to czuje się jeszcze bardziej rozj**any po niej niż bez niej, a podniesienie się z łóżka rano po 4-5h snu i melatoninie to dla mnie masakra. Zmieniony przez - Kaziol w dniu 2012-09-23 12:15:53
[...] się zdziwiłem. Zejdę z 750 mg testa na 500, w za kolejne dwa miesiące mostek na 250 mg do końca roku. To krew powinna się poprawić. Wrzucę symex na estro. Wino+symex można jednocześnie? Słyszałem, kiedyś że nie bardzo Nie wiem jak u ciebie to zadziala ale ja w trakcie wina zmieniłem exe na ari bo zbyt mocno wysuszyło stawy od exe masakra była
qrwa przestan.. pierwszy to masakra - pamietam pierwsze dni.. siedzie z kumplem i patrze na zdjecie łopaki i podpisane jakies 40 rzeczy na niej po pol i łac. i mowimy- po lacinie to dla chetnych chyba , a my musimy wiedziec pewnie gdzie grzebien i wyrostki... jaaaassnnneeeee drugi zły ? czemu narazie mi sie podoba - duzo rzeczy fakt ale jakos [...]
No wsumie racja. Z tym ze nieraz myslisz ze dobrze cos robisz a jak oceni to profesjonalista to taki prysznic zimny dostajesz ze to masakra :). Trenowalem sam i potem pojechalem na oboz sztuk walki i mnie trener tak zjechal xD.