Ten tunel pozostawiam bez komentarza. Jego piękno mówi samo za siebie ... Btw Marcin nie ściemniaj... A ten koleś po lewej stronie - w pomaranczowym swetrze to niby kto jak nie Ty hę ? Mówiłeś że forma trochę spadła ...
Marcin, ja i tramwaj ? Kawa zaliczona, śniadanko też, tic takooff niet ale będę moowił w droogom stronem (nie mylic z moowieniem droogom stronom hrhrhr) no dobra, pora otrzeźwieć /trzy plaskacze w ryj/ i popracować hehe oraz cześć Finiu przyznam sie że bardziej cierpię z powodu braku snu niż w wyniku upojenia tak więc spox Zmieniony przez - [...]
Tyka do roboty ! A nie po necie buszujesz i wszystko byś komentowal Marcin a Ty poszukaj sobie zajęcia pod stołem Byleby rączki były na stole A w ogole to kto mi zniszczyl pogode ? heh doszlo ...
Mój nawet często Dlatego doskonale rozumiem potrzebę organicznego budzikowania Ello Marcin, miłego! Moja kawa też już się kończy, znak że czas się zbierać
hmmmmm Marcin, może Fini chodziło o te koty co w piwnicy żyją - w świetle świec i ostatnich wydarzeń w tym poście to to by nawet pasowało Jest tylko jeden problem - jeśli o mnie chodzi to ćwiczę na zdecydowanie wyższym poziomie niż piwnica ...
Marcin, może o tą chodzi hrhr .... : Zachwycony jej powabem Hipopotam błagał żabę: "Zostań żoną moją, co tam, Jestem wprawdzie hipopotam, Kilogramów ważę z tysiąc, Ale za to mógłbym przysiąc, Że wzór męża znajdziesz we mnie I że ze mną żyć przyjemnie. Czuję w sobie wielki zapał, Będę ci motylki łapał I na grzbiecie, jak w karecie, Będę woził [...]
święte słowa Tykoś, gdyby nie ta praca to człowiek nie odpocząłby chyba nigdy Marcin, nie wiedziałem że haki pootrzebujesz....jak będę zamawiał coś za jakieś 2 tyg to dam znać.
hehe wiedziałęm że wam sie spodoba hrhr ps. Marcin - zgadłeś że to nie wszystko, wyciałem fragment zbyt hadkorowy aby go tu zamieścić wysłałem Ci resztę na GG hrhr Zmieniony przez - Tyka w dniu 2004-11-30 09:56:31
Kanarek - Kontroler biletowy odznaczający się wybitnie srednim wzrostem i niekontrolowanymi spadkami wagi, na dodatek o młynarskiej cerze. Bywa niezauważany co mu nie przeszkadza bo to lubi, aczkolwiek negatywne działania przeciwko niemu wymierzone owocują cichym wpie.r.dolem, zwanym przez niektórych wpierd.ol.em od kanarka Funduje Marcin ! Nawet [...]
Priviet Szefu, Marcin und Kanarku powiem cos jeszcze a propos tej wagi - dopracowałem się takiej sytuacji że moja dieta podstawowa zapewnia utrzymanie wagi i % tłuszczu na dokładnie takim samym poziomie (od wielu już miesięcy). Parę tygodni temu postanowiłem jednak zacząć delikatnie podwyższać masę ciała i dokonałem jednej malutkiej zmiany w [...]
Dzień dobry wieczór...Siwula,nie obnażaj tak swojego muskuła... widze że trening i dieta w wysokim poziomie... przyznaj się,albo zdadz nam tajemnice co to za posiłek mistrzów tam wsówasz?Ale masz plusa,za jazde na rowerze! Marcin ten kolorek to coś lekki wrzos? czy jusz mi się daltonizm włancza?Sam malowałeś,dzielny jestes!szacun! Ogólnie [...]
Ten posilek mistrzow to kuskus z owocami i volumass80 sciteca wiem ze jestem cienki ale od czegos trzeba zaczac Marcin ladne kolorki takiem hmmm biale no ale spoko jezeli masz poped do malowania to mozesz mi pomalowac dol, cale 140m2