Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

No dokładnie, też uwielbiam PPL. Tylko ciężko tam ustawić priorytet.

I nie przeladowac znów bo ja to zawsze lubie przesadzić xD hehe

Przemek patrz co znalazłem na youtubach :D

O kurde haha że ktoś to nagrywał i jeszcze wrzucił

Jeden jeszcze znalazłem na tym kanale co raczyckiego jest tak dość na początku i jeszcze jeden mnie jak z Bobrowskim rozmawiam.
Ogólnie nie wiem co to za kanał ale koleś widać że na zagraniczne zawody też śmiga i 70k+ ma subskrybcji z tego co widac ;p

A jesteście w stanie dobrze przetrenować bic/ tric przy PPL?
U mnie to zawsze na koniec słabo wychodzi jak człowiek jest styrany po dobrej godzinie treningu

Tak mam tak samo, jak chyba większość. Stąd często ręce odstają u osób głównie trenujących tym systemem. Jak u mnie wlasnie Jest jeszcze opcja pominąć biceps w pull i triceps w push, I dać 4 dzień osobno na ręce. No ale tu znowu pojawią się ten nieszczęsny dzień samego pompowania

Mi się np Dawida rozkład bardzo spodobał ten który podał kiedyś w dzienniku
Push
Pull
off
Klatka barki
plecy
Ręce
off

Push
Pull
off
Klatka barki
plecy
Nogi
off

Tylko że waiadomo to bardziej opcja dla osób u których nogi dominują. a i tak tam w dzień łap bym dał dwugłowe uda jeszcze
A w tygodniu gdzie nie ma rąk osobno to do pleców dał 1ćw na bica i do klatki 1ćw na trica

Ja ogólnie wolę nie ćwiczyć dwójek z czwórkami, bo wtedy zawsze coś bardziej po chuyu robię. No i poza tym nie zniósł bym tak rzadko trenować nogi A też mimo wszystko wolę tego nie robić, bo może i priorytetu nie potrzebują, ale jak pokazał Sopot nie są wcale takie mocne jak myślałem, i też wymagają poprawy.

No słabo też wcale.
Ale wiem o co chodzi bo sam nie umiem odpuścić treningu nóg przynajmniej ten raz w tygodniu muszą pójść :P
Z tym że ja po sezonie i tak sam już nie będę kombinował z treningiem bo zawsze przeładuje ten trening, teraz zdam się w 100% na Adama też z treningiem i jak które partie połączyć no ale na to mam jeszcze czas bo chwila minie zanim masę zacznę a póki co lecę tym co było przed Sopotem.