1. Box sq smith
6x180 / 9x155
2. SQ wąsko smith
8x120 / 8x120 / 12x102,5
3. Odpychanie od platformy leżąc
9x240 / 9x240 / 13x215 / 17x190
4. Wyciskanie suwnica z gumą
12x340 / 12x340 + 110 bez gumy / 14x310 / 16x280
5. Prostowanie jednonóż
4x12-15 25kg
6. Uginanie leżąc jednonóż
6x55 / 6x55 / 9x47,5
7. Uginanie stojąc
8x50 / 8x50 / 12x42,5
8. Uginanie leżąc obunóż
10x70 / 10x70 / 12x62,5 / 15x55
9. Wyprotsty na rzymskiej
4x12-15
10. Przywodzenie
5x15-20 cały stos
+ aero 15 min
Miało być bardziej lajtowo, ale nie wyszło Zajazd ostry, nogi jak z waty. Mimo, że w sumie zachowywałem lekki zapas prawie wszędzie. Siady dobrze weszły, choć przy tym ciężarze ten stary smith już jakoś dziwnie działa Dalej wąskie siady fajnie, z zapasem. Odpychanie też, ale pompa już była spora. Dalej suwnica, zamiast jednej serii z gumą, skorzystałem z ciężaru kolegi, i zrobiłem już na prawdę na maxa. Tutaj zajechałem się już konkretnie. Wyprosty potem to była przyjemność Dwójki miały być lekko inaczej, ale jednak wywalam ciągi, i dalej będę bazował na uginaniach. Dobrze czuję tak dwójki, progres też jest, a i nie będę dojeżdżał tych pleców.
Dzisiaj waga już 115kg, czyli wróciło do tego co było przed majówką