Szacuny
10650
Napisanych postów
30005
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
609926
dmq92
Też się zgadzam, choć tematu tego sushi nie ogarniam zacofany jestem w insta
za niedługo pewno będziesz miał w diecie
nie no taki żart;) ale sushi fakt można dużo zjeśc i nie czuć się nażartym
A co do nandro i tescia, według mnie jak ktoś buduje i chce jeszcze zwięskzyć sporo masę to pewno lepszym rozwiązaniem bedzie przewaga tescia, ale np jak ktoś już ma wystarczająco masy i nie potrzebuje już budować a tylko poprawaić mankamenty to mniej tescia wiecej nandro się sprawdzi o ile dobrze się czuję na takim połączeniu
Szacuny
2415
Napisanych postów
3710
Wiek
30 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
112206
Ja mam wyjevne w to, mozna zmieniac zdanie ale nie co chwila... Drażni mnie to (bede pisał bo wiadomo o kogo chodzi) że takiego Ładę nazywaja antybohaterem bo poza sezonem pije piwo,wódke, nie cwiczy i to nie jest autorytet, nazywają go "antybohaterem" a członkowie truebb za to są naprawdę godnymi do naśladowania :) Wydete brzuchy, zrosty, olej, ropa, tragiczne proporcje, omdlenia za sceną którymi sie chwalą i moglbym tu jeszcze wymieniać... no na prawde super... to prawdziwa kulturystyka i przykłady godne do naśladowania
Szacuny
2415
Napisanych postów
3710
Wiek
30 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
112206
Jeszcze dodam że szanuje z ekipy tamtej najbardziej Adama bo jeszcze pokazuje że jest życie poza silownią i np do swoich defektów z brzuchem podchodzi z żartem i jest świadom że po prostu była lipa. A w niektórych filmikach jak coś bylo gadane przez innych to widać było ze nie do konca sie z tym zgadza lub nie zabierał glosu.
Reszta klapy na oczach
Zmieniony przez - wojtekztr w dniu 2020-06-17 14:02:21
Szacuny
4
Napisanych postów
15
Wiek
30 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
1469
Mnie jeszcze śmieszy jescze stosunek do tzw.cheat meala. Najlepiej go nie robić wogole ze to nie jest balans itd itd. Ale uzywanie na codzien, pieczywa tostowego, dżemów, frytek, żelków, platkow slodkich, 30 tabl slodzika i 5 rodzaji sosow 0 itp.jest okej. To co to za roznica ze ktos raz w tygodniu zje cos bardziej przetworzonego i slodkiego raz na tydzien czy codziennie dodaje takiego dodatki wliczone w niby makro. Osobiscie oczywiscie nie mam nic do dodawania tych rzeczy do diety bo wiadomo ze to nic zlego ale z drugiej strony negowanie na sile osob, ktore cos tam czasem zjedza to nie ma dla mnie sensu wogole.
Szacuny
2602
Napisanych postów
2957
Wiek
29 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
39563
Czasem jak tak patrzę to ludzie się trochę zatracają w tym wszystkim. Próbują kropka z kropkę naśladować kogoś, zapominając o tym, że w socialach można się wykreować na kogo się chce i pokazywać tylko to "co przystoi". Racjonalny balans i indywidualne działanie we wszystkim to podstawa. Może trochę jestem hipokrytą, bo sam żyłem jak mnich kilka lat. Dopiero teraz pojąłem, że jak od czasu do czasu pozwolę sobie na lampkę wina czy kolację ze swoją, trochę luźniej podejdę do wszystkiego, ale dalej z głową, to efekty są te same, a komfort życia bez porównania. Ludzie za bardzo kombinują, jest hype na coś to od razu testują, a tak naprawdę prostota to klucz do wszystkiego
Szacuny
10650
Napisanych postów
30005
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
609926
No bo ja to rozumiem tak, że jak ktoś po prostu ma tak "urozmaiconą" dietę o te tosty dzemy płatki itp to czit tak naprawdę zbędy, skoro na dzień masz takie a nie inne produkty. Więc jak dla mnie kwestia interpretacji. ;P Po drugie jak masz okazję raz na jakiś czas czyt. urodziny wesele komunie to jak zjesz i nic się nie stanie, wątpię że ktoś z podopiecznych usłyszał że nie może zjeśc jak za pasem nie miał zawodów.
A kolejna rzecz gdyby chłopaki promowali tzw czity to potem co 2 by też tak robił, a tego pewno nie chcą :D
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
21554
Napisanych postów
30786
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
870484
Co do podejścia "100% albo nic", to ja akurat nigdy nie ukrywałem, że osobiście się z tym nie zgadzam, sam tak nie żyję, i też wiele toleruję u podopiecznych. Ale też nie potępiam innej drogi, mówię - każdy ma swój rozum. Choć to o czym wspominał Wojtek - krytykowanie kogoś, że żyje inaczej, podczas gdy mimo tego osiąga dużo więcej, to juz nie jest ok. Ale nie chcę już kontynuować tego tematu, żeby nie wyglądało to tak, że zrobiło się kółko do obgadywania Jeszcze raz powtórzę - myślę że każdy wyciągnie coś dla siebie. A ile i co warto / nie warto, to już niech każdy sam sobie odpowie. Ja na pewno mimo wszystko szanuję ich za to co robią.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
21554
Napisanych postów
30786
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
870484
CZWÓRKI + DUPA 1
1. Prostowanie jednonóż 3x15 30kg
2. SQ do ławki smith 10x140 / 10x140 / 14x125 / 20x110
3. Odpychanie siedząc wąsko 4x12 240
4a. Prostowanie siedząc 4x12 75kg
4b. Bulgarian SQ 4x15
5. HT smith 8x150 / 8x150 / 12x135 / 15x120
6. Wyprosty na rzymskiej jednonóż 4x max
7. Przywodzenie 5x12 85kg
+ aero 20 min
Tymczasem dzisiaj poszły czwóreczki. Całkiem fajny trening, robiłem z kumplem poznanym na tej starej siłowni Siady i odpychanie ze sporym zapasem, ale łączona już nie bardzo Tam już czwórki paliły konkretnie. Dupa też fajnie weszła, hip thrustów już kilka miesięcy nie robiłem