Nie ma na co czekać. I nie ma co uprawiać boksu teoretycznego. Idź do klubu. Następny post napsz za 3 miesiące. Miłego ćwiczenia:) Zmieniony przez - Marcin Małecki instr. Tai Combat w dniu 1/23/2018 10:24:33 AM
Następny post napsz za 3 miesiące.Jako instruktor powinieneś dobierać stopień trudności indywidualnie do danej osoby. Niech następny post napisze z tydzień. To i tak wysoko postawiona poprzeczka. ;-)
Co do moich byków - przeglądarka mi nie poprawia a jestem dyslektykiem. Co do spamu - to nieco mnie poniosło w kwestii kolegi Makiuu. Sory. Zmieniony przez - Marcin Małecki instr. Tai Combat w dniu 2/20/2018 11:46:55 PM
Mam 15lat ćwicze 6 miesięcy akurat kończe cykl kreatyny przed cyklem ważyłem 55kg a teraz 60kg ciekawe ile ze mnie zejdzie , został mi jeszcze tydzień. Teraz myślę że za wcześnie wziąłem... Marcin
Bąki to idą często na zajęciach. Gorzej że chłopaki czasem puszczą przy dziewczynach. Ale w sumie dziewczyny zahartowane są :D Kiedyś ćwiczyłem parter z koleżanką, która puściła siarczystego bąka. Podniosłem rękę i głośno powiedziałem "przepraszam!". I ja wam powiem, że taka postawa naprawde sie opłaca.
Tak sobie podczytuję i myślę, że (...) Dobrze napisane. Dieta, styl życia, praca, treningi wpływa na jakość życia i sen. Ja przez zbyt ostrą dietę i treningi wpadłem w mocną anemię. Sen tez do dupy i wspomaganie się zolpiciem i pomógł. Niestety łatwo przeoczyć sygnały przemęczenia układu nerwowego i mięśni. Wydaje nam się, że możemy, a tak [...]
Takie rozwiązanie jakie proponuje Marcin będzie dobre. Tydzień całkowitego wolnego od treningu siłowego. Cardio może nie strickte, a inna aktywność fizyczna np. basen, spacery itd.
Mam nadzieje że to nie prima aprilis. Ogólnie odradzam, więcej problemów zdrowotnych niż pożytku. Marcin ty się nei znasz - no nie mów ze nie chciałbyś wyglądać jak gwiazdy syntholu :) Nowy Rambo wymiata wszystko :D
Tak jak Marcin napisał. Napisz jak wygląda Twój dzień jedzenia, bo takich co to jedzą za trzech i nie tyją było wielu, finał był taki, że jedli jak dziewczyny.
Marcin przegladnij te tematy: http://www.sfd.pl/%5BART%5D_Masa_dla_pocz%C4%85tkuj%C4%85cych.-t666787.html http://www.sfd.pl/Full_Body_Workout__by_Bery89-t683518.html
Marcin, ale sadzac po profilu powinienes skupic sie na podstawowych cwiczeniach i treningu calego ciala na jednej sesji, a nie przeznaczac osobnego dnia na najmniejszy zespol miesniowy.
Mężczyźni NO GI 1 Krzysztof Anuszewski 110 kg Copacabana FC 2 mateusz juskowiak 110 kg berserkers 3 Piotr Kaszta 110 kg venganza 4 Wojciech Lach 110 kg Dragon Koszalin 5 Michal Piasecki 110 kg COPACABANA TEAM 6 Piotr Rutkowski 110 kg AZS UAM Poznan-Berserker’s Team 7 Rafal Sosnowski 110 kg Copacabana FC 8 GRZEGORZ [...]
Mężczyźni GI 1 Krzysztof Anuszewski 110 kg Copacabana FC 2 Piotr Kaszta 110 kg venganza 3 Wojciech Lach 110 kg Dragon Koszalin 4 Michal Piasecki 110 kg COPACABANA TEAM 5 Piotr Rutkowski 110 kg AZS UAM Poznan-Berserker’s Team 6 Rafal Sosnowski 110 kg Copacabana 7 GRZEGORZ SZATKOWSKI 110 kg VALIANT GOLD TEAM 8 Mariusz [...]
Różal studium przypadku W poniższej analizie dotkniemy tylko jego kariery w MMA, ale w K1 schemat był ten sam 1 walka Marcin Bartkiewicz Wygrana, przerwanie przez lekarza po rozcięciu, samo rozcięcie po zderzeniu sie baniami Różal bardzo dumny z metody zwycięstwa, lecz mimo to pojawia się ból odbytu gdyż przeciwnik śmiał go obalać logiczne, po to [...]
zgadza się pieniądze umie zarobić boksować z ofermami mógłby do emerytury i nabijać se rekord a że zachciało Mu się sławy to robi szum a pajda też niezła pewnie z tego jest jednak trzeba mu przyznać że przeciwników dostał konkretnych Pudzian 5 x Mistrz Świata ze 130 kg chłopa Saleta Mistrz Europy w wadze ciężkiej w boksie , mistrz świata w [...]
Zastanawiam się czy jest jeszcze jakiś poziom obciachu, który jest w stanie osiągnąć Marcin z Częstochowy i okazuje się, ze łamanie kolejnych granic to jego życiowy cel i z dumą go realizuje. Niestety łączy się z tym coraz intensywniejszy zapach szamba, ale z każdym swoim kolejnym krokiem Marcin udowadnia, że to jego ulubiony zapach.
Zastanawiam się czy jest jeszcze jakiś poziom obciachu, który jest w stanie osiągnąć Marcin z Częstochowy i okazuje się, ze łamanie kolejnych granic to jego życiowy cel i z dumą go realizuje. Niestety łączy się z tym coraz intensywniejszy zapach szamba, ale z każdym swoim kolejnym krokiem Marcin udowadnia, że to jego ulubiony zapach. pecunia non [...]
Zastanawiam się czy jest jeszcze jakiś poziom obciachu, który jest w stanie osiągnąć Marcin z Częstochowy i okazuje się, ze łamanie kolejnych granic to jego życiowy cel i z dumą go realizuje. Niestety łączy się z tym coraz intensywniejszy zapach szamba, ale z każdym swoim kolejnym krokiem Marcin udowadnia, że to jego ulubiony zapach. pecunia non [...]