Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

No forma Mariana jest... sam wiesz ^^

Wiem Dlatego mega się cieszę, bo dla mnie to tylko motywacja Już niestety nie ten czas, żeby to była zazdrość. Ja to już nie ta półka, niestety. Chociaż w przypadku Mariana nigdy żadnej zazdrości nie było, tylko duma.

Na mnie magia chyba mniej działa. Ostatnio zacząłem kminić, że jak sam nie ogarnę i nie zacznę rozciągać to może być w moim przypadku neverending story. Co poprawi to pospinam znowu na treningach . Zaczynam rolowanie i rozciąganie - ciekawe na ile starczy mi chęci bo nie jest to moja ulubiona czynność .

prz1993

Wiem Dlatego mega się cieszę, bo dla mnie to tylko motywacja Już niestety nie ten czas, żeby to była zazdrość. Ja to już nie ta półka, niestety. Chociaż w przypadku Mariana nigdy żadnej zazdrości nie było, tylko duma.

Nie tylko spac ale i cos ugotować i pogadać ;) no i pozowanie ale przy tobie bede malutki;)

Milo słyszeć takie słowa. A wiesz Przemo ile zawdzięczam Tobie ;)

kabo9

Na mnie magia chyba mniej działa. Ostatnio zacząłem kminić, że jak sam nie ogarnę i nie zacznę rozciągać to może być w moim przypadku neverending story. Co poprawi to pospinam znowu na treningach . Zaczynam rolowanie i rozciąganie - ciekawe na ile starczy mi chęci bo nie jest to moja ulubiona czynność .

Z mojego doświadczenia powiem Ci że właśnie rozciąganie krótkie głównie partii z którymi miałem problemy pomogło mi niesamowicie A miałem mega problemy takie że z krzesła było ciężko wstać. Także polecam gorąco bo warto te 10-15 min poświęcić człowiek się czuje o wiele lepiej po jak i następnego dnia zakwasy mniejsze.

dmq92

kabo9

Na mnie magia chyba mniej działa. Ostatnio zacząłem kminić, że jak sam nie ogarnę i nie zacznę rozciągać to może być w moim przypadku neverending story. Co poprawi to pospinam znowu na treningach . Zaczynam rolowanie i rozciąganie - ciekawe na ile starczy mi chęci bo nie jest to moja ulubiona czynność .

Z mojego doświadczenia powiem Ci że właśnie rozciąganie krótkie głównie partii z którymi miałem problemy pomogło mi niesamowicie A miałem mega problemy takie że z krzesła było ciężko wstać. Także polecam gorąco bo warto te 10-15 min poświęcić człowiek się czuje o wiele lepiej po jak i następnego dnia zakwasy mniejsze.

Osobiście stosuje rozciąganie którego nazwy nie znam polega ono na 10 sekundach rozciągania na napiętym mięśniu potem luzujesz 10 sek odpoczynku i pogłębiasz znów na napiętym (napinam mięśien próbując zrobić ruch przeciwstawny do rozcisgania które wykonuje. No w 1 min mam totalnie poluzowane czwórki czy łydki które mk się od zawsze mega spinaja.) Stosuje ten typ na każdą partię


Chciałem edytować A cytowałem i narobiłem syfu sorry.


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2018-09-06 17:46:22

Gorzej jak to nie spięte mięśnie są problemem... A swoją drogą - fizno do którego chodzę na rozbijanie, ściągnął z USA taką specjalną maszynę do masażu. Jak dobrze kojarzę, to Cutler na jakimś filmiku był nią katowany Ponoć mega sprawa, ale bardzo bolesna. Jutro sprawdzimy

Dymq mówisz o PIR Też zawsze z fizjo na koniec rozbijania to robimy na daną partię. Fajnie się zakres ruchu od razu zwiększa

No dokładnie w moment. Pierwszy raz jak mi to fizjo zrobil i dotknalem po minucie piętą dupy to szok niesamowity ta maszynka to pneumatyczna jest?


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2018-09-06 17:54:33

O Indibie mówisz? Mój fizjo miał to na testy i wg niego to gniot. Mi raz robił sesje, to w sumie bez większych wrażeń.