Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

Tak, i tu właśnie nie czułem wielkiej różnicy między 15 a 30 mg.

o to w sumie fajnie, ciekawe jak u mnie będzie przy tej dawce jak znowu MK odpalę bo w zasadzie jedynie o poprawę apetytu mi chodzi, przy tych 30mg back pumpsy i ogólnie pompa czasem mocno przeszkadzała

prz1993

M.I.C.H.U

Przemku, możliwe ze już ktoś zadawał Ci te pytanie ale mogło mi to umknąć - jakie masz odczucia odnośnie Mk(pomijając aspekt związany z apetytem)? Chodzi mi tutaj o pełność, regenerację itd...
- jak byś to odniósł do GH na którym wcześniej leciałeś?

Wiesz co, na podstawie jedynie odczuć to niewiele można powiedzieć. Na pewno lepszą regenerację czuć tu i tu, choć dawka 15 a 30mg MK to psora różnica wg mnie. Na pewno na 15mg nie czuć aż takiego nabicia, ale i dużo mniej wody siedzi. Na tych 30 to czuć taką jakby pompą cały dzień dosłownie Niby fajne uczucie, ale do czasu No ale przy 15mg na pewno poziom IGF nie jest jakiś wysoki, wiec wiadomo że i regeneracja, i wszystkie inne benefity są mniejsze. Do GH myślę, że mimo wszystko nie ma co tego porównywać, bo to zapewne tylko marny zamiennik.

Dzięki za odp ;)

PLECY + TYŁ BARKÓW 2

1. Podciąganie neutral
5x10 / 9x0 / 8x0

2. Pendlay row smith
6x110 / 6x110 / 10x95

3. Wiosło półsztangą z martwego pktu
8x95 / 8x95 / 11x85 / 14x75

4. Ściaganie podchwyt
10x90 / 10x90 / 12x80 / 15x70

5. Ściąganie hammer nachwyt jednorącz
4x15 25kg

6. FP z wyc dolnego
4x12 30kg

7. Odwrotne rozpiętki na bramie
3x15 10kg

+ aero 35 min

Kolejny średni trening Dzisiaj w OneWay. Chęci z rana jako takie, ale najgorzej było z bólem pleców niestety... Nie miałem pasa, i te wiosłowania to tak dośc asekuracyjnie. Ale plecy i tak bolały Fajnie wszedł drążek neutralem, dawno nei robiłem, bo tam w piwnicy nie ma takiego chwytu, ale taki najlepiej mi wchodzi. No ale ta dycha za cieżka była, miało być 6x, ale musiałbym już mocno szarpać, wiec bez sensu.
Ogólnie widok w lustrze też nie motywuje. Mam wrażenie, że całe nabicie zeszło, a wyostrzyły się tylko nogi Oczywiście na czwórkach już prążki widać... A waga póki co tylko 1kg na minus, dzisiaj na czczo równo 117kg. No zobaczymy jak będzie dalej, na razie mam obawy że zostanie ze mnie dużo mniej niż oczekiwałem.

Jak mówię, średnio to wygląda póki co, ale jak już byłem u nas, to jakieś foty zrobiłem.

Takie uroki pierwszych tygodni redukcji, najgorszy etap, bo sylwetka traci nabicie, dopiero potem jak ruszy to motywacja wraca

Trudno, najwyżej będę w bluzie cwiczyl, i tylko na nogi patrzył

Zaś nie przesadzaj, Tobie się tak wydaje, że jest gorzej, a z boku inaczej to wygląda

No tak , tylko w bluzie taki placek już się zrobiłeś

Słabo te łapy, tyle priorytetu a teraz płasko jak cholera

Trzeba będzie nabić oleju