1. SQ na hack maszynie 5x6-8
8x120 / 8x120 / 8x120 / 8x120 / 8x120
8x125 / 8x125 / 8x125 / 8x125 / 8x125
2. SQ wąsko smith 4x8-10
10x97,5 / 10x97,5 / 10x97,5 / 10x97,5
10x105 / 10x105 / 10x105 / 10x105
3. Wyciskanie suwnica 4x8-10
10x200 / 10x200 / 10x200 / 10x200
10x205 / 10x205 / 10x205 / 10x205
4. Odpychanie siedząc wąsko 3x10-12
12x165 / 12x165 / 12x165
12x170 / 12x170 / 12x170
5. HT na maszynie 5x8-10
10x130 / 10x130 / 10x130 / 10x130 / 10x130
10x130 / 10x135 / 10x135 / 10x135 / 10x135
6. Ławka rzymska 4x12-15
15x5 / 15x5 / 15x5 / 15x5
15x10 / 15x10 / 15x10 / 15x10
7. Przywodzenie 4x10-12
12x89 / 12x89 / 12x89 / 12x89
12x95 / 11x95 / 11x95 / 10x95
+ aero 15 min
Nogi jak zawsze mega, mam wrażenie że tu mogę dokładać i dokładać. Dzisiaj znowu spory progres, a nic nie poszło do odcięcia.
Tylko mam wrażenie, że waga zaczęła za szybko rosnąć, dzisiaj z rana już 106,3 było. No i odbija się to na sylwetce wyraźnie. Też nie wiem za bardzo czemu, bo od 2 tyg kcal bez zmian, a wcześniej też podbiłem tylko 30g ww. Niby masa to masa, ale nie chcę znowu tracić komforu, czuć się jak klocek. A wiem ze koło 110 już zacznie się tak robić.